Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!
 Topic gesloten!!!

Onderwerp: "Sokker NEWS" - numer 1

  • 1
  • 2
2017-01-11 11:26:31
The Snow [del] naar Iedereen

Sokker NEWS




Moim zdaniem:
Pewnie jesteście zaskoczeni dlaczego gazetka przeniesiona została na forum reprezentacji i co to wogóle jest "Sokker NEWS". To od początku. Jest to nowa gazetka, która powstaje z połączenia "Głosu Sokkera" i "Głosu reprezentacji". Po analizie doszedłem do wniosku, że zwyczajnie nie ma sensu tworzyć dwóch oddzielnych gazetek, zatem łączymy je w jedną całość, pod nową nazwą. Dlaczego akurat forum reprezentacji? Z dwóch powodów. Po pierwsze gazetka będzie w dużej części poświęcona temu co dzieje się w naszej reprezentacji. Po drugie, celem tego sezonu jest ponowne zainteresowanie graczy, naszą reprezentacją. Zainteresowanie, które od jakiegoś czasu gaśnie. Być może jest to kwestia tego, że mieliśmy zagranicznych trenerów, którzy nie potrafili zbyt wiele z nami rozmawiać. Zobaczymy. W każdym bądź razie mam nadzieję, że nowa gazetka wam się podoba i będziecie ją czytać równie chętnie jak "Głos Sokkera".




Nowość! Nowość! Nowość!


Przypominam o nowej federacji - Głos Sokkera





Temat miesiąca: Podsumowanie


Za nami kolejny sezon reprezentacyjny. Przyjrzyjmy się zatem, co ugrały nasze reprezentacje.
Zacznijmy od NT.
Sezon zaczynał się od fazy grupowej Mistrzostw Świata. Po ostatnich mistrzostwach i swego rodzaju deklasacji rywali, spodziewaliśmy się obrony złotego pucharu i ponownego Mistrzostwa.
Pierwszy mecz z Turcją, po zaciętym boju zakończony remisem 2:2 schłodził nasze nastroje, ale jednocześnie pozostawiał nadal sporą miarę optymizmu, przed meczem z Niemcami.
I nadeszło spotkanie od którego zależało bardzo wiele. 8 minuta, czerwona kartka dla Niemieckiego obrońcy i wydawało się, że mecz wygrany. Niestety, nie tym razem. Kolejne minuty, to bardzo wyrównany bój, w którym Niemcy pokonują nas wynikiem 4:3.
Sytuacja w grupie bardzo niepokojąca. 2 mecze, 1 punkt, słaby bilans bramkowy. Teraz już nie wszystko zależało od nas. Musieliśmy liczyć na rywali. Wynik pierwszego meczu w naszej grupie ułożył się nie po naszej myśli i już wiedzieliśmy, że jest to koniec mistrzostw.
Na osłodę wygraliśmy 4:3 z Wietnamem.
Przyczyn tej porażki dopatrywaliśmy się już w "Głosie Sokkera".
Należy jednak podkreślić, że łącznie 4 kadencje naszego selekcjonera (ale70) można zaliczyć do bardzo udanych. Po 8 sezonach posuchy odzyskał da nas mistrzostwo świata. I za to należą się wielkie podziękowania.

Co do reprezentacji U21, nie trzeba zbytw wiele mówić. W sezonie eliminacyjnym 9 zwycięstw, 1 remis, 0 porażek.
Do tego często testowani gracze U20, którzy byli przygotowywani do najbliższych mistrzostw. Wspomnieć należy także o świetnie przygotowywanej otoczce w postaci skrótów meczy czy też zapowiedzi meczowych.
Sezon eliminacyjny bardzo udany, bardzo dobrze prowadzona selekcja graczy i zadowolenie wyborców, czego dowodem była reelekcja Woodyego na stanowisko coacha.
Z wielkim entuzjazmem patrzymy na nadchodzące mistrzostwa świata U21 i liczymy na jak najlepszy wynik.
Jak narazie chyba nikt nie jest zawiedziony decyzjami i zaangażowaniem naszego selekcjonera.




Sokkerowy Misz-Masz



Sokkerowy Misz-Masz, czyli krótka rozmowa o wszystkim i o niczym.

Dziś naszym gościem jest gracz D@ni

Na początek standardowa prośba - powiedz nam coś o sobie.
Na imię Daniel, lat 32 czy jakoś tak ;) Od 12 lat w szczęśliwym związku na kocia lapę. Zawodowo nic ciekawego, pracuje za granica, właśnie siedzę na lotnisku i jak nie pomylę samolotów to odpowiedz na następne pytanie padnie juz z ziemi ojczystej ;)

To ciekawe. Czym dokładnie się zajmujesz?
Tak jak mowie, nie jest to wcale ciekawe, pracuje dla koncernu Mitsubishi, jedyne co jest w tym ciekawego to fakt, ze nie produkujemy ani procesorow ani samochodow a zywnosc :) No przynajmniej ja bylem zaskoczony kiedy dowiedzialem sie do kogo nalezy firma w ktorej pracuje ... globalizacja. Oczywiscie firma sprzedaje to pod innym brandem, dosc zabawne byloby kupowanie tunczyka w puszce z napisem "mitsubishi" a zeby bylo bardziej swojsko "zdjełano w Szamotułach" (jedna z filii) :P

Czyli jak dokładnie wygląda tydzień Twojej pracy? Cały czas poza granicami?
Dokladnie, wiekszosc czasu spedzam za granica, kilka razy do roku latam do kraju ale poza tym caly czas za granica.
Tydzien pracy tak normalnie, pracuje fizycznie, od poniedzialku do piatku, tylko na sk za bardzo czasu nie ma, bo akurat godziny pracy pokrywaja mi sie z czasem kiedy sk zyje, takze ciezko cos kupic a jak ktos jest nastawiony na handel jak ja to jest to spora przeszkoda :)

Ty jednak wracasz do e-klasy. Skąd ta decyzja? Handel na dłuższą metę staje się nudny?
Tak, granie bezpiecznymi taksami nudzi sie dosc szybko, no i tak jak mowie, nie mam jakos specjalnie czasu na handel czemu moze przecza wyniki finansowe - swoj osobisty rekord zrobilem w tym sezonie - ale pewnie te wyniki bylyby jeszcze lepsze gdyby ten czas byl. No i jednak w tej grze chodzi o zdobywanie pucharkow a nie pakowanie milionow na konto a skoro u mnie juz tych milionow bylo calkiem sporo( z pińćset) to szybka decyzja o powrocie zapadla :) No bo to tez nie jest tak, ze ja sie znudzilem handlowaniem i dlatego postanowilem wrocic do gry o wyniki a zwyczajnie zarobilem wiecej i szybciej niz sobie na poczatku zakladalem i moglem dzieki temu szybciej wrocic do gry pomijajac wspinanie sie przez 5 i 4 lige :)

