Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: GKS Tychy
C2H5OH [del] naar
dawid. [del]
byli u nas na konferencji w szkole,to paru kumpli gwizdalo jak wchodzili:)
dawid. [del] naar
C2H5OH [del]
trzeba miec odchyły żeby się kłócić o jedną literke w nazwie klubu.
ojj nie wiem, w końcu nazwa to tradycja i ikona klubu a przede wszystkim kibiców
jaka tradycja jak ten klub powstał nie dawno nie jest ani żadną kontynuacją GKS-u
Hanys_ [del] naar
dawid. [del]
To jednak dobrze że dziś była ta święconka i nie jechałem:d
dawid. [del] naar
Hanys_ [del]
Były piłkarz Ruchu Chorzów Edward Herman zmarł nagle. Herman w Ruchu zagrał w 179 ligowych meczach i zdobył 74 bramki. W 1968 roku z chorzowskim klubem wywalczył mistrzostwo Polski. Grał także w reprezentacji Polski juniorów i młodzieżowej.
Edward Antoni Herman urodził się 22 kwietnia 1937 w Katowicach. Grał jako napastnik. W czasie kariery piłkarskiej mierzył 172 cm i ważył 66 kg. Grał w Dębie Katowice, Ruchu Chorzów (1964-72) i GKS-ie Tychy (1972-75).
z mojej wiedzy w Tychach strzelił 12 bramek w 2 lidze i 2 w ekstrasie;
Edward Antoni Herman urodził się 22 kwietnia 1937 w Katowicach. Grał jako napastnik. W czasie kariery piłkarskiej mierzył 172 cm i ważył 66 kg. Grał w Dębie Katowice, Ruchu Chorzów (1964-72) i GKS-ie Tychy (1972-75).
z mojej wiedzy w Tychach strzelił 12 bramek w 2 lidze i 2 w ekstrasie;
dawid. [del] naar
dawid. [del]
w piątek wszyscy na Rakow :D
Piłkarze GKS nie jadą na spotkanie z Rakowem Częstochowa w roli faworytów, ale dobrze pamiętają sromotną porażkę, jaką ponieśli w rundzie jesiennej. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 15.
Jesienny pojedynek GKS z Rakowem był najgorszym występem tyskich piłkarze przed swoją publicznością w przeciągu kilku ostatnich lat. Tyszanie przegrali 0:4, a po raz ostatni piłkarze GKS dali sobie wbić cztery bramki na swoim boisku 6 listopada 2004 roku w meczu przeciwko KS... Częstochowa. Klub z Częstochowy miał jednak jeszcze wtedy w swoim składzie samego Jakuba Błaszczykowskiego, który zdobył dwie bramki. - Nie znam bramkarza, który nie byłby wściekły, gdyby musiał wyciągąć piłkę z własnej bramki aż cztery razy. Jesteśmy głodni rewanżu i jedziemy po zwycięstwo - zapewnia Marcin Suchański.
- Bardzo chcemy się zrehabilitować za pogrom u siebie, bo tak naprawdę to był jedyny mecz, który w tym sezonie przegraliśmy bezdyskusyjnie - mówi Łukasz Kopczyk.
Tyski obrońca jednak jeszcze przez co najmniej trzy mecze nie będzie w stanie pomóc swoim kolegom, bo wciąż zmaga się z problemami z kostką. Do składu GKS wracają za to Mirosław Wania i Krzysztof Kozłowski, a trener Mirosław Smyła kompletnie nie przejmuje się tym, że ostatni mecz GKS - Jarota był nagrywany przez wysłannika Rakowa. - Na mecz z Rakowem na pewno wyjdziemy w innym składzie. Poza tym nie wiem czy ktoś zauważył, ale podczas meczu z Jarotą aż sześciokrotnie zmienialiśmy ustawienie na boisku - zwraca uwagę Mirosław Smyła.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Początek rundy jesiennej w wykonaniu tyskich piłkarzy był znakomity, ale po wyjazdowej porażce z Jarotą Jarocin przyszła klęska z Rakowam i GKS zaczął pikować w dół tabeli. Teraz GKS ma za sobą średni początek rundy wiosennej, ale w końcu pokonał Jarotę. Los się odwróci i tym razem tyszanie zaczną marsz w górę tabeli?
