Onderwerp: [kadra] STUDIO TV - odcinek 4

Jest i naczelny hejter.
No napisz coś mądrego.


(gewijzigd)

Oj Panie Selekcjonerze, nie wypada tak kibiców reprezentacji obrażać. Całe szczęście, że ja tego nie śledzę, bo jakbym na gorąco wpadł po meczyku to sąsiedzi musieliby wzywać policje :P

Powtórzę raz jeszcze - choć dla Ciebie bycie świetnym managerem w gierce internetowej urosło do celu niemal definiującego sukces życiowy (mam swoją teorię o braku tych realnych, życiowych), jestem krytykiem (bo ciężko być hejterem hejtera jak mniemam) bardziej Twojej nikczemności i buty aniżeli sokkerowych poczynań - tu radzisz sobie nieźle, wiadomo że szczęście i zagrywka z budowaniem rankingu zrobiła swoje, ale ciężko Cię krytykować że wykazywałeś się pragmatyzmem.

Rzeczy, które po prześledzeniu wątku najwybitniej potwierdzają, że nic się nie zmieniło (krytyka merytoryczna, choć złośliwa):

Alternatywna rzeczywistość według Snowa:
1. Polska nie ma wcale takiej mocnej kadry, mamy wielkie braki, gracze są bez formy, bez bocznych skilów - tylko geniusz Snowa może dać nam namiastkę sukcesu.

Przekomicznie się to czyta, bo o ile w Czarnogórze można było się zasłaniać, że nikogo nie masz i tylko geniusz taktyczny poustawiał te miernoty (oczywiście gigantyczna hiperbola stosowana przez Ciebie, bo nie było z pewnością tak źle, no ale wiadomo że dobrze zrobić sobie... dobrze :))

2. Snow nie przegrywa nigdy ze swojej winy - zawsze jest to wina silnika.

Ciekawe, że początek mitu Black Snowa (swoją drogą fajnie ukute stwierdzenie) to wygrana z Brazylią przy 6-2 w strzałach i słowem nie zająknął się o silniku. Sukces ma ojca Snowa, a porażka winą świata :)

3. Przegrana Czarnogóry świadczy o tym, jak wielkim selekcjonerem był Snow

Wrzucenie na poparcie tezy meczu, w którym zespół grał w 10 od pierwszej minuty - hit!

4. Błagalne modły o poparcie tezy o silniku i niesprawiedliwości sokkera od innych userów to sposób na tłumaczenie niepowodzeń - inne zdania BS szanuje, ale są one pozbawione sensu i zawsze wytłumaczy się przeciwnościami losu. Cudowne też gratulacje dla selekcjonera rywali - który NA SZCZĘŚCIE powiedział prawdę, że silnik podymał :D

5. Przekomiczny lament o wycofywaniu się - teatr jednego aktora, miło było poczytać jak meczyk w gierce internetowej zabolał dorosłego mężczyznę. Tragikomedia :D

6. Kolega Snow klasycznie swoje cechy przypisuje innym, a więc słowa "podły" "hejter" w moim kierunku jako odrzucenie swoich przywar. Nie pochwalił się oczywiście tym, że to on w totalnie nie związanym z tematem wątku na forum "pytania dla początkujących" zaprosił mnie do wyrażenia opinii :0

Black Snow do Jiler
Dałeś mi do tego wiele podstaw :-)

Swoją drogą nie wiem czy zauważyłeś, że przegrałem z Białorusią. To Twój moment, wyjdź i pokaż pazur jak wychodziłeś zwykle :-)

Mam jeden problem z Black Snowem - postać tak antypatyczna, manipulatorska, obrażająca innych i wybiórczo dobierająca elitarne grono, których obdarzy szacunkiem (a są to zazwyczaj głośne sokkerowe nicki, zasłużone w społeczności - tutaj wazelina miała legitymizować jego członkostwo pośród "wielkich", wygrała wybory bo miała sukces z inną kadrą. Serio nie liczy się już jakikolwiek poziom jako człowieka? Gość manipuluje innym użytkownikiem, którego kumpla udaje, a później dumnie na forum chwali się jak to go "skręcił" i pyszni się własną podłością. Tego nie za bardzo mogę zrozumieć, ale jakoś nie bardzo mi to psuje cokolwiek.

Gdybyś nie był fałszywym i podłym (słowo podłapane ode mnie) człowiekiem gratulowałbym Ci rezultatów i nie otwierał tej gorszej strony siebie, która na pewno sprawia Ci przykrość. Jednak kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.

Dlatego drogi Selekcjonerze, choćbyś wygrał cztery mistrzostwa - to nadal będzie sukces w internetowej gierce, w którą gra 9 tysięcy osób. Fajna sprawa. Nie dostrzegasz jednak pyrrusowości tego zwycięstwa - angażujesz gargantuiczny wkład emocjonalny i potężny bagaż czasu w wirtualną rzeczywistość. Wiesz dlaczego tak się dzieje? Nie trzeba być psychologiem czy psychiatrą - maniakalna potrzeba uznania i wielkości świadczy o niczym innym, jak o deficytach. I za każdym razem, gdy korzystając z anonimowości sieci, plujesz jadem na kolejnych użytkowników, ja wiem dlaczego tak się dzieje - bo jesteś modelowym przykładem rozczarowanego swoim życiem człowieka, którego serce wypełnione jest żółcią.