Jaki zatem cel, bo domyślam się, że sam awans na "salony" celem nie jest? Co chcesz ugrać w e-klasie?
Cel jest jeden, ugrac to zloto ktore tyle razy przeszlo mi kolo nosa kiedy w ekstrze gralem :) Celowi temu wszystko w klubie zostalo podporzadkowane, nawet rezygnuje z rywalizacji w Pucharze Polski, kiedys luczkis pisal mi, ze droga do pucharow miedzynarodowych jest latwiejsza przez PP ale tak jak mowie, mi sie marzy mistrz kraju, jak ugram mistrza to sie bede bawil w PP, CC czy bicie jakichs tam rekordow ale zanim tego nie zrobie, innych celow nie mam :)

Szykuje się jednak spora konkurencja. Kto Twoim zdaniem może być największą przeszkodą w drodze po złoto?
Z tych ktorzy w ekstrze juz sa to na pewno crisr, on ma mlody sklad i jeszcze sporo na koncie, na pewno kiedy ja bede wchodzil do ekstry to on jeszcze bedzie gral na wysokim poziomie. Mysle, ze Gaudin ciagle bedzie grozny, przynajmniej w pierwszym sezonie, choc tutaj trudno przewidziec jak starzal sie bedzie jego sklad i na ile stac Gaudina na wzmocnienia. W chwili obecnej jest jeszcze kilka mocnych ekip w ekstrze ale jakos watpie aby za te 2-3 sezony prezentowaly one wystarczajaco wysoki poziom aby o mistrza powlaczyc, ich 5 minut wlasnie trwa - chyba, ze maja pochowane jakies konkretne miliony na koncie.
W nizszych ligach jest jeszcze Miocen, jesli mialbym wlasnie wybrac takich najmocniejszych za te dwa trzy sezony to byliby to wlasnie Miocen i crisr, obaj maja kase i obaj maja mlode silne zespoly.
Pominalem kogos? :)

Pozwólmy, że odpowiedzi na to pytanie udzielą nasi czytelnicy.
Żyjesz po części w Polsce, częściowo poza granicami kraju. Jak porównałbyś miejsce gdzie pracujesz do naszego kraju? Jest lepiej/gorzej? Chętnie wracasz czy wolisz spędzać czas w miejscu gdzie pracujesz?

Trudne pytanie, mysle, ze nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Tutaj zyje mi sie lepiej, zarabiam konkretna kase, na wiecej moge sobie pozwolic. W kraju zostawilem rodzine i znajomych, sa plusy i minusy mieszkania w kraju i za granica. Na pewno gdybym mogl zarobic konkretnie w kraju to bym sie z niego nie ruszal ale zycie za granica ma tez inne plusy i nie chodzi tylko o gotowke ;) Jakby nie bylo do kraju planuje kiedys wrocic, moze jakis biznes otworze, kupie sokkera czy cos :P

Całkiem dobry pomysł. Jednak zaciekawiło mnie zdanie:
ale zycie za granica ma tez inne plusy i nie chodzi tylko o gotowke

Powiedz coś więcej na ten temat

Wiesz jak wyjezdzasz za granice to resetujesz swoje zycie :) Poznajesz nowych ludzi, nowe miejsca, dostajesz lekcje z zaradnosci - co by nie mowic w obcym kraju zawsze jest trudniej niz we wlasnym - to jest cos dobrego. W niektorych aspektach zycie na zachodzie jest tez latwiejsze, chocby ta cala biurokracja ktora mam wrazenie w Polsce zatrzymala sie gdzies na 89 roku :) Dla mnie jednak najwazniejsza jest ta niezaleznosc, takie odciecie sie od zycia w kraju, zostawienie tego wszystkiego za soba, nowy start.

W takim razie życzymy Ci wielu sukcesów na gruncie prywatnym.
Czego na sokkerze życzyłbyś sobie w tym sezonie?

Awansu do II ligi, najlepiej bezposredniego i zarobic z 50kk na poczet przyszlych wydatkow :)

I tego Ci życzymy.
Dziękuję za rozmowę:)

Dzieki rowniez :)



***************************************
Strona 2




Głos Sokkera na tropie:

"Reklamiarze"



Sytuacja nr 1
Siadasz wygodnie przed telewizorem, włączasz ulubiony film i wtem rozlega się hałas dzwonka do drzwi.
Zakładasz kapcie, podchodzisz do drzwi, otwierasz, a tam uśmiechnięty zadowolony pan, który już od pierwszego spojrzenia wydaje się być przyjaznym człowiekiem.
Uśmiechnięty "pan" z wyraźnie przyjazną miną ropoczyna:
- Witam Pana. Chciałbym polecić panu ten rewelacyjny odkurzacz, któy pierze, myje i wciąga. Może go pan nabyć za niewielką sumę.
- Czyli za jaką?
- Tylko 2 tysiące złotych. Zdecydowanie wart tych pieniędzy!
- Nie, dziękuje.
- Przemyśał pan dobrze swoją decyzję? To jest rzadko spotykana okazja...
itd itd...

Sytuacja nr 2
Wychodzisz z supermarketu, obładowany zakupami, omal już nie czołgasz się do samochodu, gdy nagle zza roga wychodzi kiepsko ubrany, zaniedbany młody człowiek i z nieukrytą pasją w oczach rzuca delikatnie:
- Proszę pana, kupi pan perfumy. Aby 20 zł
- Nie dziękuję, jestem tu na zakupach w markecie
- Ale proszę pana....kupi pan

itd itd....

Powyżej opisanych sytuacji doświadczyła chyba niejedna osoba. Handlarze próbują uraczyć nas wszystkim o każdej porze dnia i nocy. Co ciekawe to zjawisko jest widoczne nawet na gruncie sokkera. Nie ma użytkowników (chyba jedynie poza administratorami), którzy w czasie swojej gry nie otrzymaliby kilkukrotnie , propozycji zakupu zawodnika. Mówiąc inaczej - każdy doświadczył próby naciągnięcia. Tak należy nazwać wpychanie komuś zawodnika na siłę, często po zawyżonej cenie.

Co mówi na ten temat regulamin?
5. Zabrania się za pomocą sk-maili bądź księgi gości:
- Reklamowania zawodników poza przypadkiem, gdy odbiorca zgadza się na takową reklamę.
- Wysyłania reklamy zawodnika znacznie odbiegającego od wymagań osoby poszukującej gracza.


Problem chyba jednak leży nie tyle w egzekwowaniu tego punktu regulaminu, ile w zgłaszaniu tego nadużycia.

