Onderwerp: Sokkerowe rocznice

Tia...a Ty miej dla Halika trochę szacunku, że je to co Wy produkujecie bo jakby nie jadł to byście z głodu umarli :p

Co to za gadka w ogóle bezsensowna...

Pomysl troszke - z glodu bym nie umarl bo bym mogl to sam jesc;] Wszyscy zescie ze wsi wyszli ale teraz to za arystokracje sie macie. 40 metrow w bloku maja i pany...

Noz kurde, ale gdzie ja tu sie wyrazam negatywnie o rolnikach i ich pracy? Mozesz sie nie zgadzac z tym, co napisalem o gumofilcach i budkach z piwem, jednak taki mamy poki co obraz wsi polskiej i rzecza jasna jest dla mnie, ze nie kazdy rolnik jest tego stylu reprezentantem, bo i wsrod profesorow sa amatorzy budek z piwem. No i zobacz, co jest znamienne - ze oburzyly sie dwie osoby i jestem pewien, ze drugi manager takz ma cos wspolnego z rola. Widzisz, gdybym napisal, ze lekarze to lapowkarze, a akurat jakis lekarz by to przeczytal, to zapewne takze by sie poczul dotkniety, jednakze wsrod spolecznosci kraza jako lapowkarze...

Chyba Cie lekko ponosi bo nie do końca rozumiesz o co TH chodzi...on się wcale ze wsi nie nabijał. Natomiast u Ciebie jakies kompleksy wychodzą same z siebie...

Mozesz sie nie zgadzac z tym, co napisalem o gumofilcach i budkach z piwem,

no nie zgadzam sie z tym wlasnie;]

Prosze o zmiane nazwy watku na "Rolnik sam w dolinie". :p

No raczej nie... dlaczego robi pijakow z rolnikow?? czlowieku ja w promieniu dobrych 10 km takiego nie znam!! A to ze seriale czy filmy tak to ukazuja nie znaczy ze tak jest. A wasza wiedza na ten temat niestety tylko do filmow i do tego co gdzies uslyszycie sie sprowadza.

A Twoja wiedza o miastowych do ludzi ktorzy sie gniezdza w blokach, w mieszkaniach o powierzchni 30 metrow :p
Ja swego czasu spedzalem czesto czesc wakacji na wsi i jakos wiele to od stereotypow nie odbiegalo...pomijajac to ze na wsiach ludzie tez juz sobie bloki buduja :p

TH chodzilo pewnie o to, ze inaczej wyglada rolnik na zachodzie a inaczej u nas - u nas to ciagle facet w gumofilcach i sredniej jakosci ciuchac na codzien, a na zachodzie to sa czesto wielcy panowie, ktorzy rolnikami zreszta sa czesto tylko z nazwy bo na dobra sprawe sa glownie 'zarzadcami' swojej ziemi a brudna robote robia za nich inni

jaki bulwers :P przydałoby się trochę dystansu do życia :P

zgadzam się z Tonym, taki jest stereotyp o rolnikach, bo w Polsce dużo ludzi pamięta jeszcze PRL itd, ale fakt faktem polskie rolnictwo staje się coraz nowocześniejsze

ok spoko. rozumie. tyle ze ten zachodni ktorego opisujecie to bardziej wlasciciel firmy - u nas tez tacy sa;) A ja pisze o takich posiadajacy 50-100ha ktorzy pracuja na tym sami i to tez wymaga wysilku - dodam ze na zachodzie tez tacy sa;) Ja mieszkam w gliwicach ( lecz na samiutkim obrzezu 30 metrow od znaku "Gliwice";P) i wiem troche jak wyglada zycie w blokach bo polowe klasy mam wlasnie takich ludzi;)

muminków :P

Pan tez jest rolnikiem aby? :p

Gdzie tam, nazwisko zagraniczne wiec pewnie farmer :p

Farmsex? :p

To ja zarzuce zartem w ramach oczyszczenia atmosfery :p

Trzech gości którzy ukończyli wyższe uczelnie zastanawia się jak się pozbyć teściowych. Facet po Polibudzie: Kupię jej samochód, pogrzebię przy nim trochę, poprzestawiam i stara purchawa rozdupcy się na drzewie. Gość po Akademii Medycznej: Skombinuję arszenik i sypnę jej do żarcia. Zdechnie w 30 sekund kurtyzana. Absolwent Akademii Rolniczej: Kupie całą paczkę ibupromu, wsadze wszystkie do gęby, przeżuję, ulepię z nich jedną dużą, wysusze w mikrofalówce i położę na stole... Dwaj pozostali: I co dalej? Jak to co? Ona wejdzie do pokoju, powie: "Ojej, jaka wielka tabletka ibupromu!", a ja wyskoczę z szafy i ją pierdykne siekierą w plecy

:p

A ja napisze, ze najbardziej to chodzilo mi o to, ze "na zachodzie" na wsiach to mieszkaja ludzie naprawde bogaci, majacy dosc miejskiego zgielku, no ale wystarczy juz o rolnikach i farmsexie JD. :p