Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: Szkoła:/ Niestey ciężki obowiązek.
maureen naar
JaBoL [del]
słonka, przypominam o regulaminie forum, tu tez obowiązuje.
Alloces naar
Aduś [del]
boże chyba popełniłem mój błąd zyciowy -.- 36 osób w jednej klasie,8 facetów nie licząc mnie,5 dresów , 2 metale i jeden dziwak... Wychowawczyni wporządku,a co dalej ? -.-
bluee619 [del] naar
Alloces
U mnie klasa raczej w porządku, ale wychowawczyni taka sobie.. No i szafkę kupiłem za 30 zł. Idę szukać, patrzę a tu drzwiczki złamane praktycznie, i blacha z wewnętrznej części drzwiczek w szafce leży. Super.. Jutro będę musiał pewnie naprawiać.
(gewijzigd)
(gewijzigd)
No nic kombinerki, młotek i może jakoś naprostuje po lekcjach, pojutrze kupie trochę silikonu i te drzwiczki skleję jakoś, żeby normalnie wyglądały, z czasem się wyremontuje ;d.
U mnie loooz , tylko z dziewczyn sie zrobil takie blachary ze szok ! Nie pomijajac tego ze ledwo co do szkoly weszlem i juz mi zwrocili uwage ze woda z parasola trzepie na innych ;d
Jaki profil? :)
Ja mat-inf
Ja także mat-inf ;)
Tak powiem : Ci co ida do LO i potem na Politechnike to mowie pozdro... wlasnie tacy odpadaja na poczatku
Wszystko zależy od wydziału i kierunku studiów, a także od uczelni, np. dwa przeliczniki z PP, gdzie chcę iść.
Informatyka (Wydział Informatyki i Zarządzania) = 0,5 JP + 0,5JO + 3,5M + X
Informatyka (Wydział Elektryczny) = JP + JO + M + 3Z
Więc ja oczywiście idę na Infę (WIZ), także praktycznie matma stanowi o całości + oczywiście infa, ew. fizyka, które będę zdawał.
A np na PK czy tych lepszych uczelniach to podstaw nie bd uczyc , bo oni uwazaja ze juz to powinines wiedziec.
No wiadomo, że jak ktoś bazuje tylko na informacjach ze średniej szkoły to za daleko nie zajedzie, ale chyba idzie się na to, co się lubi, a jak się to lubi, to się rozwija, o! ;p
Technikum daje wieksze mozliwosci . Ja tam po technikum nie mialem zadnych problemow dostania sie na PK , mam teraz podstawowa wiedze z technikum + zawod i jakies wyjscia sa :) Do LO to ida ludzie ktorzy w wiekszosci pozniej zasilaja BEZROBOCIE.
Technikum, technikum.. jak już wyżej pisałem, wszystko zależy od tego jakie to technikum jest.
a to niby dlaczego LO jest lepsze ? Napewno jest łatwiejsze, oprócz matury nic nie masz, a jedyny plus to że jesteś rok do przodu...
Przede wszystkim nie siedzisz, po 8 godzin w szkole, nie masz niektórych beznadziejnych przedmiotów zawodowych, mój kumpel przez pół roku poznawał w Technikum tajniki Notatnika, a na innej lekcji, uczyli się HTML+CSS cały rok ;p
LO jest napewno lepsze jak masz zamiar studiować "nie techniczne przedmioty" np. matma polski ;)
Niekoniecznie, wszystko zależy od uczelni i rekrutacji w niej.
przechodziłem przez wszystkie szkoły i powiem, że sam na poczatku uważałem, iż technikum jest lepsze. teraz powiem tak... iśc do L.O. i zajac sie nauka na studiach tego czym się jara :) tyle ode mnie :)
Święte słowa!
pff.. ale mam beznadziejny plan :/
Ja mat-inf
Ja także mat-inf ;)
Tak powiem : Ci co ida do LO i potem na Politechnike to mowie pozdro... wlasnie tacy odpadaja na poczatku
Wszystko zależy od wydziału i kierunku studiów, a także od uczelni, np. dwa przeliczniki z PP, gdzie chcę iść.