Oczywiście nadużyciem byłoby oskarżanie o spam reklamowy kogoś, komu przytrafiło się to zaledwie kilka razy. I administracja zapewne bierze to pod uwagę.
Zdarzają się jednak osoby, które wręcz taplają się w spamie. Spamują gdy tylko nadarzy się do tego okazja. Często dla "złagodzenia" tego przewinienia, zaczynają od niewinnego : "Hej. Co u Ciebie słychać?", następnie przechodzą do konkretów: "Luknij na mój tl, ciekawi zawodnicy".

Czy reklamowaniem coś się osiąga?
- Nawet sobie nie wyobrażasz jak wiele można zdobyć reklamowaniem zawodników - słyszymy od jednego z wieloletnich userów.
- Często też dochodzi do sytuacji, że osoby podejrzewane (w zasadzie wszyscy wiedzą, że to robią) o spam , później chwalą się swoim mega skilem, który mają jako świetni managerowie. Tymczasem wiadomo w jaki sposób ten skil osiągają - dodaje inny rozmówca

Warto pamiętać, że nieuczciwi reklamiarze swoim spamem zdobywają nad nami nieuzasadnioną przewagę. Zatem nie dajmy się zwariować i śmiało publicznie mówmy (na forum jest nawet do tego specjalny wątek) o nieuczciwych graczach. By wszystkim grało się lepiej!





Rozmowa miesiąca

Dziś naszym rozmówcą jest gracz Lipa91



Na początek - żeby odeprzeć domniemany zarzut, że jesteś mało doświadczonym managerem - powiedz coś o swojej poprzedniej przygodzie z sokkerem. Kiedy grałeś i jakie sukcesy w tym czasie osiągnąłeś?
Grałem od 2006 roku do października 2010. Początkowe lata to było błądzenie po omacku, potem spotkałem paru ogarniętych gości i zaczęło się prawdziwe granie, udziały w federkach, aktywność na forum, bycie członkiem sztabu reprezentacji u kilku trenerów.

Niestety koniec mojej gry nastąpił, kiedy moja drużyna była w w najlepszym punkcie i miała świetne perspektywy rozwoju. Udało się sprzedać fajnie zawodnika, więc go odprawiłem, aby wzmocnić team w walce o Ekstarklasę podczas wyprzedaży u Adameczka (obecnie Adam - Browary Łomża).

Wracając do pytanie - największymi sukcesami było 2. miejsce w II lidze oraz ćwierćfinał PP, w którym pechowo odpadłem.

Wróciłeś w 2015 roku. Od początku celem było ponowne zbudowanie drużyny?
Wróciłem w 2015 przypadkiem. W listopadzie miałem tzw. "wolne przebiegi". Czyli po prostu skończył się mój projekt w pracy i czekałem na następny. Z nudów trafiłem na reklamę Top Eleven i się zarejestrowałem. Przy okazji zarejestrowałem się też na SK. No i plan był taki, żeby wejść do V ligi grając dziadkami kupowanymi po sobocie za max 5-10k i zwalnianymi zaraz po meczu, aby nie płacić pensji oraz trenować szybkość 11 młodziakom. Niestety nie wyszło to tak jak pierwotnie zaplanowałem, ponieważ nie logowałem się i nie ustawiałem za bardzo sparingów. W takim stadium przewegetowało konto do września 2016, kiedy to znowu miałem nudniejszy okres w pracy i postanowiłem znowu grać. Parę osób rozpoznało mój login i nazwę drużyny z starych czasów i to było bardzo miłe. Pomogło się wkręcić na nowo. :)

Czyli co dokładnie było takim bodźcem do ponownego startu?
Myślę, że właśnie to, że parę osób rozpoznało mnie ze starych czasów. I na pewno to, że nie wygrałem nigdy PP, ani nie zagrałem w E-klasie. Chociaż teraz obracam się trochę w innych kręgach, bo starzy znajomi trenują mega-koksów kisząc po 200 milionów albo więcej i grając w IV-VI lidze. Więc niestety trochę inna półka na ten moment.

Czy zatem rozpoczynający od nowa gracz, ma szansę dobić do czołówki? Czy zadanie niewykonalne?
W zasadzie nie zastanawiałem się nad tym i pod wpływem Twojego pytania przejrzałem, kiedy były założone drużyny, które grają na szczycie - czyli w E-klasie lub II lidze. Nie ma tam żadnego klubu założonego po 2009 roku. Najmłodszy i jedyny z 2009 jest crisr i jego KS Starówka (który zdobył srebro w tym sezonie, więc to spory sukces). Przypadkiem młodszego klubu w wyższych ligach był Zielone Liście prowadzony przez Yeti'ego - z 2013 roku. Po 3 sezonach spadł do III ligi, ale to bardziej z powodu wypalenia. Yeti pokazał jednak, że w ciągu ok. 3 lat można osiągnąć wysoki poziom. Trochę mnie zdemotywowałeś Śnieżku..

Jaki zatem masz pomysł na rozwój klubu?
Nie będzie to raczej nic odkrywczego. Trenowanie młodych graczy - bo tylko w ten sposób można rozwinąć swój klub. W zeszłym sezonie zacząłem trening bramkarzy i nie pozostaje mi nic innego jak dalej ich trenować, bo w przypadku tej formacji zyski przynosi trening długofalowy. Kiedy osiągną już poziom, który umożliwi sprzedaż za odpowiednie kwoty, przerzucę się na inną formację, ale jeszcze nie wiem na jaką. To zbyt odległa przyszłość.

Jak porównałbyś obecnego sokkera do tego z lat 2008-2010? Jest ciekawiej czy sokker stał się monotonny?
Największą bolączką jest oczywiście odpływ użytkowników. W tamtych okresie grało ponad 65 tysięcy użytkowników (co w sumie nie jest zawrotną liczbą). Obecnie jest ich raptem 13 tysięcy, więc 5 razy mniej. Ankiety dotyczące wieku użytkowników pokazuje, że nie przybywa nowych, młodych użytkowników. Średnia wieku w ankiecie po prostu się przesunęła o 8 lat (poprzednio ankieta była w 2008 roku). Pokazuje to, że użytkownicy są ci sami, ale jest ich dużo mniej.. Sporo nowych użytkowników, to osoby, które grały już w Sokkera w przeszłości.
Nie jest trudno im się odnaleźć, bo nie ma wiele nowości. Dla mnie nowością były tylko mecze arkadowe i większa losowość w szkółce - tzn. losowość ocen trenera, nie ma samych skoków jak w przypadku "seniorów", ale pojawiają się też spadki umiejętności. Reszta wprowadzonych rzeczy, to tylko kosmetyczne zmiany i poprawa błędów.