30 letni gość, kręcący afery, robiący screeny wiadomości forumowych, toczący gierki na privach - chłopie, co Ty robisz ze swoim życiem? Nie lepiej poświęcić ten czas MŁODSZEJ ŻONIE (potrzeba uznania sprawiła, że w jakiś zrozumiały dla siebie poczułeś konieczność pochwalenia się tym faktem). W sumie czy faktem :P? Dużo czasu spędzasz na oglądanie koślawych symulacji meczów wirutalnych reprezentacji jak na samozatrudnionego przedsiębiorcę z własną firmą. To wszystko podsumować można cytatem, a jakże, z Ciebie: "Bzdura!"

Przegrałeś z Białorusią? Trudno, zdarza się - widać po skrócie który zrobiłeś (bo Twoja maniakalna potrzeba akceptacji i uznania sprawiła że 2 dni po wirtualnym meczyku musiałeś zrobić skrót, założyć konto na YT, wrzucić filmik, by cały sokkerowy świat (albo te całe 20 osób, które śledzą poczynania kadry) widział, że silnik Cię oszukał. I śmieszno i straszno.

Ale poleciałem strumieniem świadomości... Mam nadzieję, że mnie także obowiązują "luźniejsze" zasady tego wątku - nikogo nie obrażam, wyrażam tylko swoje zdanie. Może być częściowo lub nawet w większości błędny - mam to szczęście dopuszczać myśl o własnej omylności :)

Serio edytowane? :)

Czemu się nie pochwalisz tym jak mną gardzisz i jak znowu "wylazłem" ;)

Serio 20 minut straciłeś na pisanie czegoś, czego nie przeczytam? :-D

Tak, gardzę Tobą, podłym hejterem gardzę zawsze. I to się nie zmieni.


Byłeś, jesteś i będziesz pośmiewiskiem tego forum. Kilka dni temu zaprezentowany był tutaj screen jak KŻ, borek, Bartucha chyba i kilku innych użytkowników uważało Cię za wrzód tej gry. Robili z Ciebie jawną szyderę i uważali, że codziennie trzeba sprawiać Ci na forum młóckę byś siedział cicho.
Nawet mieli z tego nie krytą przyjemność.

Pomyśl skąd wzięła się ta opinia. Nie ode mnie. Od najbardziej znanych osób w tej grze.

Potem wyleciałeś z hukiem rozwalając najaktywniejszą z sokkerowych federek.
Do tej pory ludzie przed Tobą się ukrywają i nie chcą mieć z Tobą nic wspólnego.

Takie są fakty. Masz problem psychiczny. Ale to na szczęście Twój problem :-)

Dobrej nocy

Jak bardzo nie przeczytałeś w skali od 1-10? Nie umiesz nie kłamać, co? :)

Jasne, że dobrej nocy - chociaż podejrzewam, że ciężko Ci będzie zasnąć, jako osobie skrajnie przesadnie zaangażowanej w swoje internetowe alter ego.

Oczywiście to nie pierwszyzna, że uciekasz po moim mocniejszym poście o Tobie jako osobie - tak naprawdę nie tylko nie jesteś potężny (jak w plemionach :D) ale zwyczajnie boisz się konfrontować z rzeczywistością.

Wymień jeszcze kilku albo i kilkunastu użytkowników, którzy uważali mnie za wrzód tej gry- czytałem swoje posty z poprzedniej przygody z 2007-2011 i sam bym cisnął po sobie ile wlezie. Paradoksalnie wydaje mi się, że zachowywałem się bardzo podobnie (na mniejszą skalę podłości) do Ciebie teraz. No i człowiek był 10 lat młodszy, więc był gówniakiem, dla którego akurat gierka internetowa mogła wydawać się poważną sprawą, w obliczu braku innych poważnych aktywności :D

Nie przeczytałem wcale. Znam Twoje wypociny, Ty co miesiąc wychodzisz z norki i wklejasz to samo, nuda.
Założę się, że jest tam coś o tym, że miałem farta w Czarnogórze a potem zapewne przyznajesz, że dobrze mi tam szło.
Tak mieszają Ci się fakty z emocji i nie kontrolujesz co klepiesz :-)

--

Tak, będzie ciężko. Szczególnie, że sam stworzyłem projekt zapowiedzi meczowej, gdzie co tydzień dostaję pociski.
Nie zasnę, nie ma szans he he

--

Tak, to jest mocny post. Jak zawsze. Przecież Ty jesteś znany wśród kumpli, że 'potrafisz dopiec'
Z tego też zdaje się byłeś wyszydzany tutaj? :-P

--

Nie, nie, oni nie cisnęli po Tobie. Oni uważali Cię za takiego szkolnego grubaska donosiciela, który codziennie wchodząc do szkoły, zabierany był do łazienki, dostawał młóckę żeby wiedział gdzie jest jego miejsce.
I jeszcze mieli z tego tutaj ubaw.
W dodatku warto dodać, że mieli Cię za intelektualną miernotę o czym też wspominali. Widać kompleksy zapunktowały, bo podciągnąłeś się z zasobu słownictwa.

