Onderwerp: Co teraz słuchacie?

lubie muzyke filmowa, mam sporo piosenek w zanadrzu ;]

kamień na kamieniu tutaj nie zostanie, my królowie mety zryjemy berety
ahahahhaahahahhaahahah :'D

wieszcz narodowy XXI wieku ;p

No, to pochwal się!
@ yahoo
Wybacz, nie wiem ile fety musiałabym wziąć, by z własnej i nieprzymuszonej woli słuchac Stachurskiego. O gustach się nie dyskutuje. Zarówno Ty, jak i ja jesteśmy na tyle dorośli i tolerancyjni, by to wiedzieć i szanować. Jak wrócisz z wakacji, to się odezwij w temacie. Podeślę Ci parę pościelówek z tamtych lat:)

;P

mimo że nazwa tematu brzmi "co teraz słuchacie?" (w ogóle hmm... hop, hop, deklinacja!), wcale nie oznacza to, że akurat słuchałem tamtych kawałków stachurskiego :P. brat podesłał mi to jakiś czas temu, żebym mógł poznać i docenić niesamowitą głębię tekstów jacka łaszczoka i tyle :D.

you and me baby aint nothin but mammals tyryry :D

Oj, bo ja czuję, że Ty to wziąłes jakoś do siebie, że ja uważam, że słuchasz jakiegoś chłamu.
Wcale tak nie jest. Ludzie słuchaja/muszą przejść przez różne rzeczy. Ja swojego czasu zachwycałam się Top One, czy Univers, potem Madonną, byli Scorpionsi, Guns'N'Roses, Metallica, Sepultura, a nawet Liroy, Paktofonika, czy T.Love, Closterkeller- no, mnóstwo tego było jest i będzie. Nie oceniam nikogo i tego samego oczekuję.
Oto jedna z piękniejszych ballad o miłości. To dla niej ścięłam swój warkocz na 3 mm.

shape of my heart - sting (leon zaowodwiec) - moja ulubiona piosenka i film
Aerosmith - I Don't Wanna Miss A Thing (Armageddon)





tak na szybko, żeby podtrzymać temat, ale musiłbym się jeszcze zanurzyć w moich "ulubionych" na yt ;]

to tez lubie, pojawilo sie na koniec "adwokata diabla"

Oj, Pablo! W duszy nam gra podobnie... :) Generalnie jest tak, że FILM musi zrobic na nas wrażenie, prawda?

Brat- jedynka dużo lepszy.

pierwszy sezon najlepszy. Uważam, że jest to najgenialniejszy serial jaki nakręcono. Ok, może mam sentyment do niego, ale nie widziałam nic lepszego od 20 lat.
Poza tym filmy Tarantino mają niezłe ścieżki...

lepiej bym tego nie ujął, miło spotkać kogoś to ma podobne gusta ;]

Ja swojego czasu zachwycałam się Top One, czy Univers, potem Madonną, byli Scorpionsi, Guns'N'Roses, Metallica, Sepultura, a nawet Liroy, Paktofonika, czy T.Love, Closterkeller- no, mnóstwo tego było jest i będzie. Nie oceniam nikogo i tego samego oczekuję.

doloz do tego Leo Cohena, RHCP, Arctic Monkeys, White Stripes, Daft Punk, Eurythmics itd. i mamy podobna droge ;P choc ja pewnie pare lat pozniej...:P

A Sinead sobie zaczalem sluchac miesiac temu, ale dopiero 2 albumy przelecialem.

ed: filmy Tarantino maja najlepsze sciezki...
(gewijzigd)

Oj, bo ja czuję, że Ty to wziąłes jakoś do siebie, że ja uważam, że słuchasz jakiegoś chłamu.
Wcale tak nie jest.

hm... chyba mogłabyś zmienić zdanie, jakbyś wiedziała, czego słucham tak na co dzień :P. a słucham baaardzo skrajnie różnych rzeczy ;D.

Ludzie słuchaja/muszą przejść przez różne rzeczy.

haha, to zabrzmiało conajmniej jak "heh spoko, kiedyś dojrzejesz do normalnej muzyki" :D:D:D

w temacie:


sam kawałek bez rewelacji jakoś, ale wokal według mnie super

plus


heh, dzieciak byłem :P.

plus



wcześnie się dziś nie położę, o ile się położę, więc trzeba sobie jakoś czas organizować ;o

nie ma czegos takiego jak 'bardzo skrajnie' :)

taaak, tak, wiem (to pleonazm, prawda? :P), jednak napisałem to, aby podkreślić niezwykłą różnorodność gatunków muzycznych, których słucham ;d.

o właśnie, a teraz słucham...



(dzięki RPL!!! :D)

wolę tą wersję ;]