To źle, że została grupa wiernych fanów sokkera? Z większą liczbą użytkowników byłoby ciekawiej?
Nie wynikało to z poprzedniej odpowiedzi, ale to ani źle, ani dobrze. Sokker nie jest chyba grą dla dzisiejszej młodzieży, bo wymaga czasu i cierpliwości.
Im więcej userów, tym większa rywalizacja i ciężej jest coś osiągnąć, więc było by na pewno ciekawiej, gdyby na Sokkerze było więcej użytkowników.

Jaki Twoim zdaniem ta gra ma wpływ na człowieka? Nie sposób ukryć, że wywiera spory, poświęcamy na to mnóstwo swojego czasu
Jak każda gra - wymaga zaangażowania. Samo "granie" można tak naprawdę ogarnąć w kilka minut dziennie. Umówienie środowego sparingu, ustawienie składu na mecz. Schody zaczynają się, kiedy wejdziemy w to bardziej. Oglądanie meczów, ustawianie taktyk, śledzenie TL. To potrafi pochłonąć naprawdę dużo czasu. A i tak najwięcej czasu zabiera to, co w sumie jest tylko dodatkiem, czyli forum. I myślę, że z powodu forum gra tu tyle userów z wieloletnim stażem. Wywiązują się bowiem forumowe znajomości, które przeradzają się też w znajomości "na żywo". Przykładem są Sokkerowe zloty, które miały miejsce parę lat temu. Mnie niestety ominęły, bo największa ich liczba była w latach mojej nieobecności. Dobrym przykładem wspomnianego zaangażowania w grę będzie przywołanie przykładu dwóch adminów z Rumunii, którzy pojawili się na sokkerowym zlocie.

A czy nie jest trochę tak, że sokker staje się po pewnym czasie swego rodzaju nałogiem?
Jest, co pokazuje mój przypadek. Zacząłem grać bardziej na serio we wrześniu - kupiłem bramkarzy, bo nie wymagają dużo czasu. Wystarczy ich kupić i wystawiać do składu, a w czwartku obserwować skoki. Tyle w teorii. Jednak wciągnęło mnie znowu forum i jak wspominałem już wcześniej - to, że parę osób mnie rozpoznało. Znaczy to chyba, że coś swego czasu osiągnąłem i nawet po 6 latach ludzie jeszcze mnie pamiętają - nie jestem anonimowy. To miłe.

Odnośnie tematu forum, na pewno jest wciągające. Jak ocenisz poziom for, w porównaniu do tego z wcześniejszych lat? Jest kulturalniej czy agresywniej?
W zasadzie mogę porównać tylko obecne z tym sprzed 2011 roku. Na pewno było więcej użytkowników, merytorycznych dyskusji. Co chwila były przeróżne konkursy - np. logo za plusa, taktyka za plusa, różnego rodzaju typery. Ostatnio, jak pamiętamy, odbył się konkurs sokkerowej wiedzy, w którym brało udział chyba około 10 userów. Jestem pewien, że w szczytowym okresie Sokkera byłoby ich znacznie więcej.

Co byś zmienił na sokkerze?
Myślę, że było już dużo dobrych pomysłów, z których niektóre zostały zrealizowane, część nigdy nie zostanie zrealizowana, mimo że są świetne. Ostatnio ktoś zaproponował przebudowę serwera. Ja myślę, że ciekawe byłoby uruchomienie drugiego, tak, aby każdy zaczynał z tego samego poziomu. Obecnie różnica między ekipami zaczynającymi wiele lat temu, a tymi zaczynającymi "niedawno" jest bardzo duża (sponsorzy, klub kibica, nagromadzone finanse) i bardzo ciężko ją zniwelować. Uruchomienie "nowego sokkera (równolegle z tym, nie można karać tych, którzy grają od dawna) pozwoliło by wykazać się na równym poziomie "starym i nowym" userom. Każdy miałby równe szanse i byłoby ciekawe sprawdzenie, czy zaczynając teraz czołówka byłaby równie wysoko.

Nowy serwer nie spowodowałby, że ten by upadł?
No właśnie jest ryzyko. Poza tym to i tak tylko gdybanie, bo nowy serwer to koszty, a Sokker od dawna nie jest rozwijany. W sokker nie są inwestowane pieniądze, a i tak przynosi zyski (głównie z plusa). Prowdzone są tylko prace konserwacyjne. Dopiero niedawno coś drgnęło, ale to z powodu końca Flasha - trzeba podjąć kroki, ponieważ to uniemożliwiło by grę.

Za nami pierwsza kolejka ekstraklasy. Jakies zaskoczenie? Kto Twoim zdaniem moze namieszac w tym sezonie?
Mnie zaskoczyła porażka Gaudina. I to nie sama porażka a statystyki z tego meczu i bardzo duża przewaga crisr-a. I myślę, że to właśnie KS Starówka może w tym sezonie sporo namieszać.

Powiedz na koniec, z perspektywy gracza, który miał kiedyś zawodników na poziomie reprezentacyjnym, jak widzisz to o czym ostatnio głośno było na forum, czyli, że trenerzy nie liczą sie z userami i powołują zawodników, którzy często doznają kontuzji, a pożytek z tego żadny. Miałeś kiedyś opory przed podaniem skili jakiegoś zawodnika do repry?
Tutaj po prostu trzeba umieć się dogadać i iść na ustępstwa. Zarówno trener klubowy, jak i reprezentacji mają swoje cele, ale trzeba umieć uszanować prośby graczy o niewystawianie zawodnika, kiedy czeka go ważny mecz. Przynajmniej w meczach towarzyskich. Lub kiedy np. reprezentacja ma już zapewniony awans. Tak samo trenerzy klubowi powinni zrozumieć potrzebę wystawiania gracza w ważnych meczach reprezentacji.

Raczej nie miałem oporów przed wysyłaniem skilli graczy. I większość graczy nie robi z tym problemów obecnie - bez problemu przysyłali mi skille swoich graczy oraz informowali o skokach, kiedy ich prosiłem, tłumacząc, że jestem scoutem reprezentacji U21 i pomagam selekcjonerowi - Woody'emu.

Dość głośno jakiś czas temu zrobiło się o tzw. reklamiarzach. Co o tym sądzisz? Niewinna praktyka czy oszukańczy proceder?
Kiedyś był nawet wątek na SK Polska służący do zgłaszania tego rodzaju spamu. Regulamin zabrania wysyłania takich sk@. Ale myślę, że skala tego procederu jest mniejsza niż dawniej. Wynika to z dużo mniejszej liczby userów.

W zasadzie dużo takiego spamu nie dostaję. I to głównie od zagranicznych userów. Nie zgłaszałem jednak tych przypadków. Przy starej aktywności forum było łatwiej dotrzeć do użytkowników chcących kupić. Teraz w sumie już nie ma takiego ruchu na forach transferowych jak kiedyś. Nie przeszkadza mi taka forma reklamy, ale może dlatego, że nie dotyczy mnie ten problem w dużej skali.

