Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: Siatkówka
Nasz poziom to pierwsza ósemka. Tam powinniśmy się dostać. Potem z takimi drużynami jak Brazylia, Francja, Włochy, Rosja, USA, Serbia to jak gra równego z równym, bardziej będzie decydować dyspozycja dnia, trafienie z formą na czas turnieju niż klasa i siła drużyny. W tym składzie jaki mamy nie ma co marzyć o jakimś dominowaniu. Z trzonem zespołu z Wlazłym, Winiarskim i Zagumnym w formie z przed 2 lat można by myśleć o byciu jednym z 2-3 ścisłych faworytów do złota. W aktualnym składzie, w którym na kilku pozycjach nie mamy pewniaków, jesteśmy drużyną, która może i wygrać turniej i przegrać w ćwierćfinale. Braki i niepewność mamy w przyjęciu (każdy z trójki Kubiak, Mika, Buszek zawodzi co jakiś czas i czasami wygląda to tak, że zmiennik zawodzi również), w rozegraniu (tu ewidentnie i Drzyzdze i Łomaczowi nie idzie gra pod dużą presją, gdy drużynie nie wychodzi tracą luz i w konsekwencji kreatywność) i w ataku (po Kurku widać cały czas, że nie jest klasycznym atakującym i w decydujących momentach potrafi w zasadzie tylko walić na siłę, co jest czytelne i punktowane w najważniejszych, najtrudniejszych i decydujących meczach).
Pocieszać się możemy, że u rywali pewnie jest podobnie - no może z wyjątkiem: 1. Brazylii, która u siebie na pewno zagra na poziomie i 2. Włochów, którzy z Juantoreną i młodym trenerem mają fajny skład.
Ps. Można napisać kontrowersyjnie, że brakuje nam niestety takiego Leona, jako gracza będącego trzonem drużyny, pewniakiem w przyjęciu i punktowaniu, odciążeniem dla Kurka, jako doskonała alternatywa dla rozgrywających :)
Ps2. No i trzeba napisać, że mamy niewiarygodne bogactwo wśród środkowych. Czwórka Kłos, Możdżonek, Nowakowski i Bieniek, z których każdy gra na najwyższym poziomie na pewno będzie ważnym atutem w naszej repce. Tylko, żeby skutecznie wykorzystywać środkowych w ataku w takim stopniu, żeby przeważyć nimi szale meczów, trzeba mieć natchnionych rozgrywających, jak nie obu to chociaż jednego ...
(gewijzigd)
Pocieszać się możemy, że u rywali pewnie jest podobnie - no może z wyjątkiem: 1. Brazylii, która u siebie na pewno zagra na poziomie i 2. Włochów, którzy z Juantoreną i młodym trenerem mają fajny skład.
Ps. Można napisać kontrowersyjnie, że brakuje nam niestety takiego Leona, jako gracza będącego trzonem drużyny, pewniakiem w przyjęciu i punktowaniu, odciążeniem dla Kurka, jako doskonała alternatywa dla rozgrywających :)
Ps2. No i trzeba napisać, że mamy niewiarygodne bogactwo wśród środkowych. Czwórka Kłos, Możdżonek, Nowakowski i Bieniek, z których każdy gra na najwyższym poziomie na pewno będzie ważnym atutem w naszej repce. Tylko, żeby skutecznie wykorzystywać środkowych w ataku w takim stopniu, żeby przeważyć nimi szale meczów, trzeba mieć natchnionych rozgrywających, jak nie obu to chociaż jednego ...
(gewijzigd)
Dobrze napisane ;) a co do Leona to gdzies czytalem, ze najwczesniej w 2018 roku mpze zagra czy tam rok wczesniej, wtedy powinno byc ok, choc ciekawe jaka atmosfera bedzie panowac w druzynie;)
(gewijzigd)
(gewijzigd)
Jeżeli chodzi i atmosferę, to Leon najbardziej lubiany w drużynie pewnie nie będzie :) - ale to jest tak jak z Olisadebe. Pomimo, ze milczek i mruk, w eliminacjach można było na nim polegać, w zasadzie tylko on dużo bramek strzelał - więc niechęć drużyny do gracza się zupełnie nie przekładała na grę na boisku.
