Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: Liga hiszpańska – Primera División – La Liga - Liga BBVA
Dżepetto [del] naar
Gromo
w Anglii dawno juz Mistrz znany. W LL walczy dalej Real, a i do pierwszej czwórki cały czas próbuje wejśc Sevilla. Niby nudno, ale nadal wiele nie jest rozstrzygnięte :-)
Marek1234itd naar
Gosen [del]
To nie jest wina ligi, że grają tam takie mocne zespoły jak Barcelona czy Real. Jakby grały w Anglii to tak samo by to wyglądało.
Gosen [del] naar
Marek1234itd
nie sądzę, aczkolwiek Barcelona i Real są mocne, nawet bardzo, natomiast w drugą stronę leci reszta ligi, poza top6 powiedzmy to jest piłkarskie dno
Marek1234itd naar
Gosen [del]
Piłkarskie dno które pokazuje się lepiej niż drużyny ze środka tabeli i niżej w Anglii.
Z ciekawości. Jaki mecz drużyn z dołu tabeli primera division ostatnio widziałeś?
(gewijzigd)
Z ciekawości. Jaki mecz drużyn z dołu tabeli primera division ostatnio widziałeś?
(gewijzigd)
Marek1234itd naar
Gosen [del]
Wyniki z drużynami które bez problemu klepią czołówkę premierlidż.
Gosen [del] naar
Marek1234itd
hahaha, bez problemu? 2x1:0 to jest bez problemu? :D
Marek1234itd naar
Gosen [del]
lol
Z Liverpoolem, który wyszedł rezerwami bo wiedzieli, że i tak nic nie ugrają, w meczu gdzie nie mieli zupełnie nic a Real marnował na potęgę. :d
Z City w rewanżu gdzie dwumecz był rozstrzygnięty :d
Tak oba te mecze były na lajcie wygrane.
Do tego City przegrywające u siebie z Barceloną gdzie po meczu Barcelona była bardziej niezadowolona z wyniku a kibice City robili owację, że tak nisko przegrali.
Z Liverpoolem na Anfield gdzie Gerrard po meczu mówi, że co by się tego dnia nie wydarzyło to i tak nic by nie ugrali. :D
Z Liverpoolem, który wyszedł rezerwami bo wiedzieli, że i tak nic nie ugrają, w meczu gdzie nie mieli zupełnie nic a Real marnował na potęgę. :d
Z City w rewanżu gdzie dwumecz był rozstrzygnięty :d
Tak oba te mecze były na lajcie wygrane.
Do tego City przegrywające u siebie z Barceloną gdzie po meczu Barcelona była bardziej niezadowolona z wyniku a kibice City robili owację, że tak nisko przegrali.
Z Liverpoolem na Anfield gdzie Gerrard po meczu mówi, że co by się tego dnia nie wydarzyło to i tak nic by nie ugrali. :D
Gosen [del] naar
Marek1234itd
bredzisz, nigdzie nie było klepy i łatwych spotkań, Barcelona w Hiszpanii gromi, ale w Europie furory pogromowej nie robi, ile razy to się męczyła z jakimś Apoelem, z Ajaxem też nie poszalała, a te drużyny lepsze niż przeciętne kluby z Anglii nie są
Marek1234itd naar
Gosen [del]
Ale co mnie obchodzą jakieś mecze z Apoelem. Przecież wiadomo, że nie zawsze będą wygrywać na lajcie.
Oba mecze Barcelony z City i Realu z Liverpoolem to był lajcik.
Rayo czy Celta prezentują się w meczach z Barcą i Realem znacznie lepiej.
Oba mecze Barcelony z City i Realu z Liverpoolem to był lajcik.
Rayo czy Celta prezentują się w meczach z Barcą i Realem znacznie lepiej.
Gosen [del] naar
Marek1234itd
tia, prezentują się znacznie lepiej a przegrywają po 7-8, a angielskie kluby zostały ojechane na lajcie 1:0, nie mam więcej pytań
Gromo naar
Gosen [del]
Marek pisał o Celcie czy Rayo, a nie o Cordobie która dostała 8 dzisiaj...
Marek1234itd naar
Gosen [del]
Nie przegrywają regularnie 7-8 tylko jak Barcelona czy Real trafia wszystko co ma.
Jakby Barcelona trafiała wszystko z City a Real z Liverpoolem też by się 5+ zakręciło.
Oglądam mecze w lidze i w LM i serio bardziej się obawiam o wynik Real oglądając mecze z Rayo niż chociażby te z Liverpoolem.
Jakby Barcelona trafiała wszystko z City a Real z Liverpoolem też by się 5+ zakręciło.
Oglądam mecze w lidze i w LM i serio bardziej się obawiam o wynik Real oglądając mecze z Rayo niż chociażby te z Liverpoolem.
Barcelona by to, Barcelona by tamto. Mecze z City czy Liverpoolem to wyznacznik siły, a z Apoelem i Ajaksem się nie liczą. Trochę pokory może co? Bo za rok, dwa to się może zmienić i potem będzie pitolenie, że nie wolno wyżywać się na Barcelonie i Realu, bo każdy może mieć gorszy okres.
Nigdzie nie napisałem, że się nie liczą.
Nie piszę też, że liga angielska jest cienka i na poziomie T-mobile ekstraklasy. Odpowiadam człowiekowi, który pisze, że hiszpańska jest cienka bo raz na kilka kolejek Real czy Barcelona wciśnie komuś 7-8 bramek.
Nie piszę też, że liga angielska jest cienka i na poziomie T-mobile ekstraklasy. Odpowiadam człowiekowi, który pisze, że hiszpańska jest cienka bo raz na kilka kolejek Real czy Barcelona wciśnie komuś 7-8 bramek.
Takie sa obecnie fakty i nie należy z nimi dyskutować. Oceniamy obecny poziom, jak w przyszlosci będzie slabiej to na pewno zmieni się podejscie.