Czego życzyłbyś sobie w tym sezonie?
Wszystkiego, czego życzy sobie większość managerów: szybkich skoków u grajków, mało spadków u dziadków, wysokich form, szczęścia w meczowym silniku, super naborów juniorów, dużych wypłat od sponsorów. ;)

A jeśli chodzi o cele na ten sezon to chciałbym zdobyć pucharek w lidze a w PP dojść do 4-5 rundy. I tego bym sobie na ten sezon życzył. :)

Tego Ci życzymy! Dziękuję za rozmowę!






***************************************
Strona 3


Transfery:


Największe i najciekawsze transfery ostatniego miesiąca:

Sacha Courquin, wiek: 23
klub: H.A.C, kraj: France,
wartość: 19 459 000 zł, wynagrodzenie: 226 400 zł,
nadboska [17] forma, celująca [10] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 177 cm, waga: 72.4 kg, BMI: 23.11

dobra [7] kondycja nadboski [17] bramkarz
nadboska [17] szybkość dostateczny [6] obrońca
przeciętna [5] technika przeciętny [5] rozgrywający
niesamowite [13] podania przeciętny [5] strzelec

37 003 504 zł
****************************************
Bonaventure Sierens, wiek: 23
klub: Zielone Liście, kraj: België,
wartość: 16 295 000 zł, wynagrodzenie: 194 800 zł,
nieziemska forma, solidna dyscyplina taktyczna,
wzrost: 168 cm, waga: 70.7 kg, BMI: 25.05

bardzo dobra kondycja nadboski bramkarz
magiczna szybkość przeciętny obrońca
dostateczna technika dostateczny rozgrywający
świetne podania przeciętny strzelec

41 656 000 zł
****************************************
Vasyl Bugay, wiek: 20

klub: Adventoure Group, kraj: Ukraina,
wartość: 1 953 000 zł, wynagrodzenie: 24 400 zł,
celująca [10] forma, niesamowita [13] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 167 cm, waga: 61.9 kg, BMI: 22.2
kartki:
przeciętna [5] kondycja beznadziejny [1] bramkarz
magiczna [15] szybkość solidny [8] obrońca
znakomita [12] technika solidny [8] rozgrywający
bardzo dobre [9] podania przeciętny [5] strzelec

34 575 000 zł
*****************************************
Teodor Kierski, wiek: 18
klub: Podeptane Kartoniki, kraj: Polska,
wartość: 853 000 zł, wynagrodzenie: 10 200 zł,
bardzo dobra [9] forma, tragiczna [0] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 167 cm, waga: 66.9 kg, BMI: 23.99

mierna [3] kondycja słaby [4] bramkarz
celująca [10] szybkość słaby [4] obrońca
solidna [8] technika bardzo dobry [9] rozgrywający
bardzo dobre [9] podania bardzo dobry [9] strzelec

76 500 000 zł
**********************************************
amián Levipani, wiek: 23
klub: T.C.ACAR SPOR, kraj: Argentina,
wartość: 7 905 000 zł, wynagrodzenie: 71 400 zł,
nadboska [17] forma, magiczna [15] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 170 cm, waga: 65.1 kg, BMI: 22.53
kartki:
świetna [11] kondycja beznadziejny [1] bramkarz
nieziemska [16] szybkość dostateczny [6] obrońca
nieziemska [16] technika znakomity [12] rozgrywający
celujące [10] podania nieziemski [16] strzelec

55 000 000 zł
***************************************
Eidmanis Bedulskis, wiek: 29
klub: FC MARCINKONYS, kraj: Lietuva,
wartość: 14 850 000 zł, wynagrodzenie: 178 000 zł,
boska [17] forma, boska [17] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 175 cm, waga: 74.6 kg, BMI: 24.36
kartki:
celująca [10] kondycja tragiczny [0] bramkarz
nadboska [17] szybkość solidny [8] obrońca
nadboska [17] technika nadboski [17] rozgrywający
nadboskie [17] podania bardzo dobry [9] strzelec

35 944 800 zł
*****************************************
Giangiotto Mantega, wiek: 24

klub: The Naturals, kraj: Italia,
wartość: 6 088 000 zł, wynagrodzenie: 75 800 zł,
dobra [7] forma, nieziemska [16] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 178 cm, waga: 73.4 kg, BMI: 23.17
kartki:
dobra [7] kondycja beznadziejny [1] bramkarz
boska [17] szybkość świetny [11] obrońca
nieziemska [16] technika olśniewający [14] rozgrywający
magiczne [15] podania przeciętny [5] strzelec

41 000 000 zł
*****************************************




Oko na ekstraklasę:



Za nami 1 kolejka nowego sezonu ligowego. Zanim jednak do niej przejdziemy, należy zwrócić uwagę, że w tym sezonie znacznie zmienił się skład Esktraklasy. Dość niespodziewanie z Ekstraklasą pożegnały się drużyny - Siewcy Strachu i FC Kalina. Życzymy szybkiego powrotu do najwyższj klasy rozgrywkowej.


Skład esktraklasy w nowym sezonie:
OSW Południowi (L)egioniści
WHITE TIGERS CF
KS Starówka
MOSP Białystok
KS Górna Szewna
FC Chełmek
Lokomotiv Ostrów Wielkopolski
CONTRA Piotrków Trybunalski


Hitem pierwszej kolejek ligowej niewątpliwie był mecz KS Starówka - FC Chełmek 2:1
W pierwszych minutach meczu, klarowała się wyraźna przewaga gości, czego efektem była bramka Draženko Rikovića. Jednak później to gospodarze zyskali sporą przewagę. Szybkie akcje skrzydłemArisa Koutsopoulosa i doświadcznie Edmunda Maślanego zaowocowały dwoma bramkami i zwcyięstwem gospodarzy. Warto wspomnieć również o niewykorzystanej okazji gospodarzy jaką był rzut karny, którego nie zamienił na bramkę Dinko Pupovac.
Świetny mecz rozegrał bramkarz gości Tymon Jaźnicki, który swoimi wspaniałymi intewencjami wielokrotnie ratował drużynę gości przed stratą bramki.


Inny ciekawy mecz tej kolejki to spotkanie MOSP Białystok - Lokomotiv Ostrów Wielkopolski 2:1
Drużyna Lokomotiv-u jak zdążyła nas już przyzwyczaić, po raz kolejny wyszła na boisko 10-ma zawodnikami. Tym razem jednak szczęście nie dopisało i Lokomotiv zszedł z boiska z zerowym dorobkiem punktowym.


Kolejnym meczem był pojedynek beniaminków E-klasy WHITE TIGERS CF - KS Górna Szewna 3:2
Mecz od pierwszych minut bardzo interesujący i zakończony zasłużony zwycięstwem gospodarzy.


