Onderwerp: Polityka - Polska i Świat 2

OK, jeśli to napisała dziewczyna... to pomijając, że same skojarzenia wydają mi się niezłą abstrakcją, to... gdyby facet napisał, że ogląda kobiecy hokej na trawie, bo tam dziewczyny biegają w krótkich spódniczkach. Albo siatkówkę... bo mają obcisłe wdzianka i poklepują się po tyłkach, to ehhh. Szambo by wybiło, że męski szowinizm. Dlatego, najzwyczajniej - nie podoba mi się ten tekst. Wolę jednak aby nie mieszać pewnych spraw (polityki ze sportem, czy sportu i kwestii seksualnych - no chyba, że mowa o zapasach w kisielu). Dlatego też i kwestie klękania... jestem negatywnie nastawiony (bo to jednak polityka). Tym bardziej, że niektórzy to robią właśnie po to, aby nic nie robić (z problemem rasizmu). Klękną i po problemie. Trochę jednak słabo.

Ehhh...

Hm, z tym klękaniem to masz rację, no ale żeby to zaraz miał być powód do dumy narodowej?
Co do skojarzeń, to ta osoba akurat takie miała, bo nie jest tak wtajemniczona w sport jak my od czasów, których nie pamietamy, bo piłkę oglądali nasi ojcowie, a my z nimi i grało się na podwórkach, wszędzie. Nie było orlików, ale się grało. Dla nas to cieszynka, dla niej przytulanie i klapsy w pupy... patrzy i widzi.
Ci dwaj geje zaatakowani nożem też się cieszyli i ich cieszynka była o wiele dyskretniejsza i skromniejsza - trzymali się za ręce. A czy ich powód był gorszy niż powód tych na boisku? Cieszyli się, że są razem, że mają siebie. Nie tylko z powodu seksu, więc to chyba nie ja sprowadzam wszystko do tego. Wytłumaczyłem?

Gorzej, lepiej... to tylko gry

Powody klepania są jednak całkiem inne, co oczywiście nie zmienia faktu, że atakowanie kogokolwiek nożem jest skandaliczne (nie znam sprawy o której piszesz), a już takie powody to kompletny odlot - ale czego się spodziewać, jak sam prezydent tworzy jakieś dziwne porównania.

Teraz dla odmiany... Andrew podważa sensowność szczepień - spoko. Grunt, że jest twardy! :D

Ten "twardziel" spowodował, że tu jestem tak długo, że wałkuję temat LGBT już od roku ze średnim skutkiem... chociaż kropla drąży skałę! ;) To przyniesie zmianę podejścia do tych spraw, oczywiście nie tylko to, także naszych forumowiczów, choć nie będą tej zmiany wiązać z jakimś wiedzminem z gierki. Będzie "no przecież ja zawsze byłem tolerancyjny, to on był jakiś faszol, coś pamiętam, że kościoły chciał palić"... ale nic to.
Drugą postacią, która ten ROK zapoczątkowała, tą dobrą, była Kolenda Zaleska, obecnie prezeska fundacji TVN Nie jesteś sam.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Fundacja_TVN_Nie_jeste%C5%9B_sam

A co taktycznie było nie tak? Durnowate klekanie zostawiam Tobie przed chłopakiem ;)

---

prosze o elementarną kulturę osobistą

---

Zostaw sobie, Ty ten temat ruszyłeś, widać, że Cię kręci.
A co złego w taktyce? Najtrudniejsza taktyka hybrydowa - trzeba mieć zawodników do niej i trzeba ją przećwiczyć porządnie, żeby wyrobić automatyzmy. Próbował Nawałka podobną - nie szło, zrezygnował, próbował Brzęczek - zrezygnował, przyszedł pan Sousa i forsował na siłę hybrydę, rotując składem. Zero zgrania, zero szybkości, zawodnicy nie nadążają, jak już "tworzą" jakąś akcję, to zbyt wolno i czytelnie. Zawodnicy nie są gotowi na taką grę. Było to osłabienie obrony na rzecz czekania zawodników z przodu na piłkę, której się nie doczekali...

Już rozumiem skąd to zainteresowanie klękaniem u Ciebie - za dużo tvp info!
https://www.tvp.info/54350261/euro-2020-black-lives-matter-i-klekanie-przed-meczami-czy-niemcy-powinni-przeprosic-za-ii-wojne-swiatowa

Na wirtalniej widziałem info o klękaniu, wiec sobie nie dopowiadaj. Chcesz to klękaj i dwa razy dla Black live matter, ale nie pisze o jakiejś karmie, bo to Krychowiak nia karma zawalił mecze i gdyby nie jego czerwo wtopu by nie było. Ogladaj wiecej TVP SPORT zamiast TVP INFO.