--

Tak, tak, byłeś 10 lat młodszy. Post wyżej, jak i ten klepany co miesiąc (przecież Ty nawet zakładałeś o mnie wątki na forum z ankietami :-DDD) wskazują, że bardzo się zmieniłeś :-)


Wszystkiego dobrego przyjacielu! :-)

Nie, nie, oni nie cisnęli po Tobie. Oni uważali Cię za takiego szkolnego grubaska donosiciela, który codziennie wchodząc do szkoły, zabierany był do łazienki, dostawał młóckę żeby wiedział gdzie jest jego miejsce.
I jeszcze mieli z tego tutaj ubaw.
W dodatku warto dodać, że mieli Cię za intelektualną miernotę o czym też wspominali. Widać kompleksy zapunktowały, bo podciągnąłeś się z zasobu słownictwa.

Grubaska donosiciela też od siebie odklejasz i innym przyczepiasz :D

No nic to caaaaałe szczęście, że nie przeczytałeś i Cię to w ooooogóle nie obeszło :)

30 latek... :D

Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że Ty się zmieniłeś, panie tutorze! :-)))
I tego się trzymajmy.

No już, możesz się odstresować. Meliska i spać. Miesiąc wolnego :-))

Ale nie szukaj mnie na wszelkich możliwych forach, dobrze? Bo jeden post napisałem i już stęskniony musiałeś się odezwać :)

Powodzenia Selekcjonerze - z silną Walią będziemy trochę pod ścianą, ale wiem że dasz radę! :)

Dam jak zwykle!
Tylko wstrzymaj się z zakładaniem o mnie wątków, bo ponownie się pośpieszysz :-))
I znowu wyjdziesz na średnio rozgarniętego hejtera he he

Nie, nie szukam, przecież już ustaliliśmy, że to Ty masz fobię i opuszczasz norkę po każdej mojej porażce :-)
Wysłać Ci mój plakat z dedykacją?

Wpadaj częściej! W sokkerowym grajdołku przyda się i psychopata! :-)
Trzymaj się!

Alternatywna rzeczywistość Snowa ma się dobrze. Chociaż ta ;)

Pozdrowienia dla młodszej żony i wszystkich pracowników firmy :)

Dziękuję bardzo!

Ale już nie zazdrość, to zła cecha...nie moją winą jest, że nie potrafiłeś ułożyć sobie tak życia...bywa :-)

Swoją drogą, Ty kopiujesz wszystko od Pbi czy jesteście jednym kontem?
Pytanie retoryczne, bo wklejki robisz te same

Trzymaj się bo ja już idę spać, do młodszej żony oczywiście. Dużo młodszej! :-)
A Ty w tym czasie leć dopiec kumplom he he he

Kurde, gram w ekstraklasie - spoko :)

Nie ma jak to klasyczny tekst o multikoncie typa, który dostał bloka za multikonta w przeszłości :)

Ja bym tak do jutra mógł, bo Ty jak w piaskownicy musisz mieć ostatnie słowo. Ale że masz dużo wolnego czasu (zastanawiam się czy to nie bezrobocie - Covid i negatywny stosunek do noszenia maseczek (typowy przedstawiciel ruchu antycovidowego :D0 mogą sugerować, że pracodawca podziękował swojemu orłowi) to nie dam rady przegadać.

Z sokkerem mam jedno marzenie - spotkać się z Panem Selekcjonerem na jakimś zlocie. Wypilibyśmy piwko, pogadali, poznałbym tę niezwykłą postać i całą jego niekończącą się wielkość.

Ale, już wystae

No i to jest piękne. Kultura i argumenty. Akurat przed snem poprawiliscie mi humor.
98:93 Jiler :D Prawie jak niegdyś Borek i Wasilewski. Liczę na rewanż i lepsze przygotowania Snowa,bo kolejny brak argumentów może spowodować ze walka skończy się przed czasem a nie na pkt.
(gewijzigd)

Paradoksem jest to, że pogrążył mnie Solecki czyli grajek Pbi :-P

Trzeba przyznać, że wie kto mu płaci :-P

Hahaha, jeszcze zwala na mnie winę xd dobry koles

Jakby nie jeden zaniżający to można by powiedzieć że poziom wyrównany ;)

Typuję reprezentację Polski, inni wzięli pod uwagę czynnik nieudacznika na stanowisku selekcjonera, ja celowo pomijam.