Ostatni mecz 1 kolejki ekstraklasy CONTRA Piotrków Trybunalski - OSW Południowi (L)egioniści 0:6
Bardzo odważne ustawienie (4 obrońców) drużyny z Piotrkowa Trybunalskiego i szybka czerwona kartka, zawowcowały bagażem bramek, który władowali goście. Ciężko cokolwiek powiedzieć na temat tego meczu, gdyż w dużej mierze ustawiła go czerwona kartka dla gracza gospodarzy.


Tabela E-klasy po I kolejce:



Statystyki:

Najlepsi strzelcy:

4 Aguinaldo Sarrafo OSW Południowi (L)...
2 Mścisław Bołdys KS Górna Szewna
Miłosz Wajda MOSP Białystok
Civanmert Sümbül OSW Południowi (L)...
Orlando Azzino WHITE TIGERS CF
Edmund Maślany KS Starówka
1 Przemysław Szofmer Lokomotiv Ostrów W...
Atıf Horoz WHITE TIGERS CF
Draženko Riković FC Chełmek



Średnie oceny drużynowe:
niesamowite:
OSW Południowi (L)egioniści
FC Chełmek
KS Starówka

znakomite:
KS Górna Szewna
WHITE TIGERS CF
CONTRA Piotrków Trybunalski
MOSP Białystok

świetne:
Lokomotiv Ostrów Wielkopol...



Średnie oceny indywidualne:
80.1 FC Chełmek
79.5 KS Starówka
77.9 OSW Południowi (L)egioniści
76.7 KS Górna Szewna
73.6 MOSP Białystok
73.2 WHITE TIGERS CF
70.0 CONTRA Piotrków Trybunalski
68.6 Lokomotiv Ostrów Wielkopol...

************************************************************



Champions Cup


Przypominamy, że już jutro polska drużyna gra w kolejnej fazie Champions Cup:

£CHELSEA£ - FC Chełmek

Oglądaj TUTAJ



********************************************************





Kącik Historyczny



Biografie klubowe

W tym dziale będziemy przyglądać się różnym polskim drużynom.




KS Górna Szewna

Podstawowe informacje:
Prezes - figol
Data rozpoczęcia gry - 2007-11-30
Liga - Ekstraklasa
Stadion - 50 000
Zysk/Strata z transferów: -49 515 184 zł
Zyski z wychowanków - brak
Średnia wieku - 27.6

Drużyna KS Górna Szewna w tym sezonie debiutuje w Ekstraklasie. Do tej pory stabilnie utrzymywała się na poziomie II-III ligi. Przed trenerem trudne zadanie utrzymania drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. Patrząc na skład drużyny i doświadczenie trenrea, jest to zadanie jak najbardziej wykonalne.





Patataj

Podstawowe informacje:
Pani Prezes - maureen
Data rozpoczęcia gry - 2006-12-10
Liga - III liga
Stadion - 36 500
Zysk/Strata z transferów: 87 584 736 zł
Zyski z wychowanków - 118 696 233 zł
Średnia wieku - 26.8

Drużyna Patataj, to drużyna z przeszłością w najwyższej klasie rozgrywkowej. I zapewne powrót na ekstraklasowe boiska jest celem na najbliższe sezony. Obecnie drużyna skupia się na treningu młodych zawodników. Część zawodników trenowana jest pod zarobek a część zostanie w drużynie i będzie stanowiła w przyszłosci jej trzon. W najbliższym czasie możemy spodziewać się jednak spadku do niższych lig.



***************************************
Strona 4

Na wesoło


Sokkerowy detektyw....

....czyli paździerz u psychiatry

Scenariusz - The Snow
Reżyseria - The Snow
W rolach głównych:
paździerz
D@ni
Bartucha
żona paździerza



Poniedziałek, godzina 16.00
Po szybko zakończonym dniu pracy, paździerz wraca do domu. Wchodzi uśmiechnięty, rzuca teczkę i od progu krzyczy do żony:
- Kochanie!!! Zostałem trnerem reprezentacji Polski U21. Rozumiesz co to za sukces?
- Ale jak to się stało? - zapytała żona
- No jak? Co za pytanie. Dzięki moim wspaniałym umiejętnościom i sztuce przekonywania zebrałem odpowiednią ilość głosów!
- Naprawdę, naprawdę?
- Oczywiście
- Wooow super! Mega sukces! Trzeba to przecież jakoś uczcić...ja lecę na zakupy.
- Zakupy?
- No tak, nie mogę? Znowu chytrzysz?
- Nie no dobra, leć, ja zjem obiad i poczekam i na Ciebie

3 godziny później.....
- Kochanie już jestem!
Żona wchodzi do domu, od góry do dołu obładowana zakupami...
- Co co co to wszystko jest?
- No jak to co? Przecież zostałeś trenerem reprezentacji, jesteśmy bogaci! Dlatego pozwoliłam sobie wydać wszystkie nasze oszczędności, łącznie z pieniążkami przeznaczonymi na wakacyjny wyjazd. Zobacz ile ładnych sukienek, a jakie buty...
- A...a....al...ale ja zostałem trenerem reprezentacji sokkerowej. Nikt mi za to nie zapłaci...nawet przeciwnie, muszę sam czas na to poświęcać...ja jestem trenerem na sokkerze!!!
- Co???? Ty mówisz o tym zielonym gównie????
Żona paździerza bierze do ręki patelnię
Buuum, trach, tssssss, buum. (paździerz delikatnie obrywa)

Dzień później.
Wtorek godzina 18.00
Gabinet psychiatry.
- Panie doktorze, proszę coś zrobić z moim mężem...non stop gra w jakąś internetową grę, całkowicie nią żyje, jest nią pochłonięty...już mam dość.
- Spokojnie - rzekł doktor- często spotykam takie przypadki. Małą terapię za chwilę przeprowadzimy, mąż będzie odmieniony.
Doktor wstaje, podchodzi do siedzącego na fotelu paździerza.
- Proszę powtarzać za mną: Nie będę tak często grał w gry internetowe
- Nie będę tak często grał w gry internetowe.
- Bo mam młodą żonę i bardzo ją kocham
- Bo mam młodą żonę i bardzo ją kocham

