Onderwerp: Globalne ocieplenie

Pewnie kupiłeś najtańszą :P

hulajnogi to szmelc

tylko rower

Teraz mi mówisz, ty klimatyczny aktywisto

Najtańszą, najtańszą, a co na tej droższej ogrzewanie jest?

Tak :P Jak dupą na baterii będziesz siedział podczas jazdy :P

He he

Tylko rowerzysci nie mają dróg rowerowych i łamią przepisy.

masz chociaż prawko??

Jeszcze jak

To prawda. Rowerzyści to najgorsza zmora naszych dróg. Myślą, że jak jedą na siodle bo dbają o klimat, to wszystko im wolno.


.
(gewijzigd)

Jako człowiek jeżdżący na rowerze (ale nie na codzień do pracy i ze względów ekologicznych) muszę potwierdzić to co piszesz. Jedna z najgorszych grup jakie można spotkać na drogach.

Dziękuję Ci za potwierdzenie słuszności mojego twierdzenia

Brawo Marku jak chcesz to możesz napisać prawde.

Dodam, że ciągle hamowanie ruchu przez tych rowerzystów zwiększa straszliwie emisje spalin, gorzej niż sami wsiedliby w jakiegoś diesla z turbo 3.0.
Notoryczne przejazdy na rowerze przez przejście dla pieszych to tylko wynik braku kamer oraz reakcji policji na ich wykroczenia(co jakis czas jakis rowerzysta jest połamany przez swoją głupote. Szkoda oczywiscie tez samochodu bo wytworzenie czesci zamiennikow to kolejny slad weglowy)

tak pytam bo widziałem na filmie białego suva ktory przejechał na czerwonym i czarnego rowerzystę który jechał po chodniku (chyba że to była ddrip) i nie wiem o co chodzi

Biały SUV pojechał na zielonej strzałce bez zatrzymania się... nie jest to, to samo co przejazd na czerwonym. Za coś takiego jest zdaje się do 100zł mandat. A rowerzysta robił to co 90% rowerzystów, czyli w dogodnym dla siebie momencie jeździł swoim pojazdem po chodniku, za co grozi mandat 50zł. Dodatkowo (chyba) uważał, że ma pierwszeństwo nad radiowozem za co należała się już kulka w łeb.

Jak dla mnie najgorsi to są ci rowerzyści, którzy jeżdżą po ulicy, pomimo że obok jest ścieżka rowerowa. Odnośnie ekologii, to ostatnio w okolicach podwarszawskich po to, aby powstała ścieżka rowerowa wycięto z 200 drzew (na odcinku 2-3km), a rowerki jak jeździły po wąskiej jezdni dwupasmowej, tak jeżdżą.

bo w Polsce infrastruktury rowerowej nie robi się dla rowerzystów tylko dla kierowców aby rowerzystów w majestacie prawa usunąć z jezdni