Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: Globalne ocieplenie
grzesbe [del] naar
domeq
Greta już Tobie odpowiedziała:
Wszystko musi się zmienić. My wszyscy musimy się zmienić. Naprawdę będziecie marnować ten cenny czas na kłótnie o to, co ma się zmienić najpierw i kto ma to zrobić jako pierwszy? Wszystko i wszyscy musimy się zmienić.
Wszystko musi się zmienić. My wszyscy musimy się zmienić. Naprawdę będziecie marnować ten cenny czas na kłótnie o to, co ma się zmienić najpierw i kto ma to zrobić jako pierwszy? Wszystko i wszyscy musimy się zmienić.
wszystko juz było
marks , engels , lenin , hitler, stalin , mao , polpot
zmieniacze swiata
marks , engels , lenin , hitler, stalin , mao , polpot
zmieniacze swiata
Rocky naar
polsilver [del]
w usa wcale nie jest lepiej, administracja trumpa ma to w dupie zupelnie. uwazaja, ze jak zredukują to wtedy ich pozycja oslabnie.
usa to kolos na glinianych nogach, dlatego nie zdecydują się na radykalne zmiany, które miałyby negatywny wpływ na ich gospodarkę, chodzi o pieniądze i dominację. Najgorzej mają kraje najbiedniejsze, których gospodarka zależy od wiadomo czego i które mają słabą infrastrukturę. W najlepszym położeniu są kraje bogate ze stabilną gospodarką, jak Norwegia, Szwecja, Belgia, Niemcy. Kraje te są ustabilizowane, mogą sobie pozwolić na gruntowne zmiany. Wiadomo pieniądz rządzi światem i kraje rozwijające się, które gonią te najbogatsze, nie zrezygnują ze wzrostu i rozwoju gospodarczego na rzecz jakiegoś ''wyimaginowanego globalnego ocieplenia'', potrzebują konkretów, tz gwarancji pomocy finansowej i nowych technologii. Ludzie są tak zachłanni, że r.........ą ten świat nie zostawiając nic dla następnych pokoleń, które w tym stuleciu znacząco się skurczą...
usa to kolos na glinianych nogach, dlatego nie zdecydują się na radykalne zmiany, które miałyby negatywny wpływ na ich gospodarkę, chodzi o pieniądze i dominację. Najgorzej mają kraje najbiedniejsze, których gospodarka zależy od wiadomo czego i które mają słabą infrastrukturę. W najlepszym położeniu są kraje bogate ze stabilną gospodarką, jak Norwegia, Szwecja, Belgia, Niemcy. Kraje te są ustabilizowane, mogą sobie pozwolić na gruntowne zmiany. Wiadomo pieniądz rządzi światem i kraje rozwijające się, które gonią te najbogatsze, nie zrezygnują ze wzrostu i rozwoju gospodarczego na rzecz jakiegoś ''wyimaginowanego globalnego ocieplenia'', potrzebują konkretów, tz gwarancji pomocy finansowej i nowych technologii. Ludzie są tak zachłanni, że r.........ą ten świat nie zostawiając nic dla następnych pokoleń, które w tym stuleciu znacząco się skurczą...
Jaki Greta ma pomysł by zmusić największych trucicieli świata (Chiny, Indie i USA)?
Rocky naar
przemek_1878 [del]
Ile ta dziewczynka ma lat, ciekawe kto za nią stoi.
Ale kto go wrzuca do oceanów? Polacy? Europejczycy? Nie - śmiecą Indie, Indonezja, Brazylia, Afryka. Taki zakaz używania plastikowych sztućców w EU czy słomek do napojów NIC nie da. Przykładów można by namnożyć wiele. Właśnie to jest "ekoreligia" - to jest właśnie ślepa wiara. I robienie na tym przez niektórych kasy + kapitału politycznego. Dalej nie rozumiesz? :)
To, że w powietrzu jest kupa świństwa (zwłaszcza z naszego polskiego przemysłu, którego w EU nikt nie chce - np. huty i odlewnie aluminium), i że w jedzeniu jest kupa chemikaliów... jakoś nikogo nie obchodzi. Wytruwamy się, a może o to chodzi? ;-) Nie robi się z tym nic, nikt nie naciska na władzę, bagatelizuje się problem... a tu akurat moglibyśmy sporo zmienić i poprawić.
A klimat nigdy nie był stały i niezmienny, zawsze się zmieniał. I o to obecnie się zmienia. Niewiele możemy na to poradzić moim zdaniem.
Prawda.
''Ekoreligia'' dobrze ujęte.
To, że w powietrzu jest kupa świństwa (zwłaszcza z naszego polskiego przemysłu, którego w EU nikt nie chce - np. huty i odlewnie aluminium), i że w jedzeniu jest kupa chemikaliów... jakoś nikogo nie obchodzi. Wytruwamy się, a może o to chodzi? ;-) Nie robi się z tym nic, nikt nie naciska na władzę, bagatelizuje się problem... a tu akurat moglibyśmy sporo zmienić i poprawić.
A klimat nigdy nie był stały i niezmienny, zawsze się zmieniał. I o to obecnie się zmienia. Niewiele możemy na to poradzić moim zdaniem.
Prawda.
''Ekoreligia'' dobrze ujęte.