Onderwerp: Manchester United

I co, Berbatov slaby jest? Swietny pilkarz, wcale nie gorszy od Teveza, tyle ze inny zupelnie...

nie powiedzialem, ze Berbatov jest slaby, wiem tez, ze sa to inni zawodnicy, ale jednak uwazam, ze Tevez > Berbatov

A wg mnie sa rownie dobrzy, choc Tevez ma swietny sezon.

Co do Toure, to raczej zawodzi niz zachwyca w PL :P

pachnie tu brakiem obiektywizmu :P Obrona sie zgodzę mają słabszą i od Utd i Chelsea , ale napewno jakoś strasznie nie odstaje. Kolarov swietny Lewy obronca , którego chciało kilka swietnych zespołów jak Real. Toure też jest ok czy Kompany słabsi od Vidicia Terrego , ale też nie przeciętni.

Natomiast w ofensywie City prezentuję się lepiej od United. Tevez jest duzo lepszy od Berby to jest poziom Rooneya w formie , a ty tu z Berbatovem wyskakujesz , który strzeli w 1 meczu 4 bramki , a potem znika na 2 miesiace :P Do tego jest Silva , który przynajmniej jest na poziomie Naniego. Do tego jest A Jonhson , Balotelli , Dzeko. Wszyscy to scisła czołówka na świecie w ofensywie. Może brakuje City jakiegoś off midka własnie jak Snejder tylko problem w tym , że wy też takiego nie posiadacie :]

ta, tylko, że Yaya zjada takich Carrickow i Fletcherow ;p

ja porównuję Barry'ego do Carricka bo to ta pozycja... Yaya nie gra DMa ;)

jak na tę kasę jaką kosztował i tygodniówkę - moim zdaniem powinien wymiatać jak VdV co najmniej - albo i lepiej :d


co do Teveza - dobry napastnik ale skoro wyleciał z płaczem z MU bo przegrywał rywalizację z Roo i Berbą - to to mówi samo za siebie... Tevez to dobry, skuteczny, waleczny napastnik ale oceniając czysto piłkarsko - wolałbym mieć w składzie Berbę w topowej formie niż Teveza w topowej formie...

Tevez jest lepszy od Berby tak jak napisalem wg mnie to jest poziom Rooneya w formie. To był ogromny bład Safa , że majac do wyboru berbe i teveza wybrał tego pierwszego

wiem, wiem, tylko tak napomknales, ze w City nie ma nikogo kto moglby wzmocnic obrone MU, to tak porownalem pomoc, nawet jesli nie ta pozycja, Yaya bylby pewno konkretnym wzmocnieniem pomocy MU :P
a przeciez granie Dm-a ma we krwi
(gewijzigd)

Sklad ma podobny w ofensywie City co United, ale prezentuje sie gorzej ;-) A Silva moze i jest na poziomie Naniego, ale na pewno na podobnym poziomie nie gra i nie ma takiego wplywu na gre zespolu...nie pisz, ze ofensywa City sie prezentuje lepiej od tej United bo to latwo sprawdzic, w koncu fakty nie klamia - United 54 gole, City...39.

A, znalazlem filmik z prezentacja Toure xD



Niezly kaleczniak, ale chyba sie po prostu spalil? :P
Najlepsza opcja z tym jak pilke wykopal zeby juz nie zonglowac, a oni mu druga dali i kazali dalej leciec :d

Natomiast w ofensywie City prezentuję się lepiej od United.

city 39goli,MU 54 na dodatek oni maja mecz wiecej;) i nie mow mi ze nabijane na slabiakach bo to bez sensu:) na papierze to sobie moga wygladac jak chca;p

pod wzgledem kadrowym prezentuję się lepiej. W Statystykach tego nie widać co rownież jest winą Manciniego. Mając tylu zawodników ofensywnych taką rywalizacje strzelać tylko 39 bramek to nie porozumienie :P

No to nie mow, ze sie prezentuja lepiej, bo prezentuje to sie na boisku. Conajwyzej na papierze lepiej wygladaja :P

nom źle sie wyrazilem :P

A Tevez w tym sezonie chyba Berbe mimo wszystko przebija, bo nie strzela po 4 gole na mecz, ale za to regularniej...

taa przebija, i dlatego ma jakieś ~10-11 goli z gry a Berba ma 19 :P odejmij sobie karne Teveza i już te jego 15 goli tak tyłka nie urywa...