Po godzinie terapii, paździerz wstaje z fotela wyraźnie zmęczony.
- I jak kochanie, wracamy do domku?
- Oczywiście moja żono, marzę o tym żeby z Tobą usiąść,obejrzeć jakiś film....
Żona odwraca się w stronę doktora:
- Doktorze dziękuję! Niesamowity efekt. Ile się należy?
- 100 złotych
- (Żona wyciąga ocalałe zaskórniaki) Proszę bardzo
- Dziękuję. A tak z ciekawości zapytam jeszcze, co to była za gra, która tak męża wciągnęła?
- Jakiś sokker
- Co? Sokker? Paździerz stary druhu!
Doktor wstaje i udając lokomtywę podchodzi do paździerza
- Ciuf...ciuf....ciuuuf...ciiiuuufff...to ja Ciufcia.
- Bartucha?
- No a kto by inny heheh. Tylko jedna ciuchcia może być.
Doktor chwyta za telefon, dzwoni do recepcji:
- Pani Zosiu, proszę natychmiast podesłać mi tu pana Zenka od przepychania kibli
- Tego wariata?
- Pani Zosiu, prosiłem żeby pani tak o nim nie mówiła. Proszę go poprosić do mojego gabinetu.
- Już się robi panie doktorze
3 minuty później
Otwierają się drzwi, wpada pan Zenek przebrany w strój zorro.
- Czarny rycerz, w czarnej zbroi, z czarnej federki melduje się do czarnej roboty
- Co to za wariat? Pyta wyraźnie zdezorientowany paździerz.
- No jak to kto? - Odpowiada doktor Bartucha - To nasz kolega D@ni

Żona przygląda się wszystkiem z boku, wyraźnie osłupiona i zmieszana
- Czy wy wszyscy powariowaliście?
- Obawiam się - rzekł doktor- że to z panią nie jest wszystko w porządku. Na fotel!
Żona paździerza siada na fotel
- Proszę powtarzać za mną. Mój mąż gra zbyt mało w sokkera
- Mój mąż gra zbyt mało w sokkera
- Bardzo go kocham i chcę żeby wiecej grał z kolegami
- Bardzo go kocham i chcę żeby wiecej grał z kolegami
- Mój mąż jest normalny
- Mój mąż jest normalny

Po godzinie terapii paździerz z żoną wracają do domu. Żona siada oglądać telewizję. Nagle z drugiego pokoju przeraźliwy krzyk
- Jeeeessssttttt!!!!
- Co się stało?
- Sprzedałem zawodnika za 10 milionów!!! Jestem bogaty!!!!
- (Żona szepcze sobie cichutko) Jak to było? Mój mąż jest normalny, mój mąż jest normalny, mój mąż jest normalny


***************************************
Strona 5


Reprezentacja


Dziś w dziale reprezentacji prezentujemy aby wyniki wyborów i krótką rozmowe z graczem Bartucha. Wszystkie analizy i statystyki w przyszłym numerze, gdy zostaną rozegrane pierwsze reprezentacyjne mecze.

Wywiad z byłym coachem reprezentacji Polski

Naszym rozmówcą jest gracz Bartucha

Jak ocenisz obecny poziom obecnej reprezentacji Polski w porównaniu do tego jak prowadziłeś ją kiedyś? Kadra jest szersza czy odwrotnie?
Może zacznę od końca. Od momentu jak prowadziłem Polskę minęło 3,5 roku. Przez ten czas z SK ubyło kilkanaście tysięcy userów, co ma też przełożenie na rynek transferowy i dostępność graczy. Kadry działają na tej samej płaszczyźnie. Jeśli na TL jest 'posucha' to znaczy, że i w kadrach się nie przelewa. Na nasze szczęście jesteśmy ciągle dość liczną nacją w SK i jakoś to się kręci. Nie odczuwamy braku klasowych zawodników tak jak inne – mniejsze kraje. Do tego ciągle jest kilku zapaleńców, którzy trenują młode polskie gwiazdy. Dlatego wydaje mi się, że to wszystko jest na zbliżonym poziomie jeśli idzie o jakość i ilość zawodników w porównaniu do tego co było za mojej kadencji. Większy problem mają napewno mniej liczne kraje.

Jak ocenisz poziom innych reprezentacji, jak Włochy, Rumunia, Turcja? Są na wyższym poziomie niż kiedyś?
Rumuni od kilku sezonów nie mogą się pozbierać. Mieli swoje złote czasy, teraz są trochę w cieniu. Swego czasu skupowali na potęgę swoje młode gwiazdy i to dało efekt w postaci wyników na MŚ. Aktualnie jakby im się te klocki trochę rozsypały. Co prawda na ostatnich MŚ ugrali brąz, jednak ich od blisko 2 lat w Finale MŚ jest sporym zaskoczeniem. Generalnie w każdym turnieju jest to drużyna, będąca jednym z głównych kandydatów do TOP4 MŚ i tam meldują się dość regularnie. Z kolei im dłużej ich nie ma w Finale, tym większe prawdopodobieństwo, że tam się znajdą. Tutaj trzeba jednak dodać, że w kolejnych MŚ raczej im się to nie uda, bo w Finale spotykam się z Koutą:-P To już jednak nie mój problem, tylko ich:-P
Z kolei Włosi to taki papierowy tygrys. Ostatnie kadencje Daddy to porażka na całej linii, wcześniej Cinolex nie pojechał nawet na MŚ. Coś tam jeszcze przed nimi próbował też poszarpać Ale. Tyle, że też wrócił z pustymi rękoma z Finałów MŚ. Ostatni raz na podium MŚ zameldowali się 2 lata temu, zdobywając srebro pod wodzą bodajże Peppolone. Wg mnie, jako kadra, mają najbardziej niewykorzystany potencjał z całego TOPu w SK. Teraz przejął ich Barros, który ma spore doświadczenie. Z drugiej jednak strony, z wcale nie taką słabą Francją, na ostatnich MŚ nawet nie wyszedł z grupy. Mówiąc krótko - najbardziej przereklamowana kadra. Trzeba jednak na nich uważać, bo w każdej chwili, z takim potencjałem, mogą odpalić. Ciągle są też liczną nacją w SK, a to zapewnia im regularny dopływ młodych gwiazd.
Turcy wg mnie zrobili w ostatnim czasie dość spory skok jakościowy, może nie tyle skillowo poszli do przodu co taktycznie nabrali ogłady. Drużyna, która ma wszystko by sprawić niespodziankę na Finałach MŚ. Meldują się tam regularnie i... równie regularnie kończą na fazie grupowej lub pierwszej rundzie PO. Zawsze czegoś zabraknie, żeby przebić się dalej. Na pierwszy rzut oka potencjał zbliżony do tego, którym dysponuję w Bośni i Hercegowinie. Taki dobry materiał na czarnego konia turnieju.
Podsumowując - wydaje mi się, że wymienione przez Ciebie kadry są na zbliżonym poziomie do tego, który prezentowały za mojej kadencji. Może Turcy podnieśli delikatnie swój poziom. Pozostałe dwie ekipy to ciągle sokkerowy TOP, z którym trzeba się zawsze liczyć.

