Onderwerp: [mecz] MŚ | Węgry - Polska

obrona ustawiona nisko - celowy zabieg. Kiedy piłka przechodziła na nasza połowę obrońcy wybiegają wyżej i atakują od przodu.

i w tym momecie przechdzi kilka prosopadlych:)

Jak sa tuz pod napadami to czesto tak bywa:)

wiem o tym:)
zastanawia mnie tylko czy jest to lepsze rozwiazanie od lini ustawionej wysoko

Wszystko zalezy od tego jak wysoka ustawiony jest napad rywala. Jsk wysoko to moim zdaniem lepiej juz grac wysoka obrona i zaliczac spalone.

i w tym momecie przechdzi kilka prosopadlych:)

To fakt, tego nie da się uniknąć jak ktoś ustawi wysoko napada. Na takie coś granie wysoko jest idealne. Ale jak ktoś gra na winga i dwojkę z przodu nie tak mocno wysoko, to gra wysoką obroną jest tragiczna. Przy dobrym ustawieniu ofensywy masz autostradę do bramki. Nawet w meczu z Węgrami była taka sytuacja w drugiej połowie, gdzie wyszli 3 zawodników na naszego GK, bo przebił się wing.

Na coś było trzeba się zdecydować. W postawie wyszedłem cofniętą obroną, bo Węgrzy grali często na winga i raczej nie aż tak mocno wysoko napadami, a prostopadłe były sporadyczne.. okazało się, że w tym meczu postawili tylko na prostopadłe stąd nie do końca udany zabieg w pierwszej taktyce.

Nie ma taktyki idealnej pod każdą grę, neistety:)

Chyba mam za małe doświadczenie i zbyt pochopnie wyciągnąłem swoje wnioski ale ta pustka w środku pola jakoś mi się nie podobała w pierwszej połowie.

Wszystki ma swoje minusy. Żeby nie było pustki musiałbym zagrać na 4 defów albo kogoś z ofensywy zdjąć. Jest jeszcze opcja gry niżej CM, ale wtedy masz tylko lagi to napadów. To jest dopiero gra z kontry, chociaż tak nas Węgrzy rozmontowali na poprzednich MŚ :P.

Cóż. Nie zawsze wszystko wiadomo przed meczem, gdybym był pewny jak zagrają Węgrzy to pewnie ustawiłbym obronę max wysoko i od początku dał 3 napadów.. ale tego nie da się określić, tym bardziej jak nowy trener jest:)

Juz pomijam wynik meczu ,ale kazdy jest madry po czasie .