A co złego w taktyce? Najtrudniejsza taktyka hybrydowa - trzeba mieć zawodników do niej i trzeba ją przećwiczyć porządnie, żeby wyrobić automatyzmy. Próbował Nawałka podobną - nie szło, zrezygnował, próbował Brzęczek - zrezygnował, przyszedł pan Sousa i forsował na siłę hybrydę, rotując składem. Zero zgrania, zero szybkości, zawodnicy nie nadążają, jak już "tworzą" jakąś akcję, to zbyt wolno i czytelnie. Zawodnicy nie są gotowi na taką grę. Było to osłabienie obrony na rzecz czekania zawodników z przodu na piłkę, której się nie doczekali...
Proszę nie spamować wątku, ten post nie ma żadnego związku z polityką. Na tematy piłkarskie jest odpowiedni wątek np. ten:
https://sokker.org/forum_topic/ID_forum/34574/ID_topic/3503613/pg/0#new

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zamieszki-w-berlinie-mieszkancy-rigaer-94-walcza-z-policja/y57m9r0,79cfc278
W Berlinie przy Rigaer Strasse doszło do zamieszek. Mieszkańcy squatu nie chcieli wpuścić do budynku policji i straży pożarnej, rozstawili więc na ulicy barykadę i stawiają opór policji. Część funkcjonariuszy jest ranna.
Jak potwierdził dziennikowi "Welt" naoczny świadek, palą się dwie barykady, rzucane są petardy. Na ulicy przed squatem jest od 20 do 40 zakapturzonych mężczyzn. Na nagraniu opublikowanym przez redaktora dziennika "taz" widać też lecące w stronę policjantów kamienie.
Według informacji "Welt" są ranni policjanci. Pobliskie tory tramwajowe zostały zablokowane odpadami wielkogabarytowymi. Policja zareagowała na zamieszki użyciem armatek wodnych.
Lewicowi mieszkańcy okupowanego domu "Rigaer 94" od dawna zgłaszają sprzeciw wobec kontroli przeciwpożarowej. Oskarżają właściciela i policję o chęć szturmu na dom i zniszczenie wyposażenia, aby następnie ogłosić, że nie nadaje się do zamieszkania i ewakuować ich. Senator spraw wewnętrznych Berlina Andreas Geisel wielokrotnie podkreślał, że nie chodzi o eksmisję.
Dom jest jednym z ostatnich symboli lewicowej sceny w Berlinie. Wojujący aktywiści często wycofują się do tego budynku po starciach z policją na ulicy. "Większość mieszkań jest wynajmowana. Jednak nie jest jasne, kto teraz tam mieszka. Właścicielowi domu, policji i odpowiednim władzom od dawna odmawia się wejścia" – pisze w środę dziennik "Welt".
Przed laty w kompleksie budynków udokumentowano liczne braki w ochronie przeciwpożarowej, takie jak brak dróg ewakuacyjnych, wadliwe przewody elektryczne i bariery na klatkach schodowych.
Pod koniec ubiegłego tygodnia doszło do aktów wandalizmu i uszkodzenia mienia w dzielnicy Berlinie-Mitte po zapowiedzianej eksmisji lewicowego projektu autonomicznej przyczepy kempingowej "Koepi 137" przy Koepenicker Strasse. W piątek wieczorem w bezpośrednim sąsiedztwie wybito szyby w sklepach i bankach, budynki pobrudzono farbą.

"Karma" to był żart z Twojej dumy z tego, że tam klęknęli czy tam nie klękneli, ale oczywiście nie zrozumiałeś... no nie ważne. Ale co Ty ciągle z tym Krychowiakiem? Gdyby dobrze grali (w tym Krychowiak) to po wyrównaniu doprowadziliby do prowadzenia (z resztą może nie musieliby wyrównywać, bo tych bramek by nie stracili) Krychowiak nie musiałby gonić Słowaka, dostałby lepsze podanie i byłby szybszy, a nie wolniejszy... tylko, że reszta nie lepsza. Joźwiak - drewno. Zieliński - nie drewno, ale co z tego, skoro nie wiedział co z piłką zrobić? Wrzucał baloniki nad pole karne do nikogo. Nie tylko on. Dośrodkowania w pole karne do wysokich, silnych obrońców słowackich, zamiast ich po ziemi rozklepać tymi (rzekomo) lepszymi umiejętnościami. Przy braku jednego, i to dość słabo grającego pilkarza, można przynajmniej dowieźć wynik, choć nie raz się zdarzało, że drużyna w osłabieniu jeszcze była w stanie strzelić gola, zwłaszcza jeśli była faktycznie (a nie na papierze) lepsza.
Obejrzyj sobie przypadkowy fragment meczu Włochów albo Francuzów, a nastepnie jakikolwiek fragment gry Polaków ze Słowakami, porównaj sobie i będziesz miał odpowiedź czy to wina samego tylko Krychowiaka i czy jest po co wychodzić z grupy grając w taki sposób.
W futbolu wszystko jest możliwe, więc czekam na zmianę stylu gry naszych rodaków, wynik już mniej ważny. A jak nie zmienią to też nic, trudno, to tylko gra. Tym niemniej da się to robić lepiej, nawet sami to tak robili. A niektórzy potrafią znaaaacznie lepiej...
(gewijzigd)