Subpage under development, new version coming soon!
Onderwerp: GKS Tychy
osmanZS [del] naar
Bieksio
w Lechii poszły wzmocnienia a w Tychach osłabienia mnie wynik jakos nie zaskoczył :p
Czy osłabieniem było pozbycie się kaleki Wróbla czy też Emerytowanego Zadylaka to bym się kłócił.
dawid. [del] naar
dawid. [del]
http://www.tychy.pl/News/exeConcrete/?mid=2&id=6944
Czarni-GKS ;)
Czarni-GKS ;)
Bieksio naar
dawid. [del]
No nie gadaj ze 2 lige bede transmitowac :O jestem w szoku xD
Ten stadion w Żaganiu widze ze podobny do naszego :P
Ten stadion w Żaganiu widze ze podobny do naszego :P
dawid. [del] naar
dawid. [del]
Skoro nie wpływają one na osoby postronne, są alternatywą dla burd chuligańskich na stadionach i zwykłych przejawów agresji wśród młodzieży, to ja potrafię zaakceptować i uszanować wolną wolę tych ludzi - napisał na forum internetowym w portalu www.tychy.pl prezes GKS Tychy Łukasz Jachym o "ustawkach" kibiców, o czym poinformowali nas nasi tyscy Czytelnicy.
- Wypada tylko pogratulować;. To wręcz nieprawdopodobne, że taką opinię wypowiada prezes klubu w momencie, gdy wszyscy walczą z bandytyzmem na stadionach i wokół nich - mówi Krzysztof Smulski, od wielu lat zajmujący się w Śląskim Związku Piłki Nożnej bezpieczeństwem na obiektach sportowych.
- Panu prezesowi warto przypomnieć, że tak zwane ustawki to bójki, a udział w bójce jest przestępstwem. Trudno więc takie zjawisko akceptować - komentuje krótko nadkomisarz Piotr Bieniak z komendy wojewódzkiej policji w Katowicach.
- Potwierdzam swoją opinię. Szuka pan sensacyjnych tematów, tymczasem lepiej by było, żeby sam pan przemyślał tę sprawę. Wtedy doszedłby pan do takich samych wniosków. W naszym mało cywilizowanym świecie taka ustawka jest cywilizowanym sposobem na rozwiązanie sporów i rozładowanie agresji. Nie popieram przemocy, nigdy w takiej ustawce nie brałem udziału, co więcej nie stosuję przemocy, bo uważam, że jest ona przejawem słabości, ale spójrzmy prawdzie w oczy: ten problem istnieje i będzie istniał, więc lepiej, żeby dochodziło do walk w ustronnych miejscach, niż tam, gdzie mogą ucierpieć niewinni ludzie - mówi prezes Jachym. - Moim zdaniem bardziej bulwersujące jest wysyłanie naszych żołnierzy do Iraku... Zresztą czym to się różni na przykład od walk Tomasza Adamka? Czy to też wynaturzenie i dewiacja?- dodaje zaskakująco.
Sugestia, że pojedynki bokserskie toczą się według ustalonych reguł i w obecności sędziego, napotyka kontratak.
- Ma pan mało wiedzę o ustawkach. Nie zamierzam ich idealizować, ale tam też są zasady i reguły. Spotyka się grupa ludzi, walczy ze sobą na pięści i zwycięża lepszy. Dawniej sposobem na rozładowanie adrenaliny i wyładowanie agresji był na przykład udział w turnieju rycerskim. Teraz takiej możliwości nie ma - kontynuuje swoje rozważania prezes tyskiego klubu. - Kilka tygodni temu w ostatniej chwili policjanci zjawili się na polu w pobliżu Częstochowy, gdy zaparkowało już kilkanaście samochodów. To, co znaleziono w bagażnikach stanowiło prawdziwy arsenał. Na pewno w grę nie wchodził szlachetny pojedynek na pięści. Użycie niebezpiecznych przedmiotów jest regułą, a nie wyjątkiem - replikuje nadkomisarz Bieniak.
