Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: Globalne ocieplenie
Chodzi mu pewnie o wpływ człowieka na ten sztuczny twór zwany globalnym ociepleniem, kiedyś czytałem artykuł naukowca który pisał że wystarczy
jeden wybuch wulkanu, aby wysłać do atmosfery 1000 razy więcej CO2 niż ludzkość jest w stanie wyprodukować przez rok.
Co do danych, to oprzyjmy się na faktach. W 1994 roku (idąc za wikipedią) Polska
wyemitowała w powietrze 10mln ton zanieczyszczeń (przeróżnych, m.in. CO2). Wybuch wulkanu
takiego jak Krakatau może wyrzucić w powietrze do 150 mld. ton pyłów i gazów.
Coś takiego znalazłem
jeden wybuch wulkanu, aby wysłać do atmosfery 1000 razy więcej CO2 niż ludzkość jest w stanie wyprodukować przez rok.
Co do danych, to oprzyjmy się na faktach. W 1994 roku (idąc za wikipedią) Polska
wyemitowała w powietrze 10mln ton zanieczyszczeń (przeróżnych, m.in. CO2). Wybuch wulkanu
takiego jak Krakatau może wyrzucić w powietrze do 150 mld. ton pyłów i gazów.
Coś takiego znalazłem
darek [del] naar
grzesbe [del]
"miejską legenda" jest obarczanie człowieka za globalne ocieplenie...
Temperatura na Ziemi jest najbardziej zależna od cykli oceanicznych i słonecznych. Oceany mają to do siebie ,iż cyklicznie lubią ocieplać się i ochładzać- tak około co 30-40lat...
W latach 1945 – 1977 temperatury spadały co wiązało się właśnie z zimnym cyklem pacyficznym...(wtedy ludzie bali się ,że nastąpi globalne ochłodzenie klimatu!!! Paradoks... ;] )
Teraz jesteśmy w okresie ciepłego cyklu oceanicznego co zapewnia nam nieco wyższą temperaturę...
Za kilka lat ponownie zacznie spadać i tak cyklicznie będzie co 30-40 lat...
Wypadkowa tych zmian temperatury oczywiście będzie się pięła ku górze bo wychodzimy z zimnego okresu na Ziemi! Ale w końcu wypadkowa tych wahań zacznie spadać i tak za około 40 do 50 tys lat nastąpi kolejna Epoka lodowcowa...
Nie ma tu co filozofować! Takie cykle panują na Ziemi i człowiek może jedynie w niewielkim stopniu na nie wpływać! ;]
Temperatura na Ziemi jest najbardziej zależna od cykli oceanicznych i słonecznych. Oceany mają to do siebie ,iż cyklicznie lubią ocieplać się i ochładzać- tak około co 30-40lat...
W latach 1945 – 1977 temperatury spadały co wiązało się właśnie z zimnym cyklem pacyficznym...(wtedy ludzie bali się ,że nastąpi globalne ochłodzenie klimatu!!! Paradoks... ;] )
Teraz jesteśmy w okresie ciepłego cyklu oceanicznego co zapewnia nam nieco wyższą temperaturę...
Za kilka lat ponownie zacznie spadać i tak cyklicznie będzie co 30-40 lat...
Wypadkowa tych zmian temperatury oczywiście będzie się pięła ku górze bo wychodzimy z zimnego okresu na Ziemi! Ale w końcu wypadkowa tych wahań zacznie spadać i tak za około 40 do 50 tys lat nastąpi kolejna Epoka lodowcowa...
Nie ma tu co filozofować! Takie cykle panują na Ziemi i człowiek może jedynie w niewielkim stopniu na nie wpływać! ;]
Jeśli taki wybuch nastąpi to nie będziemy się musieli martwić globalnym ociepleniem...
Co więcej globalne ochłodzenie (temperatura spadnie o kilka- w niektórych regionach o kilkanaście stopni) nastąpi w przeciągu kilku dni!
Ale wtedy nie temperatura będzie największym problemem a popiół i pyły jakie wyrzuci z siebie taki wulkan...
Dodam tylko ,że superwulkany (szacowane na 7 ''sztuk'' na naszej planecie) w historii Ziemi wybuchają co około 700 tyś lat... Ostatni taki wybuch miał miejsce 650 tyś llat...