Informatyka (Wydział Informatyki i Zarządzania) = 0,5 JP + 0,5JO + 3,5M + X
Informatyka (Wydział Elektryczny) = JP + JO + M + 3Z
Więc ja oczywiście idę na Infę (WIZ), także praktycznie matma stanowi o całości + oczywiście infa, ew. fizyka, które będę zdawał.
A np na PK czy tych lepszych uczelniach to podstaw nie bd uczyc , bo oni uwazaja ze juz to powinines wiedziec.
No wiadomo, że jak ktoś bazuje tylko na informacjach ze średniej szkoły to za daleko nie zajedzie, ale chyba idzie się na to, co się lubi, a jak się to lubi, to się rozwija, o! ;p
Technikum daje wieksze mozliwosci . Ja tam po technikum nie mialem zadnych problemow dostania sie na PK , mam teraz podstawowa wiedze z technikum + zawod i jakies wyjscia sa :) Do LO to ida ludzie ktorzy w wiekszosci pozniej zasilaja BEZROBOCIE.
Technikum, technikum.. jak już wyżej pisałem, wszystko zależy od tego jakie to technikum jest.
a to niby dlaczego LO jest lepsze ? Napewno jest łatwiejsze, oprócz matury nic nie masz, a jedyny plus to że jesteś rok do przodu...
Przede wszystkim nie siedzisz, po 8 godzin w szkole, nie masz niektórych beznadziejnych przedmiotów zawodowych, mój kumpel przez pół roku poznawał w Technikum tajniki Notatnika, a na innej lekcji, uczyli się HTML+CSS cały rok ;p
LO jest napewno lepsze jak masz zamiar studiować "nie techniczne przedmioty" np. matma polski ;)
Niekoniecznie, wszystko zależy od uczelni i rekrutacji w niej.
przechodziłem przez wszystkie szkoły i powiem, że sam na poczatku uważałem, iż technikum jest lepsze. teraz powiem tak... iśc do L.O. i zajac sie nauka na studiach tego czym się jara :) tyle ode mnie :)
Święte słowa!
pff.. ale mam beznadziejny plan :/
kur... warunkowy mam, poprawkę owaliłem. 400zł w plecy.
Przede wszystkim nie siedzisz, po 8 godzin w szkole, nie masz niektórych beznadziejnych przedmiotów zawodowych, mój kumpel przez pół roku poznawał w Technikum tajniki Notatnika, a na innej lekcji, uczyli się HTML+CSS cały rok ;p
koledzy mi mówili że w 1 klasie może i nie siedzisz długo, ale później dochodzą dodatkowe jakieś...
ps: LO jest dla leniwców, bo jest napewno łatwiejsze ;)
koledzy mi mówili że w 1 klasie może i nie siedzisz długo, ale później dochodzą dodatkowe jakieś...
ps: LO jest dla leniwców, bo jest napewno łatwiejsze ;)
Przede wszystkim nie siedzisz, po 8 godzin w szkole, nie masz niektórych beznadziejnych przedmiotów zawodowych, mój kumpel przez pół roku poznawał w Technikum tajniki Notatnika, a na innej lekcji, uczyli się HTML+CSS cały rok ;p
Nie rozumiem, siedzisz po 8h w szkole , BEZNADZIEJNE PRZEDMIOTY ZAWODOWE. Jakbys nie zauwazyl licealisci takze siedza po 8h w szkole, nawet dluzej. A co do tego drugiego to nie badz taki konsekwentny. Fakt, czasem niektore tematy odbiegaja jakby od tego czego powinienes sie uczyc do twojego zawodu. Nie jestem "monitorowym przypierdolcem", ale ta wiedza przyda sie.
Te okreslnie jak dla mnie powinienes, no.. , inaczej "przedstawic".
Nie rozumiem, siedzisz po 8h w szkole , BEZNADZIEJNE PRZEDMIOTY ZAWODOWE. Jakbys nie zauwazyl licealisci takze siedza po 8h w szkole, nawet dluzej. A co do tego drugiego to nie badz taki konsekwentny. Fakt, czasem niektore tematy odbiegaja jakby od tego czego powinienes sie uczyc do twojego zawodu. Nie jestem "monitorowym przypierdolcem", ale ta wiedza przyda sie.
Te okreslnie jak dla mnie powinienes, no.. , inaczej "przedstawic".