Onderwerp: Globalne ocieplenie

i myślisz, że tęczowcy dojdą aż do inkwizycji i stosów?
ed: jeśli im pozwolić, oczywiście
chyba lekka przesada
(gewijzigd)

i myślisz, że tęczowcy dojdą aż do inkwizycji i stosów?
ed: jeśli im pozwolić, oczywiście
chyba lekka przesada
nie, bo to nie te czasy

no i to mniejszość i zawsze nią będzie! I najbezpieczniejszy chłopiec do bicia

czy takie informacje mają prawo rodzić strach? :

"Rezultaty symulacji prognozowanej zmiany klimatu, w połączeniu z przewidywanymi zmianami liczby ludności na świecie, prowadzą do wniosku, że w ciągu 50 lat blisko 3,5 mld ludzi – około 30% prognozowanej ludności świata – mieszkałoby na terenach, na których średnie roczne temperatury będą przekraczać 29°C – poza obszarem niszy klimatycznej. Takie warunki klimatyczne występują obecnie na zaledwie 0,8% powierzchni lądów na świecie, głównie w najgorętszych rejonach Sahary. W badanych scenariuszach w 2070 r. warunki te obejmą 19% powierzchni lądów planety. "

" Naukowcy przyjrzeli się też sytuacji w scenariuszu szybkiej redukcji emisji gazów cieplarnianych, zgodnej z celami uzgodnionymi w ramach Porozumienia paryskiego, prowadzącymi do wzrostu średniej globalnej temperatury o 1,5°C (scenariusz emisji RCP2.6). W tym optymistycznym scenariuszu na ekstremalnie gorących terenach (ze średnią roczną temperaturą przekraczającą 29°C), znalazłoby się 1,5 mld ludzi – o ponad połowę mniej. Należy też podkreślić, że w tym scenariuszu, ze względu na zaprzestanie emisji gazów cieplarnianych i wynikające z niego ustabilizowanie się klimatu, ekstremalnie gorące tereny nie rozszerzałyby się już dalej, podczas gdy w scenariuszu biznes-jak-zwykle klimat wciąż by się ocieplał, a ekspansja ekstremalnie gorących terenów dalej postępowałaby po 2070 roku."

źródło :
https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/upaly-nie-do-zniesienia-moga-juz-za-50-lat-dotknac-jedna-trzecia-ludzkosci-426

Prognozowanie czegoś co ma być za 50 lat jest bezsensu.

Naukowcy z cala obecna technologia nie potrafia na 100% przeiwdziec czy jutro spadnie deszcz, a Ty mi tu jakies prognozy na rok 2070 pokazujesz? Toz to mozna miedzy bajki wlozyc, a na upartego miedzy ciekawostki.

Po raz kolejny przypominam o kompromitacji prognoz ONZ z 1989:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-1989-roku-onz-przewidywal-katastrofe-w-ciagu-30-lat-jesli-globalne-ocieplenie-nie

nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz:

https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/jak-dobrze-modele-klimatu-sprzed-lat-przewidzialy-aktualne-ocieplenie-258

Jest podobno 7 miliardów ludzi, ogrzewamy się, jeździmy, latamy, zużywamy energię na fejsa i sokkera, przemysł - wpompowujemy (z powrotem, ale po 100 milionach lat) miliardy ton węgla kopalnego (z węgla kamiennego, ropy i gazu). A jeśli to jednak ma wpływ na klimat? Co nam szkodzi posłuchać naukowców i przechodzić na źródła odnawialne, tym bardziej, że wymiany pieców i inne działania są dotowane, wystarczyłoby je tylko lepiej ukierunkować - te same środki! Nic nie stracimy (albo tyle samo, ile i tak tracimy), a możemy zyskać. Tylko trzeba schować dumę do kieszeni i zrobić to, co nam mówią "manipulanci". To już lepiej umrzeć i zniszczyć środowisko dla własnych dzieci.

No tak, jeden strzał na sto im wyjdzie. Tego nie zaprzeczam.

Ale ja nie neguje szeroko pojętego tematu zmian klimatycznych. Nie podobają mi działania lobby eko terrorystów, wyrzostyjace dane zjawisko do swoich celów.
(gewijzigd)

Tak... I pewnie symulacje robiła firma wg której po przeprowadzonych symulacjach w chyba 2000 roku teraz miało już nie być lodowców i poziom wód miał się podnieść o kilka metrów. Eh... Czekam dalej na prognozy jak na sondaże wyborcze IBRISu... Już gdzies czytałem artykuł że z nowu powinni zmienić nazwę bo z nowu tracą wiarygodnosc

W takim razie prognozowanie na ile lat wprzód ma sens i dlaczego?

No tak, jeden strzał na sto im wyjdzie. Tego nie zaprzeczam.

Przecież jest dokładnie odwrotnie. Sprawdziła się olbrzymia większość a z tych które się nie sprawdziły okazało się że dwudziestokrotnie częściej rzeczywistość okazała się gorsza od prognoz.
Badania wśród badaczy pokazały potem, że boją się posądzenia o przesadny alarmizm.

Grzesiu jest wyborca "fajnego kandydata na prezydenta" Biedronia i komucha Czarzastego, wiec nie trafiles.
Fakt jest taki, ze naukowacy zajmujacy sie takimi badaniami, dostaja za to spore granciki. Niby z czego oni sie utrzymuja, ktos wie? Gdybym mial miliardy na koncie i bym sie nudzil, to pewnie znalazbym grupe takch naukowcow, ktorzy by udowodnili, poprzez roznego rodzaju analizy i symulacje, ze za 100 lat na Ziemi nastanie epoka lodowcowa.

Symulacji nie robiła żadna firma tylko ośrodki badawcze z dziesiątek / setek uczelni, z całego świata, i wszystkie jednogłośnie twierdzą że klimat się gwałtownie zmienia, przyczyną zmian jest działalność człowieka i będzie to źródłem kolosalnych globalnych kłopotów.

Nie ma ani jednej instytucji naukowej na świecie, która twierdziła by inaczej.
Ostatnią było Towarzystwo Geologów Naftowych w US ale już kilkanaście lat temu zmienili swoje stanowisko.

Negowania nauki ciąg dalszy....