Onderwerp: Polityka - Polska i Świat 2

Jakie są płci zbliżone do żeńskiej? Mógłbyś wymienić?

Jaś Kapela czasami faktycznie szkodzi lewicy, ja jednak nie przestawiam psa na weganizm. Nie mam psa, a moje koty dostają kocią karmę. Z mięsem.

To kobieta, no ale Krikos się czepia, że jak ktoś jest za tolerancją to nie powinien tak ograniczać do kobiet i mężczyzn i takie tam

Obawiam się, że przez naszą dyskusję Kejto nie zauważy mojej odpowiedzi na jego dumę z braku klęknięcia polskiej reprezentacji

Niewiele straci.
Ale fakt, chociaż moralne zwycięstwo odnieśliśmy nie klękając, chociaż za coś można bić brawo tej reprezentacji

No to klękneli przed Słowakami...
Karma wraca

Jaka karma? Co Ty pitolisz. Krychowiaka czerwona karta zadecydowała.

Haha moralne zwycięstwo
aaaaaahahahaha
i tu mógłbym wkleić zdjęcie tego śmiejącego się Hiszpana
aaaaaaaaaaahahaha

---

Nie dziwie się, kiedy człowiek niemoralny się z tego śmieje. W sumie nawet się spodziewałem

Co Ty pitolisz? Złe przygotowanie przygotowanie całej drużyny, również taktyczne, ale nie tylko, w tym także Krychowiaka, zadecydowało, a nie tylko czerwona kartka! A Ty tu o jakimś wstawaniu z kolan piszesz przed meczem...
Czy po takim meczu też byś to napisał z taką samą dumą? I z czego tu być dumnym? Że nie przyłączyli się do symbolicznej antyrasistowskiej akcji, do której przyłączył się cały świat wysokiej kultury pilkarskiej, a "przypadkiem" nie przyłączyły się takie kraje jak Węgry i Szkocja (ten drugi przeciw Anglii)?
duma! taaaa

Wszyscy się śmieją, albo jest im żal polskich pilkarzy, a nasi prawicowcy sa dumni ze wstawania z kolan...
ehh... to jest dopiero oderwanie od rzeczywistości...

ja lubie koszykówke i jak murzyni się pokrywają. Piękny sport
(gewijzigd)

xD
(gewijzigd)

wiedzmin napisal:
"I z czego tu być dumnym? Że nie przyłączyli się do symbolicznej antyrasistowskiej akcji, do której przyłączył się cały świat wysokiej kultury pilkarskiej, a "przypadkiem" nie przyłączyły się takie kraje jak Węgry i Szkocja (ten drugi przeciw Anglii)?"

Krecisz, macisz, prowokujesz, wszystko to w oparach zacofania intelektualnego.
Klekanie przed meczem pilkarskim na znak poparcia tej gownianej, politycznej akcji, ma tyle wspolnego z realna walka przeciw reasizmowi, co mieso z karma ktora kupujesz dla swojego kota. Do tej pory na EURO nie kleknal nikt, poza Anglikami, ktorzy zostali za to nagrodzeni "buczeniem". Tak samo z reszta, jak przed tygodniem, przez rozpoczeciem meczu z Rumunia - kleczacych Anglikow "wybuczeli" ich wlasni kibice. W sporcie nie powinno byc miejsca na polityke, a stwierdzenie "karma wraca" (przegrali bo nie klekneli) nawet nie iwem jak skomentowac. Przypomina mi sie kilka scen z filmu "lot na kukulczym gniazdem".



wiedzmin napisal:
"No jak to nie wiesz? Przecież piłkarze przybijają sobie piony, klepią się po tyłkach gdy się zmieniają, przytulają, kładą na siebie nawzajem, trzymają w objęciach, całują, trzymają za głowy, za włosy, coś do siebie krzyczą z bliska, bardzo bliska... człowieku!
Dlatego przerzucam się na piłkę kobiecą, Polki wczoraj wygrały z Czeszkami. "

Sport to rywalizacja, doping, motywowanie, emocje i ich okazywanie. Jezelei nie ogladasz meczow meskiej pilki noznej, bo dostrzegasz w nich podtekst erotyczny, to znaczy ze jestes zboczencem i masz nie pokolei w glowie. Mowiac prostszymi slowami, tak abys zrozumial: glodnemu chleb na mysli.

kobiece sporty oglądam tylko po to, żeby sobie fajne dupy pooglądać, bo wiadomo, że grają dużo gorzej od facetów
(gewijzigd)

OK, jeśli to napisała dziewczyna... to pomijając, że same skojarzenia wydają mi się niezłą abstrakcją, to... gdyby facet napisał, że ogląda kobiecy hokej na trawie, bo tam dziewczyny biegają w krótkich spódniczkach. Albo siatkówkę... bo mają obcisłe wdzianka i poklepują się po tyłkach, to ehhh. Szambo by wybiło, że męski szowinizm. Dlatego, najzwyczajniej - nie podoba mi się ten tekst. Wolę jednak aby nie mieszać pewnych spraw (polityki ze sportem, czy sportu i kwestii seksualnych - no chyba, że mowa o zapasach w kisielu). Dlatego też i kwestie klękania... jestem negatywnie nastawiony (bo to jednak polityka). Tym bardziej, że niektórzy to robią właśnie po to, aby nic nie robić (z problemem rasizmu). Klękną i po problemie. Trochę jednak słabo.