Dlatego bardziej bałbym się takiego wybuchu niż globalnego ocieplenia... bo może nadejść w każdej chwili.
Co więcej globalne ochłodzenie (temperatura spadnie o kilka- w niektórych regionach o kilkanaście stopni) nastąpi w przeciągu kilku dni!
Ale wtedy nie temperatura będzie największym problemem a popiół i pyły jakie wyrzuci z siebie taki wulkan...
Dodam tylko ,że superwulkany (szacowane na 7 ''sztuk'' na naszej planecie) w historii Ziemi wybuchają co około 700 tyś lat... Ostatni taki wybuch miał miejsce 650 tyś llat...
Dlatego bardziej bałbym się takiego wybuchu niż globalnego ocieplenia... bo może nadejść w każdej chwili.
Wybuch wulkanu
takiego jak Krakatau może wyrzucić w powietrze do 150 mld. ton pyłów i gazów.
świetna manipulacja. może...
a fakt jest taki (już go tu przytaczałem) że wulkany łącznie rocznie dają średnio tyle CO2 co polski przemysł a największa erupcja poprzedniego wieku (Mount Pinatubo na Filipinach) dała według największych szacunkó 250mln ton CO2
troche brakuje do tych 150 mld...
(gewijzigd)
takiego jak Krakatau może wyrzucić w powietrze do 150 mld. ton pyłów i gazów.
świetna manipulacja. może...
a fakt jest taki (już go tu przytaczałem) że wulkany łącznie rocznie dają średnio tyle CO2 co polski przemysł a największa erupcja poprzedniego wieku (Mount Pinatubo na Filipinach) dała według największych szacunkó 250mln ton CO2
troche brakuje do tych 150 mld...
(gewijzigd)
grzesbe [del] naar
darek [del]
Temperatura na Ziemi jest najbardziej zależna od cykli oceanicznych i słonecznych.
oczywiście że tak. pamiętaj tylko że CO2 jest gazem cieplarnianym - m.in. dzięki niemu Ziemia zatrzymuje w atmosferze troche więcej ciepła niż gdyby go nie było. im go więcej tym efekt ten silniejszy a ile dokładnie w W/m2 wynosi już pisałem
Oceany mają to do siebie ,iż cyklicznie lubią ocieplać się i ochładzać- tak około co 30-40lat...
a skąd biorą energię kiedy się grzeją jak i gdzie podziewa się energia kiedy stygną? wyjaśnij dokłądniej proszę...
Wypadkowa tych zmian temperatury oczywiście będzie się pięła ku górze bo wychodzimy z zimnego okresu na Ziemi!
jaki mechanizm fizyczny stoi za tym ociepleniem, o którym piszesz? skąd pochodzi energia?
oczywiście że tak. pamiętaj tylko że CO2 jest gazem cieplarnianym - m.in. dzięki niemu Ziemia zatrzymuje w atmosferze troche więcej ciepła niż gdyby go nie było. im go więcej tym efekt ten silniejszy a ile dokładnie w W/m2 wynosi już pisałem
Oceany mają to do siebie ,iż cyklicznie lubią ocieplać się i ochładzać- tak około co 30-40lat...
a skąd biorą energię kiedy się grzeją jak i gdzie podziewa się energia kiedy stygną? wyjaśnij dokłądniej proszę...
Wypadkowa tych zmian temperatury oczywiście będzie się pięła ku górze bo wychodzimy z zimnego okresu na Ziemi!
jaki mechanizm fizyczny stoi za tym ociepleniem, o którym piszesz? skąd pochodzi energia?
grzesbe [del] naar
darek [del]
Dodam tylko ,że superwulkany (szacowane na 7 ''sztuk'' na naszej planecie) w historii Ziemi wybuchają co około 700 tyś lat... Ostatni taki wybuch miał miejsce 650 tyś llat...
jeżeli wybuchł 650 tys lat temu to ślad po nim powinien zostać w rdzeniu lodowym EPICA sięgającym 800 tys lat wstecz
nie ma w nim jednak po nim śladu... wyjaśnisz dlaczego?
jeżeli wybuchł 650 tys lat temu to ślad po nim powinien zostać w rdzeniu lodowym EPICA sięgającym 800 tys lat wstecz
nie ma w nim jednak po nim śladu... wyjaśnisz dlaczego?
