Onderwerp: Książki

A ja polecam książki Richarda Dawkinsa :).

Jonathan Carroll król

Polecam od siebie ksiazki Michaela Crichtona - chyba wszystkie ukazaly sie juz w wersji filmowej - ksiazki jednak o niebo lepsze.

Przeczytałem w końcu coś Crichtona - kilkanaście dni temu skończyłem "Pod piracką flagą" i mówiąc szczerze szału nie było. Może za stary na to jestem? Ciekawe czy taka sama byłaby moja ocena "Kapitana Blooda" gdybym przeczytał go dziś a nie 15 lat temu.

Jesteś za stary. Czas się z tym pogodzić ;P
Ale pocieszę Cię- tutaj polecasz książki ludziom młodszym od siebie właśnie gdzieś o jakieś 15 lat:) Jest szansa, że im się spodoba.

A ja polecam książki Richarda Dawkinsa

Przyłączam się!

E, chyba nie. Jak dwa miechy temu przeczytałem HBka "Zatoka Świeża 1463" to od razu naszła mnie ochota by sobie zbudować jakąś Kogę i ganiać Krzyżaków po Wiśle:)

Przeczytałem w końcu coś Crichtona - kilkanaście dni temu skończyłem "Pod piracką flagą" i mówiąc szczerze szału nie było.

Trafiles na przygodowke, a on sie specjalizuje w technithrillerach. Polecam "Rój", "Kula", "Kongo"...

"Kongo" to chyba nie jest technothriller:). Mam na dysku, ale "odstrasza" mnie to, że widziałem film i to z 4-5 razy, więc na razie wolę czytać coś czego nie znam.

"Człowiek terminal" - to jego pierwsza ksiazka, ktora dala poczatek technothrillerom.

przeczytałem chyba większość, obecnie jestem w trakcie "Najwspanialszego widowiska świata..."

czyta ktoś książki, co byście polecili?
potrzebuję książkę, która odciągnie mnie od lapka na dłuższy czas, jakieś propozycje?

jak nie czytales, to Wiedzmin albo trylogia Narrenturm, obie serie Sapkowskiego

Ochotnicy Waffen SS. Idea i poświęcenie - Felix Steiner

polecam, na allegro mozesz kupic

mówisz wciągające są?

Narrentum o czym to jest, jakie klimaty?

ed. Wiedźmina to raczej na tomy, na całą kolekcję od razu mnie nie stać
(gewijzigd)

sartre "Drogi wolności", "Mdłości" , "Mur"

witkacy "Narkotyki niemyte dusze", "622 upadki bunga"

Właśnie czytam szóstą książkę Cobena, tym razem jest to "W głębi lasu" - jak na razie po stu stronach zostało do rozwiązania 387547636 zagadek, znając autora liczba jeszcze na bank wzrośnie:).

Poza tym czytam jeszcze "Trafalgar 1805" i "Gettysburg", ale to specjalistyczne pozycje, więc raczej Cię nie zainteresują.