Wiosną Raków zdobył już dziesięć punktów. Częstochowianie pokonali m.in. na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 1:0, a w ostatniej kolejce zremisowali z Zawiszą Bydgoszcz 2:2 po bramce w ostatniej minucie spotkania. Raków ma na swoim koncie 39 punktów i plasuje się na piątej pozycji w tabeli.
Oba zespoły ostatni razy spotkały się na stadionie w Częstochowie 25 kwietnia 2004 roku, a pojedynek zakończył się zwycięstwem Rakowa 1:0.
Mecz w Częstochowie rozpocznie się o 15.
(gewijzigd)
Piłkarze GKS nie jadą na spotkanie z Rakowem Częstochowa w roli faworytów, ale dobrze pamiętają sromotną porażkę, jaką ponieśli w rundzie jesiennej. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 15.
Jesienny pojedynek GKS z Rakowem był najgorszym występem tyskich piłkarze przed swoją publicznością w przeciągu kilku ostatnich lat. Tyszanie przegrali 0:4, a po raz ostatni piłkarze GKS dali sobie wbić cztery bramki na swoim boisku 6 listopada 2004 roku w meczu przeciwko KS... Częstochowa. Klub z Częstochowy miał jednak jeszcze wtedy w swoim składzie samego Jakuba Błaszczykowskiego, który zdobył dwie bramki. - Nie znam bramkarza, który nie byłby wściekły, gdyby musiał wyciągąć piłkę z własnej bramki aż cztery razy. Jesteśmy głodni rewanżu i jedziemy po zwycięstwo - zapewnia Marcin Suchański.
- Bardzo chcemy się zrehabilitować za pogrom u siebie, bo tak naprawdę to był jedyny mecz, który w tym sezonie przegraliśmy bezdyskusyjnie - mówi Łukasz Kopczyk.
Tyski obrońca jednak jeszcze przez co najmniej trzy mecze nie będzie w stanie pomóc swoim kolegom, bo wciąż zmaga się z problemami z kostką. Do składu GKS wracają za to Mirosław Wania i Krzysztof Kozłowski, a trener Mirosław Smyła kompletnie nie przejmuje się tym, że ostatni mecz GKS - Jarota był nagrywany przez wysłannika Rakowa. - Na mecz z Rakowem na pewno wyjdziemy w innym składzie. Poza tym nie wiem czy ktoś zauważył, ale podczas meczu z Jarotą aż sześciokrotnie zmienialiśmy ustawienie na boisku - zwraca uwagę Mirosław Smyła.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Początek rundy jesiennej w wykonaniu tyskich piłkarzy był znakomity, ale po wyjazdowej porażce z Jarotą Jarocin przyszła klęska z Rakowam i GKS zaczął pikować w dół tabeli. Teraz GKS ma za sobą średni początek rundy wiosennej, ale w końcu pokonał Jarotę. Los się odwróci i tym razem tyszanie zaczną marsz w górę tabeli?
Wiosną Raków zdobył już dziesięć punktów. Częstochowianie pokonali m.in. na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 1:0, a w ostatniej kolejce zremisowali z Zawiszą Bydgoszcz 2:2 po bramce w ostatniej minucie spotkania. Raków ma na swoim koncie 39 punktów i plasuje się na piątej pozycji w tabeli.
Oba zespoły ostatni razy spotkały się na stadionie w Częstochowie 25 kwietnia 2004 roku, a pojedynek zakończył się zwycięstwem Rakowa 1:0.
Mecz w Częstochowie rozpocznie się o 15.
(gewijzigd)
Bieksio naar
dawid. [del]
Kurde poprzeczka GKS chyba muszą dobrze grać na tym wyjeździe z Rakowem:D