Onderwerp: Polityka - Polska i Świat 2

Bakiewicz - patriota, myślę podobnie. Na pewno dużo dobrego dla Polski zrobił, chociażby to że chroni wartości, sprzątanie po lewackich marszach itp.
JK też miał rację, bo taka Gabor to Romka. Z Polska to ma ona wspólnego tyle co reprezentowała nasz kraj na Eurowizji. Zobaczymy co dalej z jej kariera i przyznawaniem się do Polski, bo jakoś nie słyszałem więcej.
Tak moje poglądy się nie zmieniły.

Co według Ciebie Franciszek próbuje otworzyć? Ostatnio chyba się wyraził na temat tych błogosławieństw homoseksualistów.

Masz prawo mieć swoje zdanie, ale jeżeli nie potrafisz być obiektywny to może dobrze by było oddać tą gwiazdkę z literką M.

Podań tylko przykład: Był wywołany temat Sary i nagle kilka osób na tym forum naskoczyło na Wiedźmina, że ją hejtuje. Tyle, że akurat o niej to on pisał tylko pozytywnie, ale paru koleżków przeznaczyło wszystko do góry nogami i jazda. Jakoś im nie zwracasz uwagi, że zupełnie przeinaczają fakty. Może i był hejtowany ten Bąkiewicz, ale nie Sara.
No cóż, koleżkom nie będziesz zwracał uwagi.
Ja wcześniej nie znałem, ani Sary, ani tego pana. Dzięki tej dyskusji, z ciekawości włączyłem i widziałem finał kidsa i nie żałuję. Wiem już kim jest Sara. Kim jest ten Bąkiewicz, nadal nie wiem i raczej nie chcę wiedzieć.

Pokaz gdzie było złamanie regulaminu w tamtym przypadku?

Wiesz, jak ktoś się o kimś wypowiada tylko pozytywnie, a nawet z podziwem, a kilka osób potem napastliwie powiela kłamstwa, że ją hejtuje to jest to zdecydowanie coś nie tak. A pan moderator staje po stronie koleżków. Moderator to jednak powinien być trochę bardziej obiektywny. Nie wiem, czy to narusza regulamin, ale wiem jak to nazwać: nepotyzm i kolesiostwo.

Czytałeś wszystko i nie widzisz nic złego we wmawianiu ludziom rasizmu na siłę, albo w pytaniach kto jest bardziej wartościowy i kogo byśmy uratowali gdyby trzeba wybrać?

Może inaczej patrzymy na świat, ale jak dla mnie pisanie o kimś pozytywnie, żeby później na siłę szukać ludzi którzy krytykują tą osobę i wmawianie im rasizmu to nic innego jak prowokowanie nagonki na tą osobę. Co z tego że pisał o niej dobrze skoro szukał tylko pretekstu żeby ktoś ją skrytykował?

Wypowiada się pozytywnie z podziwem wtrącając jakieś głupie aluzje osób, które się na ten temat nie wypowiedziały, tylko napisano "z domysłem" to jednak tu jest coś nie tak...
Jakbys chciał wiedzieć to chyba jak Ty to nazywasz więcej razy upominałem tych moich "kolesi" niż wiedzmina czy jego "bandę Łysego".
Ale dobrze ze jesteś Ty wzór obiektywności, pisząc wiem kto to Sara, a Bakiewicz niech spada.

Jeśli były jakieś głupie aluzje to krytykujecie kogoś za głupie aluzje, a nie wmawiajcie, że hejtuje kogoś kogo on chwali.
Co do Bakiewicza to chyba nie napisałem o nim - niech spada. Tym razem mi się wmawia coś czego ja nie napisałem. Nie znam go i nie muszę, może kiedyś poznam jego twórczość lub dokonania to będę mógł się wypowiedzieć.

Jakbys chciał wiedzieć to chyba jak Ty to nazywasz więcej razy upominałem tych moich "kolesi" niż wiedzmina czy jego "bandę Łysego".
Być może tych kolesi kiedyś upominaleś, ale nie w tej sprawie, a w niej koledzy świeci nie byli.
A banda łysego to kto? - bo nie wiem.

Widzę że zbyt trudne pytania zadaję. Nie pokusisz się o odpowiedź?