grzesbe [del] naar
Miocen
w takim razie co odpowiada za pozostałe 99,8%?
jeżeli podajecie jakieś informacje to starajcie się je uzasadnić i poprzeć jakimiś źródłami. być może w trakcie ich szukania poszerzycie swoją wiedzę w tym temacie co tylko wyjdzie na dobre ;>
(gewijzigd)
jeżeli podajecie jakieś informacje to starajcie się je uzasadnić i poprzeć jakimiś źródłami. być może w trakcie ich szukania poszerzycie swoją wiedzę w tym temacie co tylko wyjdzie na dobre ;>
(gewijzigd)
darek [del] naar
grzesbe [del]
na jakiej podstawie stwierdzasz ,że nie ma po nim śladów w rdzeniu?
grzesbe [del] naar
darek [del]
na podstawie wykresu obrazującego pomiary stężenia CO2 w tym rdzeniu:
skoro to taki superwulkan to powinien chyba trochę tego CO2 pierdnąć, tak?
skoro to taki superwulkan to powinien chyba trochę tego CO2 pierdnąć, tak?
darek [del] naar
grzesbe [del]
[link]http://epw.senate.gov/public/index.cfm?FuseAction=Minority.Blogs&ContentRecord_id=2674e64f-802a-23ad-490b-bd9faf4dcdb7[/link]
700 najlepszych (pojęcie względne w sumie) naukowców jest sceptyczna jeśli chodzi o globalne ocieplenie z winy człowieka. /oparte na badaniach/
W organizacji która "wymyśliła" teorię o tym iż to człowiek jest tutaj całym złem pracuje zaledwie 50 badaczy... Z których znaczna ilość już się wycofała z takiego podejścia do sprawy.
700 najlepszych (pojęcie względne w sumie) naukowców jest sceptyczna jeśli chodzi o globalne ocieplenie z winy człowieka. /oparte na badaniach/
W organizacji która "wymyśliła" teorię o tym iż to człowiek jest tutaj całym złem pracuje zaledwie 50 badaczy... Z których znaczna ilość już się wycofała z takiego podejścia do sprawy.
grzesbe [del] naar
darek [del]
czytałem o "liście Morano"
tu możesz sobie poczytać o jej genezie oraz zawartości merytorycznej
warto...
najzabawniejszy fragment o sygnatariuszach tej listy:
Niektórzy z "wybitnych specjalistów" zapowiadają pogodę w amerykańskich telewizjach kablowych (np. David Aldrich, Steve Baskerville, Justin Berk, Andre i Sally Bernier). Inni to (często emerytowani) naukowcy czy inżynierowie zajmujący się dziedzinami nie mającymi nic wspólnego z klimatologią (np. Don Aitkin, socjolog; Peter Bloemers, biochemik; George Chilingar, inżynier naftowy; Roy Clark, konstruktor lotniczy; Paulo N. Correa, onkolog; J. S. Armstrong, marketingowiec; Lubos Motl, fizyk zajmujący się teorią strun; czy w końcu Zbigniew Jaworowski, lekarz-radiolog). Wielu z nich brało pieniądze od koncernów naftowych takich jak ExxonMobil, czy to w formie zapłaty za usługi "doradcze", czy też za wystąpienia na konferencjach "naukowych" zrzeszających sceptyków, w rodzaju imprez Heartland Institute.
(gewijzigd)
tu możesz sobie poczytać o jej genezie oraz zawartości merytorycznej
warto...
najzabawniejszy fragment o sygnatariuszach tej listy:
Niektórzy z "wybitnych specjalistów" zapowiadają pogodę w amerykańskich telewizjach kablowych (np. David Aldrich, Steve Baskerville, Justin Berk, Andre i Sally Bernier). Inni to (często emerytowani) naukowcy czy inżynierowie zajmujący się dziedzinami nie mającymi nic wspólnego z klimatologią (np. Don Aitkin, socjolog; Peter Bloemers, biochemik; George Chilingar, inżynier naftowy; Roy Clark, konstruktor lotniczy; Paulo N. Correa, onkolog; J. S. Armstrong, marketingowiec; Lubos Motl, fizyk zajmujący się teorią strun; czy w końcu Zbigniew Jaworowski, lekarz-radiolog). Wielu z nich brało pieniądze od koncernów naftowych takich jak ExxonMobil, czy to w formie zapłaty za usługi "doradcze", czy też za wystąpienia na konferencjach "naukowych" zrzeszających sceptyków, w rodzaju imprez Heartland Institute.