Jak Leon zacznie seriami zdobywać punkty i przechylać szalę meczy na korzyść drużyny, to problemu z atmosferą nie będzie.
(gewijzigd)
Jak Leon zacznie seriami zdobywać punkty i przechylać szalę meczy na korzyść drużyny, to problemu z atmosferą nie będzie.
(gewijzigd)
Jeśli chodzi o kibiców to tutaj raczej problemu nie będzie, siatkówka w Polsce jest takim sportem gdzie głównie chodzą rodzinki i wszystko fajnie z kulturka , gorzej właśnie wewnatrz druzyny, Leon raczej będzie miał lekko w podstawie zagościć, także albo Kubiak albo ktoś inny zejdzie na drugi plan, choć zobaczymy, jak ma być lepiej, a będzie to niech gra :)
Leon wyprowadzi z drużyny jednego z czterech przyjmujących. Poleci pewnie Szalpuk, najmłodszy. Będzie się mówić, że nie nadążał z postępami na poziomie reprezentacyjnym ;)
Axaros naar
hejto&kejto [del]
Ale to dopiero za 2 lata także sporo może się zmienić w kadrze
Możliwe, że Buszek. Na dziś Buszek jako bardzo solidny zmiennik Kubiaka i Miki, a czasami gracz pierwszego składu, jest dużo bardziej przydatny niż młody i niedoświadczony na poziomie międzynarodowym Szalpuk. Ale do czasu gry Leona sporo może się zmienić, typowanie osoby teraz to jak wróżenie z fusów, bo zdrowie albo formę może stracić każdy, z czołowym na dzień dzisiejszy Kubiakiem włącznie.
No tak na dziś jest jak piszesz, ale skoro Buszek nie jest podstawowym graczem w klubie to jakoś nie widzę go w kadrze jeśli zawita mega killer Leon a w rywalizacji zostanie Kubiak i Mika a młody Szalpuk na pewno za te 2 lata będzie na wyższym poziomie niż dziś. A kto wie kto jeszcze się pojawi lub rozwinie swoje umiejętności ... Kontuzji itd pomijam w tych dywagacjach.
Szkoda Niemczyk - no niestety w rywalizacji z nowotworem dwa razy rzadko się wygrywa.
Szkoda Niemczyk - no niestety w rywalizacji z nowotworem dwa razy rzadko się wygrywa.
martin123154 naar
Axaros
Mam tylko nadzieje że nauczy sie języka bo nie wyobrażam sobie żeby miał tłumacza w reprezentacji bo wiadomo Antiga po polsku gada. Chociaż gra w Rosji więc zna rosyjski, a do polskiego znowu taka daleka droga nie jest. No ale teraz niby w wakacje siedzi w Polsce, ma narzeczoną z polski a jakoś nie potrafi ani słowa wydukać w naszym języku
(gewijzigd)
(gewijzigd)
martin123154 naar
martin123154
Tak apropo olimpiady uż znany jest podział na grupy - i w jednej grupie będą USA, Włochy, Francja i Brazylia, my będziemy w tej drugiej, więc juz w ćwierćfinale będziemy grali z jednym z tej czwórki, więc jak nie trafimy z formą to mozliwe że sie to skończy jak 4 lata temu (oby nie)
(gewijzigd)
(gewijzigd)
Leon gra na przyjęciu a Kurek obecnie w ataku - więc jeżeli wszystko pójdzie tak jak trzeba to zagrają obaj. Ja Kurka za bardzo nie lubię - ale jak się ogra jeszcze ze 2-3 sezony w ataku, nauczy się nie podpalać w końcówkach na tyle, że w decydujących momentach zagra trochę sprytem, obije blok, kiwnie, itp. to może być top 3 atakujących na świecie. Już teraz spokojnie jest w top 10 a może i w top 5.
Kurek to taki cwaniak jest i również za nim nie przepadam, zresztą za 2, 3 sezony to na ataku Bociek będzie rządzić :)