Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: Chelsea Londyn
tez uważam, że Barca gra totalne gówno, wymieniają tysiące nic nie znaczących podań
WojtekFCB [del] naar
Yeti
Zgadzam się, Barcelona od dłuższego czasu (ten sezon to już całkiem) gra tak żenująco że to jest nie do pomyślenia, głównie gra opiera się na indywidualnościach, ale na początku pracy Pepa ta gra wyglądała inaczej, ok, Barcelona też potrafiła długo rozgrywać piłkę, ale wtedy to było szukanie luki i nagle szło genialne podanie, albo wejście z klepką w pole karne.
Masz tutaj filmik z ubiegłego sezonu
ubiegły też był słaby, ale jednak zdarzały się takie akcje, może nie to co w pierwszych 2 sezonach Pepa co jak już pisałem, praktycznie co mecz wpadała genialna bramka po akcji zespołowej albo ośmieszanie rywala i klepanie sobie obok niego na wysokim tempie, to o czym mówię w tym filimu:
0:17 i zabawa z rywalem Messiego i Alvesa
0:34 i piłeczka od Iniesty do Alexisa, teraz takie coś to rzadkość w wykonaniu Barcelony, wtedy to była rzecz na porządku dziennym
0:42 i właśnie takie rozgrywanie akcji, klepa przy przeciwniku w zasadzie to pokaz techniki i zabawa w dziadka, w tym sezonie pewnie już pierwsze odegranie było by do rywala
0:52 klepeczka, indywidualne wejście, rozegranie, podanie z pierwszej i genialne wykończenie, dawno takiej akcji nie widziałem w Barcelonie
1:12 Busquets jednym podaniem przyspiesza akcje
zresztą co ja będę pisał, jak chcesz to zobacz, to są sytuacje wyciągnięte z całego sezonu, początku Pepa to tak jak mówię, z pierwszych kilku spotkań dało by się wykręcić dłuższy filmik, teraz taka gra to tylko przebłyski, wtedy to był standard.
Masz tutaj filmik z ubiegłego sezonu
ubiegły też był słaby, ale jednak zdarzały się takie akcje, może nie to co w pierwszych 2 sezonach Pepa co jak już pisałem, praktycznie co mecz wpadała genialna bramka po akcji zespołowej albo ośmieszanie rywala i klepanie sobie obok niego na wysokim tempie, to o czym mówię w tym filimu:
0:17 i zabawa z rywalem Messiego i Alvesa
0:34 i piłeczka od Iniesty do Alexisa, teraz takie coś to rzadkość w wykonaniu Barcelony, wtedy to była rzecz na porządku dziennym
0:42 i właśnie takie rozgrywanie akcji, klepa przy przeciwniku w zasadzie to pokaz techniki i zabawa w dziadka, w tym sezonie pewnie już pierwsze odegranie było by do rywala
0:52 klepeczka, indywidualne wejście, rozegranie, podanie z pierwszej i genialne wykończenie, dawno takiej akcji nie widziałem w Barcelonie
1:12 Busquets jednym podaniem przyspiesza akcje
zresztą co ja będę pisał, jak chcesz to zobacz, to są sytuacje wyciągnięte z całego sezonu, początku Pepa to tak jak mówię, z pierwszych kilku spotkań dało by się wykręcić dłuższy filmik, teraz taka gra to tylko przebłyski, wtedy to był standard.
Bez szału bo nie mieli jak się przebić.
no i dlatego uważam, że mecz był słabym widowiskiem. Bezradnie atakujące Atletico i nudna obrona Chelsea. Mi osobiście mecz się nie podobał, a od półfinalistów oczekuję czegoś więcej - zwłaszcza w Chelsea, przynajmniej kilku groźnych strzałów na bramkę rywala.
Pojechał po 0:0 i taki wynik ugrał. No ale wiadomo tylko taktyka miliona podań jest dobra!
dlaczego pijesz do Barcelony? Barcelony styl obecnie kuleje i nie jest najlepszy.
W końcu klepać i odpaść w 1/4 to jest wyczyn a nie murować i być co najmniej w 1/2
i znowu pijesz do Barcelony. Kto tutaj ma jakiś kompleks? Nigdzie nie napisałem, że klepanie i 1/4 > niż obrona i 1/2. Także nie zmyślaj. W dupie mam w jakim stylu Chelsea awansuje dalej, ja jedynie stwierdziłem, że wczorajszy mecz był nudny i tyle - zawiódł.
no i dlatego uważam, że mecz był słabym widowiskiem. Bezradnie atakujące Atletico i nudna obrona Chelsea. Mi osobiście mecz się nie podobał, a od półfinalistów oczekuję czegoś więcej - zwłaszcza w Chelsea, przynajmniej kilku groźnych strzałów na bramkę rywala.
Pojechał po 0:0 i taki wynik ugrał. No ale wiadomo tylko taktyka miliona podań jest dobra!
dlaczego pijesz do Barcelony? Barcelony styl obecnie kuleje i nie jest najlepszy.
W końcu klepać i odpaść w 1/4 to jest wyczyn a nie murować i być co najmniej w 1/2
i znowu pijesz do Barcelony. Kto tutaj ma jakiś kompleks? Nigdzie nie napisałem, że klepanie i 1/4 > niż obrona i 1/2. Także nie zmyślaj. W dupie mam w jakim stylu Chelsea awansuje dalej, ja jedynie stwierdziłem, że wczorajszy mecz był nudny i tyle - zawiódł.
dlaczego pijesz do Barcelony? Barcelony styl obecnie kuleje i nie jest najlepszy.