W tych głupich aluzjach było nawiązanie do rasizmu, nietolerancji itp. Sam wiedzmin nazwał to "zabawa".
To tak samo jak wiedzmin chciał wmówić innym rasizm, brak szacunku do emigrantów itp.
Bakiewicz - to był mój skrót myślowy, ale słowa "nie zamierzam poznac" na to wskazują, a teraz odwracasz kota ogonem.
W tej sprawie nie widzę żeby naruszyli regulamin, a jeżeli Ty to dostrzegłeś to masz zakładkę Staff i tak któryś Moderator to rozpatrzy (ja nie będę bo mi zarzucasz nieobiektywizm).

To, że nie zamierzam kogoś poznać to nie znaczy spadaj na drzewo. Nie wiem kto to, ale jak gdzieś go trafię w telewizji czy gdzieś indziej to z uwagą wysłucham. Oprócz niego nie znam też 38 milionów Polaków i kilku miliardów ludzi.
Mnie tu nie chodzi o regulamin tylko o to, że widzisz winy u jednej ze stron, a u drugiej nie, pomimo tego, że ta druga używała kłamstw.
Na prawdę jesteś w tej sprawie zupełnie czysty, nic nie masz sobie do zarzucenia?
Bywało, że czytałem jakiś czas temu Twoje wypowiedzi i były one wyważone, nie zawsze się z nimi zgadzałem, ale były ok. W tej jednak sprawie jednak uważam, że "koledzy" nie są bez winy i mod nie powinien stawać po ich stronie, a raczej zestrofować obje strony.

To, że te zasady są znane nie oznacza, że te zasady są dobre. Na zachodzie podejście do homoseksualistów zmienia się w kierunku (o ile już tak gdzieniegdzie nie jest) - że to nic złego, że tacy sami ludzie itp.itd. I teraz jeśli w jakiejś firmie, ktoś zrobi coming out i po tym zostanie zwolniony, to ta firma będzie miała problemy. Jeśli ktoś nie zostanie przyjęty do pracy tylko dlatego, że jest homoseksualistą (co jest oczywiście trudne do udowodnienia) to firma rekrutująca będzie miała problemy (aktualnie niewielkie, ale kierunek jest raczej określony). Jeśli duchowni mówią, że homoseksualizm jest zły, że to grzech itp. (co mówią od - chyba - zawsze), to mimo wszystko za te powiedzmy 50 lat ktoś może powiedzieć - koniec z tym i może zdelegalizować te "organizacje" za sianie hejtu. Nie twierdzę, że tak będzie, nie twierdzę, że tak być powinno - jedynie twierdzę, że jest to możliwe... i, że byłaby to nie lada ciekawostka.

"Jeśli duchowni mówią, że homoseksualizm jest zły, że to grzech itp. (co mówią od - chyba - zawsze)"

Kościół zmienia się bardzo powoli i zwykle nie nadąża za "nowoczesnym" postrzeganiem świata. Kościół uważa za złe nie ludzi tylko ich czyny, a to jest wiara pro reprodukcyjna. Generalnie odmienności seksualne bardziej tu nie pasują do obyczajowości którą tworzył Kościół niż do niego samego. Wierzący gej raczej nie musi się martwić o swoje zbawienie ponieważ ważna jest Wiara. Biblia jasno daje nam do zrozumienia że byliśmy, jesteśmy i będziemy grzeszyli.

Jeśli były jakieś głupie aluzje to krytykujecie kogoś za głupie aluzje, a nie wmawiajcie, że hejtuje kogoś kogo on chwali.
on może bezpośrednio nie hejtował, ale prowokował innych do tego hejtu, licząc, że nagle ktoś zacznie atakować Sarę za np jej nazwisko, czy kolor skóry, a nic takiego się nie stało, czym był oczywiście zawiedziony, mało, osoby, które chciał sprowokować jak ich to lubi nazywać nazistami,komuchami, homofobami i wrzuca pewną grupę ludzi tutaj do jednego worka(do czego zresztą się przyznał) ba te osoby, które on tu non stop prowokuje, bardzo ciepło odniosły się do Sary Egwu-James. Nawet widzowie znienawidzonej przez niego telewizji wybrali ją jako zwyciężczynię . Więc nic mu tu nie pasowało do jego ideolo.
A największym nietaktem był tutaj jego seksistowski komentarz o dziewczynce uwaga! dwunastoletniej. Przecież już o tym wszystkim było napisane, więc nie rozumiem, po co to znów roztrząsać.

Nie będę edytował, chciałem tylko dopisać, że już nie raz się przyznał, w tym ostatnio w rozmowie z tutkiem, że prowokuje takie sytuacje.