Obejmując reprezentację Polski przejmowałeś ją w podobnych okolicznościach jak Kouta, przechodząc ze słabszej reprezentacji na jedną z najmocniejszych. Łatwo jest się przestawić?
Napewno łatwiej niż nie mając żadnego doświadczenia z innymi, mniejszymi kadrami. Kouta zaczynał podobnie jak ja w Irlandii. Tam miał dobry poligon doświadczalny. Widać u niego progres z sezonu na sezon, co zresztą udowodnił z Czarnogórą. Generalnie mniejsze kraje, z ciekawymi kadrami, bez jakiejś presji na wynik [choć teraz trudno już o takiej mówić] są wg mnie najlepszą drogą do objęcia lepszych/liczniejszych nacji. Jest wtedy czas, żeby na spokojnie ogarnąć NTDB, wyrobić sobie sposób i harmonogram prac. Może trochę trzeba przestawić myślenie taktyczne, bo jednak grając Polską trzeba narzucić swój ofensywny styl, a np. taka gra z otwartą przyłbicą wspomnianą Irlandią mogła by się skończyć tragicznie. To chyba jedyna różnica.
Wracając jeszcze do presji, prowadziłem 4 różne reprezentacje, BiH jest piątą. Jednak prowadzenie Polski to było dla mnie coś szczególnego. Taki mecz w Finałach MŚ ma swój smaczek, bez dwóch zdań. Niby to tylko gierka online, ale idzie [a właściwie szło] się wkręcić. Jednak prowadzenie swojego kraju to inna bajka, co nie znaczy, że prowadząc teraz BiH nie ma mobilizacji.



Na koniec, co chciałbyś osiągnąć z Bośnią, i co Twoim zdaniem jest w stanie osiągnąć Kouta?

To może zacznę od Kouty. Co chce osiągnąć wiem, co może - tutaj pewnie się narażę niektórym tym minimalizmem - wydaje mi się, że TOP8 MŚ to jest takie minimum. Wiem jak wygląda gra na MŚ, jak to wygląda ‘od środka’ i takie teksty, że ’Polska musi zdobyć złoto i wszystko inne będzie porażką’ można było rzucać 7-8 lat temu. Teraz poziom TOP10 jest szalenie wyrównany, decydują detale. Oczywiście większe kraje mają łatwiej, bo nie odczuwają tak bardzo braku form u graczy, czy też kontuzje nie krzyżują im tak planów. Jednak zakładanie z góry, że wszystko poza złotem będzie porażką to wg mnie bzdura. Generalnie dla Polski gra na MŚ tak naprawdę zaczyna się od fazy PO, dokładając do tego wybryki silniczka – a te każdy zna z prowadzenia klubu – nie ma się co napinać. Napewno Kouta ma umiejętności, doświadczenie i graczy by zdobyć jeden z pucharków na MŚ, pytanie czy będzie miał jeszcze szczęście, to czasami kluczowy skill.
Jeśli chodzi o Bośnie i Hercegowinę to liczę na to, że pojadę z nimi na swoje 5 Finały MŚ w karierze, a tam wszystko się może zdarzyć, bo potencjał naprawdę jest niezły. Jeśli tylko formy dopiszą u liderów i kontuzje będą ich omijały to nie stoję na straconej pozycji w walce z najlepszymi. Póki co jednak, to na 40 graczy mam 8 plastrów:-) Jakby nie było poprzeczkę postawiłem sobie wysoko - TOP8 Finałów MŚ i miejsce w TOP10 rankingu SK to plan na dwa sezony. No chyba, że mnie po El. MŚ odstrzelą:-P
Sama grupa eliminacyjna wcale nie jest taka łatwa, bo jest m. in. ViceMŚ ostatniego Turnieju - Grecy. Poza tym są też Duńczycy, którzy kręcą noty w granicach 78. Jest Irlandia, do której mam spory sentyment. No i dwie - teoretycznie najsłabsze ekipy - Singapur i Iran, prowadzone przez Polaków. Będzie więc ciekawie w każdym spotkaniu.
Niestety 'pod górkę' zrobił mi 'trochę' poprzedni szkoleniowiec BiH, który totalnie olał fakt, że w sobotę mamy inaugurację El. MŚ i wystawił tydzień temu - w nic nie znaczącym sparingu - najsilniejszy możliwy skład. Efekt? Wypadło dwóch z trzech kluczowych DMów i ATT na łącznie na blisko 70 dni, w tym na bardzo ważny inauguracyjny mecz z Grekami. Tutaj dochodzimy też do kwestii, którą poruszałem wcześniej - w Polsce pewnie było by jeszcze z 2-3, którzy jakościowo byli by zbliżeni, a w BiH będzie problem z obsadą pozycji w środku pola. Jeśli tak to będzie wyglądało to może być problem z awansem do Finałów MŚ. Podsumowując - jeśli dopiszą formy i będą mnie omijały kontuzje to celuję w TOP8 MŚ, bo potencjał w skillach napewno na taki wynik jest.




Wyniki wyborów:

Informacje ogólne
Kandydaci: 5
Głosy: 143 / 3870
Frekwencja: 3,70%
Zakończenie: 2017-01-08 21:41
Wyniki
1. Kouta Tamazaki 80 (55,9 %)
2. crX 27 (18,9 %)
3. michael[FFF] 26 (18,2 %)
4. Konrad92 7 (4,9 %)
5. BATI11 3 (2,1 %)




Koniec





(gewijzigd)
2017-01-11 13:48:44
Zajebiaszcze -wiecej chce
2017-01-11 15:09:23
Propsy ;D
2017-01-11 22:10:07
Miocen naar jacu41
Jestem niepocieszony - do mnie nikt nie chce pisać ze spamem reklamowym :-((

wywiady przeczytałem od deski do deski, zacne.
2017-01-11 22:11:59
Spoko, po tym poście zaraz będziesz miał pełną skrzynkę :)
2017-01-11 22:12:28
Lipa91 naar Miocen
dzięki :P
2017-01-11 22:13:55
Jemu chodziło o to, że pytania zacne :P
2017-01-11 22:14:31
nie, nie. musiałeś źle zrozumieć :P
2017-01-11 22:16:42
Łoszukuj się dalej :P
2017-01-11 22:17:09
Miocen naar Lipa91
zacne, że macie takich czytelników jak ja, to chciałem stwierdzić :P
2017-01-11 22:17:32
I gówno :P
2017-01-12 00:54:04
Przeczytane :)
2017-01-12 00:57:55
Jak zawsze świetna robota :)
2017-01-12 11:17:36
dobra robota, oby tak dalej:)
2017-02-14 22:13:14
Czas ruszyć tyłek, sobota nowy numer :)
2017-02-14 22:42:33
Niezle :) Fajnie sie czyta i super że masz checi id :) ... Kiedys był pomysł na gazetke reprezentacyjna, hudziu prowadził za kruzia chyba potem loczka no ale ta jest bardziej szczegółowa :)
  • 1
  • 2