Nie piję do Barcelony.
Nigdzie nie napisałem, że klepanie i 1/4 > niż obrona i 1/2. Także nie zmyślaj.
A ja nigdzie nie napisałem, że coś takiego napisałeś. :)
Piszesz, że to co osiągnął w LM Żoze nie jest wyczynem. Tego się czepiam. Jego sposobem na grę jest coś co widzieliśmy wczoraj. Jeśli dla ciebie osiąganie wyników po takiej grze to nie wyczyny, to już twój problem.
wczorajszy mecz był nudny i tyle - zawiódł.
Zawiódł jeśli oczekiwałeś meczu z całą masą strzałów i sytuacji podbramkowych. Wiadome było, że ten mecz taki nie będzie.
Nie piję do Barcelony.
Nigdzie nie napisałem, że klepanie i 1/4 > niż obrona i 1/2. Także nie zmyślaj.
A ja nigdzie nie napisałem, że coś takiego napisałeś. :)
Piszesz, że to co osiągnął w LM Żoze nie jest wyczynem. Tego się czepiam. Jego sposobem na grę jest coś co widzieliśmy wczoraj. Jeśli dla ciebie osiąganie wyników po takiej grze to nie wyczyny, to już twój problem.
wczorajszy mecz był nudny i tyle - zawiódł.
Zawiódł jeśli oczekiwałeś meczu z całą masą strzałów i sytuacji podbramkowych. Wiadome było, że ten mecz taki nie będzie.
Mourinho został zawieszony za pogadankę po meczu z Sunderlandem, żenada troche :P
Rui Faria i Ramires też
Rui Faria i Ramires też
Zawiódł jeśli oczekiwałeś meczu z całą masą strzałów i sytuacji podbramkowych. Wiadome było, że ten mecz taki nie będzie.
Atletico oddalo mase strzalow az 26
(gewijzigd)
Atletico oddalo mase strzalow az 26
(gewijzigd)
borkos007 naar
Skopcony [del]
wiekszosc z glowki gdzie bylo zerowe zagrozenie dla Chelsea, a pilka leciala 3 metry nad/obok bramki :P
Skopcony [del] naar
borkos007
ale oddac oddalo:P jakby marek napisal o meczu gdzie mogla byc cala masa sytuacji to bym sie nie przyczepil bo sytuacji bylo jak na lekarstwo w tym meczu:P
(gewijzigd)
(gewijzigd)
Z czego 25 było zablokowane/niecelne/zupełnie niegroźne
Jak typ kopie piłką w gościa, który stoi metr przed nim to może dla ciebie to jest strzał. Dla mnie nie.
(gewijzigd)
Jak typ kopie piłką w gościa, który stoi metr przed nim to może dla ciebie to jest strzał. Dla mnie nie.
(gewijzigd)
jw
Czepiasz się jak zwykle bezsensu. Te "strzały" to jest tylko sucha statystyka.
Analogicznie możesz powiedzieć, że Barcelona kontrolowała rewanż z Atletico i była lepsza bo miała większe posiadanie piłki.
(gewijzigd)
Czepiasz się jak zwykle bezsensu. Te "strzały" to jest tylko sucha statystyka.
Analogicznie możesz powiedzieć, że Barcelona kontrolowała rewanż z Atletico i była lepsza bo miała większe posiadanie piłki.
(gewijzigd)
napisales o oczekiwaniu meczu z cala masa strzalow - wtedy zawiodl to ja ci tylko stwierdzilem fakt ,ze cala masa strzalow w tym meczu byla , a to ,ze niecelna czy po ziemi w rece bramkarza to juz 2 sprawa:>
robur [del] naar
Puszkin [del]
juz wyobrazam sobie co bedzie jak LFC wygraja ten mecz.. terminarz, kontuzje, zawieszenia, sedziowie, pogoda, wszystko przeciwko Chelsea - czuje ze bedzie mega placz jak Jose polegnie, ale to dobrze ma bolec...
... gorzej jak cos wyczaruje i przerwie serie Liverpoolu. :P
... gorzej jak cos wyczaruje i przerwie serie Liverpoolu. :P
stwierdzilem fakt ,ze cala masa strzalow w tym meczu byla
Nie było.
Te strzały to jest tylko sucha statyka, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Bo to jest liczone tak, że każde kopnięcie w kierunku bramki=strzał.
Równie dobrze możesz powiedzieć, Chelsea się wczoraj rozpaczliwie broniła przez wściekle atakujące Atleti. W końcu tyle strzałów oddali i mieli takie posiadanie...
A prawda jest taka, że były chyba dwa sensowne strzały przez cały mecz ze strony Atleti.
Jakość tych strzałów nie jest sprawą drugorzędną.
(gewijzigd)
Nie było.
Te strzały to jest tylko sucha statyka, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Bo to jest liczone tak, że każde kopnięcie w kierunku bramki=strzał.
Równie dobrze możesz powiedzieć, Chelsea się wczoraj rozpaczliwie broniła przez wściekle atakujące Atleti. W końcu tyle strzałów oddali i mieli takie posiadanie...
A prawda jest taka, że były chyba dwa sensowne strzały przez cały mecz ze strony Atleti.
Jakość tych strzałów nie jest sprawą drugorzędną.
(gewijzigd)
strzal w ksozyczek bramkarza czy w poprzeczkemalo istotne strzal = strzal
Napisałem, wyjaśniłem. Nie pojmujesz. Nie mój problem.