Onderwerp: Książki

Bardziej mi się chyba jednak Heller podobał, mniej odjechany ale równocześnie dla mnie zabawniejszy: Paragraf 22, Paragraf 22 bis, Par. 23, Bóg wie. Pozostałych nie czytałem, jeszcze próbowałem "Namaluj to" ale zaraz początek mnie zanudził i dałem sobie spokój, co mnie w sumie bardzo zaskoczyło, bo wrażenia z tych wcześniejszych książek miałem więcej niż pozytywne.

hellera jeszcze nie probowalem

Ciekawe podejście do wojny ma V. i spora dawka ironii. Liczyłem na troche więcej opisów z masakry w Dreźnie ale i tak jestem kontent. :)

Dysponuje ebookami jak cos czyli kopiami zastępczymi oryginałów. :)
(gewijzigd)

Skończyłem przed chwilą Paragraf 22 Hellera a teraz jestem w trakcie Crispin – Obcy przebudzenie. :)

Ciekawe podejście do wojny ma V.
Zdarza się.

Poleciłby ktoś jakiś kryminał? Może coś z dorobku A.MacLeana? Ostatnio przeczytałem Lalkę na łańcuchu i szczerze mówiąc, powieść była całkiem niezła.

z kryminalow to ostanio czytalem rzeke tajemnic i wyspe skazancow dennisa lehane'a. obie byly ok

"Lalkę..." czytałem niecałe dwadzieścia lat temu i faktycznie była niezła. Z tym, że inne książki MacLeana dużo lepsze. Aczkolwiek nie są to kryminały stricte, tylko bardziej sensacje.
Z jego twórczości mogę spokojnie polecić "Złote wrota", "Noc bez brzasku", "Stacja arktyczna Zebra", czy "Na południe od Jawy". Chyba tylko "Mroczny krzyżowiec" nieco zawiódł moje oczekiwania, ale może to tylko złudzenie spowodowane tym, że była to już któraś książka Alistaira i zamiast trzęsienie ziemi, nastąpił tylko niegroźny wybuch.

A co do innych autorów, to jak zwykle z mojej strony - Coben:).

"Na południe..." oraz "Stację arktyczną..." czytałem, ponadto jeszcze "Działa z Nawarony"

Przeczytane:


Zapomniane pisma i języki / J. Friedrich ; [tł. z niem. Bogumił Stanisław Kupść]. - Warszawa : Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1958.

Starożytni odkrywcy / M. Cary, R. H. Warmington ; przeł. z ang. Bronisław Wojciechowski. - Warszawa : Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1968.


Smakowite, rozbudzają wyobraźnię, polecam :)

polecam ksiazke ''ochotnik''

Już kiedyś polecałam: Marek Krajewski, cykl opowiadań o komisarzu Eberhardzie Mocku. Rzecz dzieje się w przedwojennch Wrocławiu i Lwowie. Sugestywne. Ciekawe. Plastyczne. Warte przeczytania. Lubię wracać do tych powieści.
@Company: W sumie Gwiazdor mógłby mi coś w tym guście przynieść.
Klasyka; Aghata Christie.
(gewijzigd)

Christie książki chyba pewnie z połowę jej dorobku przeczytalem ;p
Jesli chodzi o Krajewskiego, slyszalem o pisarzu, a do powiesci - na pewno siegne :)

Wczora skończyłem Krwawy Śnieg Gunthera Koschorrka prosto z Empiku a dzis zaczynam Wołoszański - Operacja Talos. :)

no i jak?

ja czytam kurta vonneguta 'sniadanie mistrzow',ksiazka ma mnostwo pozytywnych komenatrzy w necie,zupelnie nie wiem czemu.jak dla mnie dno
(gewijzigd)

U mnie na rozkładzie "Krzyżowiec" Pattersona. Aktualnie mam ciśnienie na Krucjaty, więc nadaje się idealnie.