Czy prezes GKS Tychy wiedząc o planowanej ustawce ki-boli poinformowałby policję?
- Nie - mówi stanowczo po krótkiej chwili zastanowienia. - Ale nie mam kontaktów takich, z których wynikałaby taka wiedza - zaznacza.
- Dzięki informacjom z różnych źródeł wielokrotnie udało nam się nie dopuścić do bijatyki i być może tragedii. W każdej komendzie miejskiej są ludzie zajmujący się środowiskami kibicowskimi, jednym z ich zadań jest właśnie zapobieganie podobnym wydarzeniom - komentuje Bieniak.
Prezes GKS powtarza, że udział w ustawkach jest dobrowolny.
- Jeżeli dwa plemiona w Afryce tłuką się o cokolwiek ( z własnej woli i z czystej chęci dominacji) to lepiej żeby robili to w dżungli czy na krakowskim rynku w środku dnia? - podaje przykład użyty podczas dyskusji na forum.
Prezes Jachym jest członkiem Wydziału Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN.
- To nieprawdopodobne, trudno mi w to uwierzyć! Jeśli te fakty znajdą potwierdzenie, wówczas sprawa będzie dla mnie jasna: prezes GKS Tychy zostanie usunięty z Wydziału - szef tego gremium, Władysław Szypuła, nie ukrywa zaskoczenia. -Wypowiadając takie zdania powinien sobie zdawać sprawę, że nie jest osobą prywatną. Jeśli sądzi inaczej powinien zrzec się prezesowania w klubie. Myślę też, że sprawie powinien przyjrzeć się prezydent miasta. PZPN walczy z chuligaństwem i z pewnością żaden jego członek nie będzie akceptował ustawek - dodaje po chwili.
- Nie jest mi ani przykro ani głupio z powody mojej opinii. Jeszcze raz podkreślę: to wolna wola tych ludzi i dopóki nie ingerują w życie osób postronnych dopóty nic mi do tego - powtórzył prezes GKS Tychy na internetowym forum.
Po tych wypowiedziach w Tychach zawrzało.
- Wydaje mi się, że w kontekście ostatnich zajść w Mysłowicach, gdzie kibole bili się w szkole podstawowej, oraz inicjatywy sejmowej zaostrzenia walki z bandytami na stadionach, tego rodzaju wypowiedzi i zachowania prezesa II ligowego klubu są skandaliczne - napisał do nas jeden z internautów.
- Wydarzenia w Mysłowicach też mnie zbulwersowały. Do takich zajść nie powinno dochodzić, ale ja mówię o ustawkach w ustronnych miejscach, tam nikt postronny nie ucierpi - powtarza Jachym.
- Bijatyki kilkudziesięciu osób zawsze są niebezpieczne i nie zmieni tego fakt, że odbywają się w środku lasu. To, że uczestnicy biorą w nich udział dobrowolnie, nie gwarantuje, że nie dojdzie do prawdziwej tragedii - ucina temat komisarz Bieniek.
Sie szykuje afera ;D
- Wypada tylko pogratulować;. To wręcz nieprawdopodobne, że taką opinię wypowiada prezes klubu w momencie, gdy wszyscy walczą z bandytyzmem na stadionach i wokół nich - mówi Krzysztof Smulski, od wielu lat zajmujący się w Śląskim Związku Piłki Nożnej bezpieczeństwem na obiektach sportowych.
- Panu prezesowi warto przypomnieć, że tak zwane ustawki to bójki, a udział w bójce jest przestępstwem. Trudno więc takie zjawisko akceptować - komentuje krótko nadkomisarz Piotr Bieniak z komendy wojewódzkiej policji w Katowicach.