i nie mówię, że Tevez to jakiś leszcz - ale jest świetnym snajpierem, czołowym napastnikiem w lidze ale wygląda jakby grał już na 100% możliwości - zaś Berba jak gra na 100% to wali 3 bramki Liverpoolowi albo 5 Blackburn... czasem też niestety grywa gorzej i wtedy nie wnosi tyle... ale też w MU nie grają chyba tak mocno na Berbę jak w City na Teveza - o czym świadczy choćby fakt, że z takim Arsenalem Berba grzał ławę bo nie jest dla SAFa świętą krową - potem SAF go przepraszał, że Berba mu nei pasował do koncepcji 451 (tak jak i Tevez mu nei pasował kiedyś)

wg. mnie Tevez jest mocno przeceniany a Berba pomimo tych 19 goli, większości pieknej urody - nadal totalnei niedoceniany... i mówię tu o grze a nie tylko bramkach - Tevez biega i walczy ale nie widzę w tej jego dzikiej bieganinie wielkiej inteligencji, to piłkarz o wielkim sercu do gry ale niestety nie był na tyle inteligentny by stać się legendą MU - i teraz co najwyżej będzie legendą City - o ile wytrwa w tym klubie kolejnych kilka sezonów, zanim znowu się nie obrazi i nie ucieknie...


sam fakt, ze SAF wolał Berbę od Teveza dla mnie już świadczy, który z nich jest lepszy ;)

Ja Berbe doceniam ;-)

Ale Tevez tez ma ciezko w City, czesto musi sam walczyc z obroncami bo nie dostaje wsparcia od reszty druzyny. Moze teraz Dzeko mu wiecej miejsca i luzu stworzy, kto wie...

Generalnie ja bym to tak ustawil :P

------Dzeko--Tevez--
Silva-----Milner-------
------Barry Toure-----

i jazda. Ewentualnie typowe 442 bo mi sie Milner zawsze bardziej na skrzydle niz off midzie podobal...na poczatku w AV i przez caly okres w Newcastle...

no i fajny składzik, ale nie ma co Pichusiować i sie spuszczać, że to jest najlepszy skład w lidze i powinni mistrzostwo już ugrać :D

piłkarzy mają na top4 bo skład wydaje się minimalnie lepszy np. od Tottenhamu - ale same nazwiska nie grają...

w City brakuje ducha, jaki ma np. MU dzięki legendom SAFa, Giggsa czy Scholesa - to oni dają te dodatkowe 5% jakości w kluczowych momentach ;)

City to niestety drużyna najemników - nie oszukujmy się - i potrzeba trochę czasu by zostali prawdziwą klasową ekipą gotową do wygrywania najważniejszych rozgrywek... w Chelsea też to musiało trochę potrwać kiedyś, City idzie tą samą ścieżką i pewnie też się doczeka triumfów, ale nei ma co się spuszczać, że wydali kilkaset mln to juz są najlepsi - tak to mogą robić fanboye, którym takie sumy działają na wyobraźnię :]
(gewijzigd)
(gewijzigd)

Tevez jest lepszy od Berby

I to jest Twoje zdanie i dobrze ze tylko Twoje.
SAF co widać w tym sezonie udowodnił ze... On ma ZAWSZE rację a jeśli nie ma patrz punkt pierwszy.
Tevez i Roo w jednym składzie to zawsze był mocny punkt ale mając na boku Giggsa i Roniego/Naniego teraz tez Valencie, trzeba umieć walczyć o górne piłki i trzeba też wnieść trochę spokoju, poza tym dwóch walczaków jednak z czasem nie przeszło.
Zawsze byłem zwolennikiem Berby teraz może to i brzmi śmiesznie - w końcu zaczął grać świetnie - ale nigdy nie uważałem, że jest słabiutki, jakoś zawsze w niego wierzyłem i wyszło właśnie na moje...
Berba nie zmienił się...nie zmienił stylu, nie biega szybciej niż wcześniej, nie podaje lepiej czy bardziej finezyjnie niż 1-2 sezony temu....po prostu w końcu zaczyna dopisywać mu szczęście napastnika i piłka w końcu wpada a nie leci 8cm obok.

Także nikt nie wmówi mi,że Tevez może być lepszy od Berby, nie ma nawet 1/10 błyskotliwości i finezji co Bułgar - owszem ma cechy które dają mu przewagę nad Berbą ale są to cechy które ewentualnie mogą zaważyć o tym, że Tevez potrafi w najwyższym poziomem dosięgnąć Berbę nic poza tym. Niech tylko Tevezowi skończy się szybkość(bo z wiekiem odchodzi) to niestety ale na boiskach PL nie pogra sobie i trzeba będzie wrócić do Boca Juniors. Bo Berbie leci juz 30' a pokazuje, że i bez większego wysiłku biegowego da się strzelać 19/21 ;)