(gewijzigd)
darek [del] naar
grzesbe [del]
blog z którego podałeś powyższy link jest nieobiektywny w tej sprawie - czytałem na nim już artykuły...;]
ale przeczytam chętnie jutro ten artykuł...
Jutro c.d.n. naszych sporów o globalne ocieplenie...;]
ale przeczytam chętnie jutro ten artykuł...
Jutro c.d.n. naszych sporów o globalne ocieplenie...;]
grzesbe [del] naar
darek [del]
nie wiem czy jest obiektywny czy nie
na pewno jest merytoryczny i transparentny a to już wiele
edit: a co do sporów to w sumie zabawny sport się wytworzył.
wy mówicie że klimat się nie ociepla albo że to nie z powodu człowieka bo słońce, wulkany, oceany, zlodowacenia, znikoma produkcja CO2 przez człowieka itp itd i często informacje które podajecie są względem siebie sprzeczne a ja tu staram się przedstawić dorobek naukowy, który jest mi znany i wyjasnia dane zagadnienie
forma nawet mi pasuje bo czuję się w miarę zorientowany w temacie
no i jestem obiektywny ;)
(gewijzigd)
na pewno jest merytoryczny i transparentny a to już wiele
edit: a co do sporów to w sumie zabawny sport się wytworzył.
wy mówicie że klimat się nie ociepla albo że to nie z powodu człowieka bo słońce, wulkany, oceany, zlodowacenia, znikoma produkcja CO2 przez człowieka itp itd i często informacje które podajecie są względem siebie sprzeczne a ja tu staram się przedstawić dorobek naukowy, który jest mi znany i wyjasnia dane zagadnienie
forma nawet mi pasuje bo czuję się w miarę zorientowany w temacie
no i jestem obiektywny ;)
(gewijzigd)
Miocen naar
grzesbe [del]
otóż te informacje gdzies uslyszalem albo przeczytalem (nie pamietam juz) kilka ładnych lat temu - niestety źródła nie podam.
za te 99,8% wpływa z pewnością aktywność solarna, ekspozycja globu na owe promieniowanie (cykle milankowicia), skład i objętość atmosfery - to wpływa na zmianę klimatu w skali globalnej.
jak wiadomo,czynniki te mogą wpływać na globalne ocieplenie jak i oziębienie. pytanie, czy mamy obecnie do czynienia z globalnym ociepleniem, a jeśli tak, to na jak długi czas, jest zasadne.
za te 99,8% wpływa z pewnością aktywność solarna, ekspozycja globu na owe promieniowanie (cykle milankowicia), skład i objętość atmosfery - to wpływa na zmianę klimatu w skali globalnej.
jak wiadomo,czynniki te mogą wpływać na globalne ocieplenie jak i oziębienie. pytanie, czy mamy obecnie do czynienia z globalnym ociepleniem, a jeśli tak, to na jak długi czas, jest zasadne.
przemek_1878 [del] naar
Miocen
Coś takiego jeszcze znalazłem:
Przyrost temperatury na ziemi jest procesem naturalnym związanym z aktywnością słoneczną i nasza działalność nie ma tu nic do gadania. Zwiększona zawartość CO2 w atmosferze jest wynikiem tego przyrostu temperatury (a nie odwrotnie jak twierdzi greenpeace). Ze wzrostem temperatury maleje rozpuszczalność gazów w wodzie. To nasze morza i oceany emitują to CO2. Działalność człowieka to raptem pojedyncze procenty.
Przyrost temperatury na ziemi jest procesem naturalnym związanym z aktywnością słoneczną i nasza działalność nie ma tu nic do gadania. Zwiększona zawartość CO2 w atmosferze jest wynikiem tego przyrostu temperatury (a nie odwrotnie jak twierdzi greenpeace). Ze wzrostem temperatury maleje rozpuszczalność gazów w wodzie. To nasze morza i oceany emitują to CO2. Działalność człowieka to raptem pojedyncze procenty.