Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: Eliminacje do MS
:)najlepszego staruszku:)
zdaje sie ze dzisiaj w bazie pojawil sie obronca o nazwisku Gimalski, ma szanse na wystep?
zdaje sie ze dzisiaj w bazie pojawil sie obronca o nazwisku Gimalski, ma szanse na wystep?
Gaudin naar
reszek [del]
Gimalski...taaaaa....gnebi mnie w lidze... a niech go... :P
czacha5 [del] naar
Gaudin
to jak gramy Tony?
bo cieicura dzis dwa skoki zaliczył;)
bo cieicura dzis dwa skoki zaliczył;)
Toooonyyy dziaaaduuuuuuu wszytskiego najlepszego. w przencie mozesz kturegos z moich powolac :P
taaa no to wszystkiego naj naj naj zarowno w zyciu prywatnym jak i w sokkerowym :]
i nie pije tyle bo w tym wieku to juz skille szybciutko leca wiec wiesz ja kto jest... ;P
i nie pije tyle bo w tym wieku to juz skille szybciutko leca wiec wiesz ja kto jest... ;P
Charki [del] naar
borkos007
ojej :D
nestor ma taki garnek "oszlifowany" że wg mnie nie może miec więcej niż 5 lat odemnie :p
@zwirko a ty ile masz ??
nestor ma taki garnek "oszlifowany" że wg mnie nie może miec więcej niż 5 lat odemnie :p
@zwirko a ty ile masz ??
rym3k [del] naar
Charki [del]
Tony nie mow ze urodziles sie 28 :) toz to Ty rowno 6 lat i 1 dzien starszy ode mnie jestes :P
(gewijzigd)
(gewijzigd)
Zaniemoglem...
Opowiem Wam, jak bylo:
W czwartek pochlalismy konkretnie, ale calkowicie to sie nie usztywnilem, poniewaz w piatek z rana pobudka i do pracy. Nie wiem, jak ja wstalem, ale wstalem. Suchosci niewiadomego pochodzenie dawaly znac o sobie cala droge, a do tegow pewnym momencie podrozy myslalem, ze sie porzygam, jednak dalm rade. W pracy masakra - do szesnastej chcialem umrzec, od szesnastej zastanawialem sie, jak tu nie umrzec.
Wrocilem do domu gdzies o 19:30 i naukowo stwierdzilem, ze klade sie na godzinke, a potem alkoholizuje sie dalej, ale juz na pelnych obrotach. No i jak sie polozylem, tak...
...wstalem dziesiec minut temu.
Przespalem moja libacje!!
:p
Co sie odwlecze... ;)
Dziekuje wszystkim za zyczenia.
Dobra, sklad ustawie, wrzuce przewidywany i do godziny 10:30 czekam w razie czego na uwagi i wszelakie inne sprawy zwiazane z dzisiejszym meczem.
Opowiem Wam, jak bylo:
W czwartek pochlalismy konkretnie, ale calkowicie to sie nie usztywnilem, poniewaz w piatek z rana pobudka i do pracy. Nie wiem, jak ja wstalem, ale wstalem. Suchosci niewiadomego pochodzenie dawaly znac o sobie cala droge, a do tegow pewnym momencie podrozy myslalem, ze sie porzygam, jednak dalm rade. W pracy masakra - do szesnastej chcialem umrzec, od szesnastej zastanawialem sie, jak tu nie umrzec.
Wrocilem do domu gdzies o 19:30 i naukowo stwierdzilem, ze klade sie na godzinke, a potem alkoholizuje sie dalej, ale juz na pelnych obrotach. No i jak sie polozylem, tak...
...wstalem dziesiec minut temu.
Przespalem moja libacje!!
:p
Co sie odwlecze... ;)
Dziekuje wszystkim za zyczenia.
Dobra, sklad ustawie, wrzuce przewidywany i do godziny 10:30 czekam w razie czego na uwagi i wszelakie inne sprawy zwiazane z dzisiejszym meczem.