- Potwierdzam swoją opinię. Szuka pan sensacyjnych tematów, tymczasem lepiej by było, żeby sam pan przemyślał tę sprawę. Wtedy doszedłby pan do takich samych wniosków. W naszym mało cywilizowanym świecie taka ustawka jest cywilizowanym sposobem na rozwiązanie sporów i rozładowanie agresji. Nie popieram przemocy, nigdy w takiej ustawce nie brałem udziału, co więcej nie stosuję przemocy, bo uważam, że jest ona przejawem słabości, ale spójrzmy prawdzie w oczy: ten problem istnieje i będzie istniał, więc lepiej, żeby dochodziło do walk w ustronnych miejscach, niż tam, gdzie mogą ucierpieć niewinni ludzie - mówi prezes Jachym. - Moim zdaniem bardziej bulwersujące jest wysyłanie naszych żołnierzy do Iraku... Zresztą czym to się różni na przykład od walk Tomasza Adamka? Czy to też wynaturzenie i dewiacja?- dodaje zaskakująco.
Sugestia, że pojedynki bokserskie toczą się według ustalonych reguł i w obecności sędziego, napotyka kontratak.
- Ma pan mało wiedzę o ustawkach. Nie zamierzam ich idealizować, ale tam też są zasady i reguły. Spotyka się grupa ludzi, walczy ze sobą na pięści i zwycięża lepszy. Dawniej sposobem na rozładowanie adrenaliny i wyładowanie agresji był na przykład udział w turnieju rycerskim. Teraz takiej możliwości nie ma - kontynuuje swoje rozważania prezes tyskiego klubu. - Kilka tygodni temu w ostatniej chwili policjanci zjawili się na polu w pobliżu Częstochowy, gdy zaparkowało już kilkanaście samochodów. To, co znaleziono w bagażnikach stanowiło prawdziwy arsenał. Na pewno w grę nie wchodził szlachetny pojedynek na pięści. Użycie niebezpiecznych przedmiotów jest regułą, a nie wyjątkiem - replikuje nadkomisarz Bieniak.
Czy prezes GKS Tychy wiedząc o planowanej ustawce ki-boli poinformowałby policję?
- Nie - mówi stanowczo po krótkiej chwili zastanowienia. - Ale nie mam kontaktów takich, z których wynikałaby taka wiedza - zaznacza.
- Dzięki informacjom z różnych źródeł wielokrotnie udało nam się nie dopuścić do bijatyki i być może tragedii. W każdej komendzie miejskiej są ludzie zajmujący się środowiskami kibicowskimi, jednym z ich zadań jest właśnie zapobieganie podobnym wydarzeniom - komentuje Bieniak.
Prezes GKS powtarza, że udział w ustawkach jest dobrowolny.
- Jeżeli dwa plemiona w Afryce tłuką się o cokolwiek ( z własnej woli i z czystej chęci dominacji) to lepiej żeby robili to w dżungli czy na krakowskim rynku w środku dnia? - podaje przykład użyty podczas dyskusji na forum.
Prezes Jachym jest członkiem Wydziału Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN.
- To nieprawdopodobne, trudno mi w to uwierzyć! Jeśli te fakty znajdą potwierdzenie, wówczas sprawa będzie dla mnie jasna: prezes GKS Tychy zostanie usunięty z Wydziału - szef tego gremium, Władysław Szypuła, nie ukrywa zaskoczenia. -Wypowiadając takie zdania powinien sobie zdawać sprawę, że nie jest osobą prywatną. Jeśli sądzi inaczej powinien zrzec się prezesowania w klubie. Myślę też, że sprawie powinien przyjrzeć się prezydent miasta. PZPN walczy z chuligaństwem i z pewnością żaden jego członek nie będzie akceptował ustawek - dodaje po chwili.
- Nie jest mi ani przykro ani głupio z powody mojej opinii. Jeszcze raz podkreślę: to wolna wola tych ludzi i dopóki nie ingerują w życie osób postronnych dopóty nic mi do tego - powtórzył prezes GKS Tychy na internetowym forum.
Po tych wypowiedziach w Tychach zawrzało.
- Wydaje mi się, że w kontekście ostatnich zajść w Mysłowicach, gdzie kibole bili się w szkole podstawowej, oraz inicjatywy sejmowej zaostrzenia walki z bandytami na stadionach, tego rodzaju wypowiedzi i zachowania prezesa II ligowego klubu są skandaliczne - napisał do nas jeden z internautów.
