Onderwerp: Książki

U mnie na rozkładzie "Krzyżowiec" Pattersona. Aktualnie mam ciśnienie na Krucjaty, więc nadaje się idealnie.

Vonnegut jest specyficzny

hehe,to na pewno
ale czy uwazasz jego poczucie humoru za inteligentne?

ogolnie gdy czytam ksiazki amerykanskich autorow to czesto mam mieszanse odczucia. czy to kerouac, czy ten vonnegut czy nawet feynman (ktory jest przeciez wybitnym fizykiem)

z tych ksiazek az bije pewnosc siebie,jest mnostwo przechwalania i prymitywny styl pisania

pewnie to po prostu amerykanski charakter,ktory mi srednio pasuje

ja czytalem kiedys jak spora grupa dzieci maszerowala do Jerozolimy bodajze gdy wokol szalala dzuma. super ksiazka, przeczytalbym cos podobnego

obecnie: King: Wielki Marsz, a na półce czekają jeszcze Christine i Talizman

po za tym Martina: 4 czesci Gry o Tron

Ale to była przygodówka, fabularna? Czy historyczna, w sensie naukowa?

Jak to książka historyczna. Jedynie co ja wyróżnia to styl pisania. Bardzo subiektywna cos na kształt pamietnika. Nie wiem dlaczego ale nie zamieścił nazwy swojej jednostki tylko numeracje pododziału. Chciał sie skupić na emocjach,przezyciach i to mu sie udało. Jak dla mnie mogłoby być wiecej danych historycznych. Liczyłem tez na opis walk z samego Stalingradu. Jednak autor zaliczył tam ledwie epizod.

Wołoszański jak to Wołoszański. Powieść oparta o realia drugiej wojny światowej. :P
Wolę wiecej faktów.

vonnegut ogolnie swietny, ale raczej kocia kolyska albo rzeznia nr 5

Cześć! Szukam czegoś ciekawego, lekkiego do wieczornej lektury. Polecilibyście coś Panowie "początkującemu" koledze?
Przez kilka dobrych lat nie przeczytałem nic oprócz książek Cejrowskiego, których jestem fanem. Ostatnio przypadkiem pochłonąłem sage G.Martina i odkryłem na nowo, że naprawdę sprawia mi to dużą przyjemność. Z tym, że niekoniecznie może poszukuję jakiegoś fantasy tylko czegoś właśnie z innej półki.
Znajoma polecała mi m.in. Neila Gaimana, Jonathana Carrolla czy Palahniuka, ale nie wiem czy to jest akurat to czego szukam.
Będę wdzięczny za jakiekolwiek propozycje. pozdrawiam!

zarzuc sobie duet Gaiman - Pratchett, "Dobry Omen", good shit

Tak jak czasami męczy w literaturze nadmiar patosu, tak czasem bywa niestrawny jego niedobór. A u Vonneguta nie ma go wcale - tak jak i nie ma poetyckości, nie ma żadnej pretensji. To nie jest styl pisania wygodny dla Europejczyka, a już na pewno dla Polaka, któremu w szkole wtykali "Dziady" i "Kordiana", a który dla rozrywki sięga teraz po jakieś heroiczno-mityczne fantasy. Nie mniej warto do Vonneguta zajrzeć, choćby tylko na odtrutkę. :)

Ja się przymierzam do książki "Jądro ciemności". Potrzebna mi jest do prezentacji na maturę z polskiego. Czytał ktoś może?

no jak na lekturę, to nie jest tragicznie. ciekawsza część to druga polowa, gdy dociera do Afryki bodajże, przeczytasz bez bólu:D

Dzięki za recenzję :)

Przeczytane:


Poczet cesarzy rzymskich : pryncypat / Aleksander Krawczuk. - Warszawa : "Iskry", 1986.

Poczet cesarzy rzymskich : dominat / Aleksander Krawczuk. - Warszawa : "Iskry", 1991.


Polecam :)

Powaznie dobre? Duzo szczegolow?

Ja polecam ksiazki historyczne Pana Antony Beevor (Berlin 1945, D-Day, Kreta - podboj i opor).

Autor pisze w stylu bardzo ciekawym (miejscami trochę moralizuje), nie podając tylko suchej biografii cesarzy ale opisując bardzo wiele pobocznych wątków, związanych z ich życiem albo ich decyzjami, rysując "tło" ich rzadów. Prawdę mówiąc, po przeczytaniu obydwu tomów można wyrobić sobie niezły obraz historii w ogóle Cesarstwa Rzymskiego :) a kilka postaci mam teraz ochotę zgłębić bardziej.