Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: Siatkówka
W piłce nie ma płaczu bo dużo łatwiej się dostać i nie ma czegoś takiego, że grają ze sobą najlepsze drużyny.
Jakby w piłce grała argentyna niemcy brazylia i hiszpania w grupie o awans i któraś drużyna miałaby nie pojechać to też byłby płacz :)
Jakby w piłce grała argentyna niemcy brazylia i hiszpania w grupie o awans i któraś drużyna miałaby nie pojechać to też byłby płacz :)
Postawiłem na Skrę :D Takich emocji chyba jeszcze nie miałem oglądając jakiś mecz siatkówki, nawet reprezentacji :D
ZAKsa typowo dla siebie - w niesamowicie frajerski sposób przegrywa trofeum. Tam chyba nigdy nie nauczą się wygrywać i chociaż są murowanym kandydatem do mistrzostwa, to wcale nie jest poweidziane, że tego nie sfrajerzą :P
No wczoraj już kilka piłek meczowych mieli, ale jak w futbolu - niewykorzystane okazje się mszczą :P
po prostu lepa mają w ataku. Na rozegraniu Uriarte i Toniuttiego nie ma co porównywać, ale tak samo nie ma co porównywać Wlazłego i Konarskiego :P
martin123154 naar
Osieł
Szczerze mowiac po 2 secie wyłączyłem rzucając do telewizora "dziady", aż tu po godzinie patrze że 2:2 :o
Z Chińczykami to powinni grać tak jak w 3 i 4 secie, a nie że ich skośnoocy rozstawiają po kątach.
Chinole mają życiową forme na tym turnieju, a nasi w formie nie są co widać już od memoriału Wagnera, i tak dobrze przechodzimy przez te eliminacje bo spodziewałem sie większych problemów, a tak jutrzejsze zwycięstwo z amatorami z Wenezueli powinno dać nam awans
Ale z taką grą co prezentowali przez cały turniej to nie mają czego tam szukac:)
spokojnie, finały dopiero za dwa miechy, do tego czasu wiele może się pozmieniać
Dodatkowe reklamy zobaczymy;)
Ogolnie fajnie ze awansowalismy , ale tam beda zespoly ktore wykorzystaja niedyspozycyjnosc jakiegos zespolu w pierwszych dwoch setach, choc badzmy dobrej mysli;)
Ogolnie fajnie ze awansowalismy , ale tam beda zespoly ktore wykorzystaja niedyspozycyjnosc jakiegos zespolu w pierwszych dwoch setach, choc badzmy dobrej mysli;)
Nasz poziom to pierwsza ósemka. Tam powinniśmy się dostać. Potem z takimi drużynami jak Brazylia, Francja, Włochy, Rosja, USA, Serbia to jak gra równego z równym, bardziej będzie decydować dyspozycja dnia, trafienie z formą na czas turnieju niż klasa i siła drużyny. W tym składzie jaki mamy nie ma co marzyć o jakimś dominowaniu. Z trzonem zespołu z Wlazłym, Winiarskim i Zagumnym w formie z przed 2 lat można by myśleć o byciu jednym z 2-3 ścisłych faworytów do złota. W aktualnym składzie, w którym na kilku pozycjach nie mamy pewniaków, jesteśmy drużyną, która może i wygrać turniej i przegrać w ćwierćfinale. Braki i niepewność mamy w przyjęciu (każdy z trójki Kubiak, Mika, Buszek zawodzi co jakiś czas i czasami wygląda to tak, że zmiennik zawodzi również), w rozegraniu (tu ewidentnie i Drzyzdze i Łomaczowi nie idzie gra pod dużą presją, gdy drużynie nie wychodzi tracą luz i w konsekwencji kreatywność) i w ataku (po Kurku widać cały czas, że nie jest klasycznym atakującym i w decydujących momentach potrafi w zasadzie tylko walić na siłę, co jest czytelne i punktowane w najważniejszych, najtrudniejszych i decydujących meczach).
Pocieszać się możemy, że u rywali pewnie jest podobnie - no może z wyjątkiem: 1. Brazylii, która u siebie na pewno zagra na poziomie i 2. Włochów, którzy z Juantoreną i młodym trenerem mają fajny skład.
Ps. Można napisać kontrowersyjnie, że brakuje nam niestety takiego Leona, jako gracza będącego trzonem drużyny, pewniakiem w przyjęciu i punktowaniu, odciążeniem dla Kurka, jako doskonała alternatywa dla rozgrywających :)
Ps2. No i trzeba napisać, że mamy niewiarygodne bogactwo wśród środkowych. Czwórka Kłos, Możdżonek, Nowakowski i Bieniek, z których każdy gra na najwyższym poziomie na pewno będzie ważnym atutem w naszej repce. Tylko, żeby skutecznie wykorzystywać środkowych w ataku w takim stopniu, żeby przeważyć nimi szale meczów, trzeba mieć natchnionych rozgrywających, jak nie obu to chociaż jednego ...
(gewijzigd)
Pocieszać się możemy, że u rywali pewnie jest podobnie - no może z wyjątkiem: 1. Brazylii, która u siebie na pewno zagra na poziomie i 2. Włochów, którzy z Juantoreną i młodym trenerem mają fajny skład.
Ps. Można napisać kontrowersyjnie, że brakuje nam niestety takiego Leona, jako gracza będącego trzonem drużyny, pewniakiem w przyjęciu i punktowaniu, odciążeniem dla Kurka, jako doskonała alternatywa dla rozgrywających :)
Ps2. No i trzeba napisać, że mamy niewiarygodne bogactwo wśród środkowych. Czwórka Kłos, Możdżonek, Nowakowski i Bieniek, z których każdy gra na najwyższym poziomie na pewno będzie ważnym atutem w naszej repce. Tylko, żeby skutecznie wykorzystywać środkowych w ataku w takim stopniu, żeby przeważyć nimi szale meczów, trzeba mieć natchnionych rozgrywających, jak nie obu to chociaż jednego ...
(gewijzigd)