Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Onderwerp: Koszykówka

2010-07-11 16:40:30
sędzia coś zaczął za dużo gwizdać :/
2010-07-11 16:43:00
no i sie posypalo :)


Coz, i tak ogromny sukces. Przez nastepne 2000 lat o takim Polacy beda mogli pewnie tylko pomarzyc, a wiec cieszmy sie :)
2010-07-11 16:43:01
ja mam nadzieje ze Ponitka sie obudzi...
2010-07-11 16:56:53
17 pkt do odrobienie :)
2010-07-11 17:12:52
jezeli przegramy tylko taka iloscia punktow jak po 3 kwarcie to bedzie to wynik bardzo dobry :)
2010-07-11 17:38:55
No i mamy wicemistrzostwo :)
2010-07-11 17:51:54
dobre i to ;]
2010-07-11 17:56:29
2 naszych w najlepszej piatce turnieju :]
2010-07-13 13:20:20
Mateusz Ponitka, Przemysław Karnowski, Tomasz Gielo, Michał Michalak - o tych koszykarzach wkrótce może być głośno nie tylko w Polsce. Srebrni medaliści mistrzostw świata do lat 17 mają papiery na to, by zrobić karierę. Oby tylko ktoś potrafił nią pokierować. Zadba o to nie byle kto, bo sam Marcin Gortat.

Gortat już zapowiedział, że otoczy opieką utalentowanych juniorów. Pomoże mu w tym agent zawodnika Orlando Magic Guy Zucker. "Polish Hammer" ponoć już zapowiedział mu, że nie pozwoli zrobić swoim młodym rodakom krzywdy.

Ponitką, Karnowskim i innymi już interesują się czołowe kluby Europy i drużyny z amerykańskiej ligi akademickiej NCAA. Stany Zjednoczone będą dla nich najlepszym miejscem do szlifowania swoich umiejętności. To przecież tam szkoli się najlepszych koszykarzy na świecie.

Miejmy nadzieję, że Marcin Gortat zrobi co w jego mocy, by talenty wicemistrzów świata do lat 17 nie zmarnowały się. Za kilka lat zawodnicy drużyny trenera Jerzego Szambelana mogą być filarami reprezentacji Polski i sprawić, że biało-czerwoni będą liczyć się w europejskiej i światowej koszykówce.
2010-07-13 13:37:43
Gortat sam w sobie jest strasznie drewniany, wiec przynajmniej trzeba miec nadzieje, ze z tych chłopaków wyrosną koszykarze na miare pau gasola.
2010-07-13 14:33:34
szkoda, że Gortat dość późno zaczął trenować, ale ambicje to chłop ma i chyba nie da się go nie szanować. a za te campy z dzieciakami i za to co właśnie wkleiłem tym bardziej :)



(gewijzigd)
2010-07-13 16:06:42
dokładnie, swoją ciężką pracą zasłużył na szacunek, tym bardziej jeśli chce pomagać młodym.
2010-07-13 22:01:46
Marcin Gortat, jedyny polski koszykarz grający w lidze NBA, potwierdził we wtorek we Wrocławiu, że pozostanie w swojej dotychczasowej drużynie Orlando Magic. - Nie ma mowy, żebym się gdzieś przenosił - zapewnił.

Wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego występuję w zespole z Orlando od 2008 r. Gortat jako zmiennik Dwighta Howarda w tegorocznych play off grał średnio nieco ponad 15 minut, zdobywał średnio 3,0 pkt (w sumie 42), miał 4,4 zbiórki, 0,6 asyst oraz 0,3 bloków i 0,2 strat. W sezonie zasadniczym wystąpił w 81 meczach - przebywał na parkiecie średnio 13,4 minuty i notował 3,6 pkt, 4,2 zbiórek i 0,86 bloku.

- Zostaję w Orlando na 100 procent. Mam podobno grać więcej, ale czy rzeczywiście tak będzie, tego nie wiem. Liczę jednak, że moja średnia punktów i zbiórek w tym roku będzie wyższa. Na pewno będę agresywniejszy, a po cichu liczę, że zostanę gdzieś wymieniony - dodał Gortat.

Koszykarz przebywał we Wrocławiu, gdzie poprowadził trening dla ponad stu dzieci w ramach III edycji warsztatów koszykarskich dla najmłodszych pod nazwą Marcin Gortat Camp 2010. "Nie promujemy tylko koszykówki, ale też zdrowy tryb życia. Po to m.in. powstała też moja fundacja. Chcemy zbudować nowe pokolenie, które sprawi, że Polacy będą bardziej wysportowani i zdrowsi" - mówił Gortat.

Zawodnik przyznał, że z pobytu we Wrocławiu w pamięci pozostanie mu trzech młodych chłopców, z których "jeden zostanie na pewno koszykarzem, któregoś z europejskich klubów". "Ma 13 lat i 193 cm wzrostu, jest sprawy, silny. Wielki talent, oby tylko trafił w dobre ręce i mam nadzieje, że się nie zmarnuje" - podkreślił.



Oprócz pokazowego treningu, krótkich gier i ćwiczeń młodzi adepci koszykówki mogli także zadawać Gortatowi pytania, a na koniec zrobić sobie z nim zdjęcie i otrzymać autografy.

Ostatnie spotkanie z młodzieżą w ramach cyklu Marcin Gortat Camp 2010 odbędzie się 18 lipca w Krakowie.

Już w sierpniu koszykarz zagra w reprezentacji Polski, która rozpocznie walkę w eliminacjach do ME. "Mam nadzieję, że będę dobrze przygotowany, chociaż powoli tracę siły na tych spotkaniach z dziećmi, bo jest to duży wysiłek, ale jestem pewien, że będę grał z kadrą" - zapowiedział.
2010-07-20 10:18:57
Agata Gajda zrezygnowała z występów w reprezentacji Polski. - Trochę mi żal, ale doszłam do wniosku, że mój czas minął - powiedziała doświadczona rozgrywająca toruńskiej Energi.

30-letnia zawodniczka o swojej decyzji poinformowała selekcjonera Dariusza Maciejewskiego przez zgrupowaniem kadry w Białej Podlaskiej. - Było to dla mnie zaskoczenie, nadal jest, ale szanuję jej decyzję. Mamy jasno wytyczony cel jako gospodarz mistrzostw Europy w 2011 roku i tylko pełne zaangażowanie wszystkich osób pracujących w kadrze pomoże nam w jego osiągnięciu - powiedział trener Maciejewski.

- Szkoda, gdyż mogła być jednym z mocnych punktów na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, ale nie mam zwyczaju namawiania do gry dziewczyn, które nie chcą zaangażować się bez reszty w walce o szczytne cele - komentuje trener kadry koszykarek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Niewykluczone, że Gajdę doszły słuchy o poszukiwaniu Amerykanki na jej pozycję. Maciejewski zdradza, że kandydatką do naturalizacji jest Epiphanny Prince, 22-latka wybrana w tegorocznych drafcie WNBA z numerem 4. przez Chicago Sky.
2010-07-22 11:21:44
Kelati już z obywatelstwem ;)
2010-08-02 18:33:57
co za wstyd :]