Onderwerp: [zmiana] skill nadboski- rarytasem

Zdecydowanie na +, dodatkowy skill, który nie koliduje z już występującymi, a obecnie losowość przy grze w powietrzu trochę irytuje

Może moglibyśmy wprowadzić grę głową jako dodatek w stylu "doświadczenia"

tj. zawodnik startuje z pewnym skillem (np. dobra, tragiczna, znakomita), ale nie da sie tego skilla rozwijać tylko sobie on po prostu gdzieś tam w tle "skacze" albo i nie...

w rzeczywistości zawodnicy albo potrafią grać głową na starcie i to ewentualnie rozwijają (albo i nie), albo nie ogarniają tego często przez całą karierę (będąc wymiataczami w innych elementach).

Na przykład:
Messi, Ronaldinho- max dobre granie głową (startując ze skilla tragicznego/ndst)

Ibra, C Ronaldo, Godin- nadboskie granie głową startując ze skilla świetnego/znak

gry głową nie trenowałoby się- po prostu skakałaby "w tle" albo i nie :)

choć jak dla mnie może zostać tak jak jest

Mi się podoba ten pomysł z dryblingiem, który wrzucił AndrewAlex. Co do gry głową to moim zdaniem jest to średnio trenowalna umiejętność (przynajmniej w realu), bo albo się umie grać głową, albo się nie umie.

nie rozumiem dlaczego nadboski def bez spida mialby byc ceniony wyzej niz nzm def /czyli prawie maks/ z nzm spidem

wydaje mi sie to glupie

jest to trenowalna umiejetnosc. sam wyskok mozna bardzo poprawic odpowiednim treningiem.
wiele elementów ustawienie, moment wyskoku i cwaniactwo, zeby się na kims oprzec, sama technika strzalu

Od zera pewnie tak, ale pewnego poziomu się nie przeskoczy. Obserwując realne rozgrywki i piłkarzy w nich występujących trudno doszukać się jakiegoś znaczącego rozwoju w grze głową u któregokolwiek zawodnika.

I to samo można powiedzieć np. o szybkości, która w sokkerze skacze tylko nieznacznie szybciej niż inne skille.

*Nieznacznie wolniej.

To prawda, dlatego widzę tu dwa rozwiązania: albo położyć większy nacisk na rozwój skilli u juniorów i tym samym spowolnić trening u seniorów, albo pozostać przy obecnym systemie :)

umiejętność gry głową jest niepotrzebna, strzał/podania/technika oraz wzrost powinny wystarczyć żeby kontrolować zagrania głową

nie rozumiem dlaczego nadboski def bez spida mialby byc ceniony wyzej niz nzm def /czyli prawie maks/ z nzm spidem

bo tak jest w rzeczywistości. John Terry nigdy by w sokkerze kariery nie zrobił XD i tak, wolałby mieć w Juve Terrego w prime time od Barzagliego w prime time (Barza był mega szybkim srodkowym defem).

Chodzi o to, żeby nadboski skill był maksymalnie trudny do osiągnięcia i dawał maxmimum korzyści (tak dobrych, że byłoby warto potraktować inne skile po macoszemu, choć... można by było nabić nadboskacza trenujac gracza od 16 do 20/21 roku życia i jako ciągle młodego junaka dopieszczać go w innych skillach... byłby możliwy nawet 2x nadboski z celującymi bokami...)

Mysle, ze po prostu nie zwracasz na to mocno uwagi. Nawet jesli jakis zawodnik polepszy się o 100% w tym elemencie to ogladajac mecze nie zauwazysz tego.

bo malo pada bramek głową i duza wariancja. Ale jakby dokladniej sprawdzic dane to na pewno ilus snajperow zrobilo duzy postep. bo cwiczą ten element

nie umiem znalezc takich danych, tylko dla ronaldo znalazlem /u ronaldo glowa to az 20% wszystkich bramek, bardzo duzo/


ale pewnego poziomu się nie przeskoczy.

to akurat mozna powiedziec chyba o kazdym elemencie

Barzagli duzo lepszy od Terrego, zawsze go wciągał nosem


bo tak jest w rzeczywistości.

nie wiem czy tak jest.
jak wezmiesz polskich oboncow z formą z euro - pazdan, jedza, glik - bronili wysmienicie, a byli wolni. znalazloby sie wielu obroncow slabiej broniących w znacznie lepszych klubach. pazdan wypil eliksir i na turnieju wskoczyl na nadboskiego defa xD tylko u pazdana gorszy spid byl mniej widoczny, u jedrzejczyka bardziej, bo wiecej pojedynków biegowych i czasem go na boku objezdzali przez niski spid. ale tez gral bardzo dobrze. i wszystkie glowki przejmowal.


(gewijzigd)

ogólnie twój pomysł wydaje mi sięże miałby mało sensu bo musiałbyś trenować żeby mieć nadboski skill więcej niż teraz, a game-wise przeliczałoby się to dalej na niewielkie różnice, bo boski to błoby 17 a nadboski 17.99 i nie wydaje mi się sensowne naparzać trening na finishu tak bardzo tylko po to żeby potem dłużej utrzymywać status quo wartości skilla

chciałbym, żeby było mniej koksów w sk i skille bliższe średnim wartościom i ten pomysł ma coś w sobie, ale wymaga dopracowania

Może więc warto jednak dodać jeszcze jedną sensowną umiejętność do trenowania, albo dwie żeby to się bardziej rozłożyło?
(gewijzigd)

Pytanie czy w tym "game-wise" da sie ustawić nadboski jako wartość np. 20.99? Czy nie? Nie znam się na programowaniu etc.