Onderwerp: »Bayern Monachium

No i co się nie zgadza? Przecież taki Goretzka, Tolliso czy Muller to żadne europejskie tuzy. Wychowani w swojej lidze, skrojeni pod ten poziom i nic więcej. Do badziewia im wiele brakuje, ale juz widzę jak Europa bije się o Leona lub Mullera i wykłada grube mln. Bundesliga i nic więcej.

Ty, weź się w końcu zdecyduj :-D

Raz piszesz tak, a potem sam sobie zaprzeczasz. Określ się albo przeloguj ha ha

Generalnie kibice Barcelony są odrealnieni i zapatrzeni w swój klub, to żadna nowość.

To prawda.
Mają najlepszy skład na świecie oczywiście, ale porażki to zwykły brak formy.

Mnie najbardziej rozwalają transfery. Barcelona idzie i kupuje. Każdy piłkarz marzy aby grać w Barcelonie a każdy klub marzy o tym sprzedać tam swoich piłkarzy :d

e tam.Lewy chciał do Realu :p

Tylko Real go nie chciał.

No to już inna historia :) ale o Barcelonie nigdy nie wspominał.

Z Paderborn piękny meczyk. Życzę im, żeby się utrzymali, niesamowicie waleczni.

Co do Bayernu, widać, że zaczyna się problem który jest w psychice. Ewidentnie myślami byli już przy Chelsea, cały mecz gra na pół gwizdka. Jak tylko czas zaczął gonić, to gra poprawiała się o kilka poziomów.
Niby nic takiego, ważne 3 pkt, ale następnym razem przy takiej mobilizacji będzie wtopa.

Teraz czas na jutrzejsze zwycięstwo.
Jakieś 2:1 dla Bayernu biorę w ciemno.

Warto dodać, że to co zagrał Coutinho...Nie wiem czy w naszej esktrze aktualnie by sobie poradził.
Dramat tego uzdolnionego chłopaka.
A mógł do tej pory być gwiazdą Liverpoolu

Barcelona będzie miała z nim duży problem

Czas pokazać siłę i skończyć te mity o słabej lidze !

oby nie skończyli na 1/8, bo do finału jeszcze daleko, ta LM potrzebna jest lewemu do CV

no wynik bardzo dobry, czekam na bramkę Lewandowskiego

Proszę bardzo

no nareszcie, ile można czekać xD

Może wreszcie będzie to ten sezon:)
Pamiętam finał z 99, w zasadzie pamiętać finał to za mało napisane, to był horror...dla kibica Bayernu...Bayern do 90 minuty prowadził 1:0 na Camp Nou, miał kilka wybornych okazji na podwyższenie wyniku w tym słupek i poprzeczkę...niestety przyszła 91 minuta i drewniany Sheringham strzela na 1:1, ostatnia akcja meczu i Solskjer(przy udziale znów Sheringhama) strzela na 2:1 dla Manchesteu, szok...do dziś mam dreszcze jak sobie to przypominam xD
dodam, że obaj panowie, którzy strzelili dla Manchesteru, byli rezerwowymi...