- Wydarzenia w Mysłowicach też mnie zbulwersowały. Do takich zajść nie powinno dochodzić, ale ja mówię o ustawkach w ustronnych miejscach, tam nikt postronny nie ucierpi - powtarza Jachym.
- Bijatyki kilkudziesięciu osób zawsze są niebezpieczne i nie zmieni tego fakt, że odbywają się w środku lasu. To, że uczestnicy biorą w nich udział dobrowolnie, nie gwarantuje, że nie dojdzie do prawdziwej tragedii - ucina temat komisarz Bieniek.
Sie szykuje afera ;D
dawid. [del] naar
dawid. [del]
rezes drugoligowego GKS Tychy, Łukasz Jachym najpierw na forum internetowym, a następnie w wypowiedzi dla „Dziennika Zachodniego” stwierdził, że akceptuje ustawki chuliganów. Może stracić stanowisko – informuje Ekstraklasa.net.
- Od czasu publikacji tekstu nie udało nam się skontaktować z panem Jachymem, który nie odbiera telefonów, więc wysłaliśmy mu zaproszenie do złożenia wyjaśnień. Wysłałem też kopię tego artykułu do wiceprezesa PZPN, Janusza Matusiaka - mówi Władysław Szypuła, przewodniczący Wydziału Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN.
Jeśli prezes GKS potwierdzi, że podtrzymuje swoje opinie, a znając go można przypuszczać, że tak będzie, wówczas 12 maja na posiedzeniu Wydziału Piłkarstwa Profesjonalnego, zostanie zapewne usunięty z tego gremium. Potem sprawa może trafić do Wydziału Dyscypliny. - Biorąc pod uwagę zdecydowaną walkę PZPN z chuligaństwem można przypuszczać, że ten wykluczy pana Jachyma z listy członków związku. Jeśli tak się stanie nie będzie mógł pełnić roli prezesa klubu - mówi Władysław Szypuła, przewodniczący Wydziału Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN.
Związek najprawdopodobniej zaapeluje także o przyjrzenie się sprawie przez prezydenta Tych Andrzeja Dziubę, bo miasto wspomaga finansowo klub. ''
Żeby nie można było wypowiedzieć swojego zdania na forum
- Od czasu publikacji tekstu nie udało nam się skontaktować z panem Jachymem, który nie odbiera telefonów, więc wysłaliśmy mu zaproszenie do złożenia wyjaśnień. Wysłałem też kopię tego artykułu do wiceprezesa PZPN, Janusza Matusiaka - mówi Władysław Szypuła, przewodniczący Wydziału Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN.
Jeśli prezes GKS potwierdzi, że podtrzymuje swoje opinie, a znając go można przypuszczać, że tak będzie, wówczas 12 maja na posiedzeniu Wydziału Piłkarstwa Profesjonalnego, zostanie zapewne usunięty z tego gremium. Potem sprawa może trafić do Wydziału Dyscypliny. - Biorąc pod uwagę zdecydowaną walkę PZPN z chuligaństwem można przypuszczać, że ten wykluczy pana Jachyma z listy członków związku. Jeśli tak się stanie nie będzie mógł pełnić roli prezesa klubu - mówi Władysław Szypuła, przewodniczący Wydziału Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN.
Związek najprawdopodobniej zaapeluje także o przyjrzenie się sprawie przez prezydenta Tych Andrzeja Dziubę, bo miasto wspomaga finansowo klub. ''
Żeby nie można było wypowiedzieć swojego zdania na forum
:/
mówi Władysław Szypuła, przewodniczący Wydziału PiłkarstwaProfesjonalnego PZPN.
Gdzie im do profesjonalizmu....
mówi Władysław Szypuła, przewodniczący Wydziału PiłkarstwaProfesjonalnego PZPN.
Gdzie im do profesjonalizmu....
mi się najbardziej podoba cytat z wielka walką z chuligaństwem którego nigdzie nie widać/