Onderwerp: [nowosc] Bonus w meczu dla wychowanków

Jak wiadomo posiadanie choćby jednego wychowanka w składzie jest w Sokkerze niezbyt częste, a drużyny zwykle budowane są (szczególnie w wyższych ligach) na zawodnikach z zewnątrz. Dlatego proponuję bonus dla stawiających na swoich.
Przykładowo w trakcie meczów (może być tylko w domowych) wychowanek miałby skille podniesione o 10% (procent do ustalenia). Albo mógłby mieć na czas meczu boską formę.

Jestem za, na pewno jakaś forma bonusu musi być za wychowanków.

1. Wychowanek identyfikuje się z klubem, walczy na całego. Mając te same skille co inny grajek da drużynie więcej, powinno to być jakoś premiowane, bonus do szybkości, do kondycji, do formy, to miało by sens.

2. Drugi aspekt, finansowy, ludzie przychodzą na mecze oglądać gwiazdy i oglądać swoich, wychowanków. Dlatego uważam że obecność wychowanków w składzie powinna być mocno premiowana przez kibiców (frekwencja, liczebność klubu kibica).

+1

1. Wychowanek identyfikuje się z klubem, walczy na całego. Mając te same skille co inny grajek da drużynie więcej, powinno to być jakoś premiowane, bonus do szybkości, do kondycji, do formy, to miało by sens.
jakoś mi się to nie podoba, trudno mi powiedzieć co konkretnie, ale mam wrażenie jakby to miało być jakimś ułatwieniem na siłę

Dlatego uważam że obecność wychowanków w składzie powinna być mocno premiowana przez kibiców (frekwencja, liczebność klubu kibica).
ale to ma sens

niemniej jakieś bonusy czy też może brak kar mogłyby być, ale to co zaproponowano nie wydaje mi się odpowiednie (chociaż sam bym skorzystał znacząco na tym), ale sensowne mi się wydają np. niższe pensje

@OP dlaczego tylko domowe mecze? wychowanek nie identyfikowałby się z klubem w meczach wyjazdowych? nie podoba mi się też pewność tego bonusu

Pomysł fajny, w hokeju czy w piłce w składzie trzeba mieć młodzieżowca do lat 23. Można pomysł troszkę zmienić na wychowanek musi być w składzie na mecz ligowy, jeżeli go nie będzie to walkower. W wyższych ligach jak dadzą szrot w postaci wychowanka na rezerwę a któryś grajek chyci kontuzje to maja problem dlatego zacznie się trenowanie wychowanków i trzymanie do lat 23 chociaż jednego

Jedni mają co sezon wychowanka za 20 mln
Drudzy przez 10 sezonów mają jednego wartego max 5 mln

Sorki, ale fest niesprawiedliwe rozwiązanie

Zgadzam się. Ja, gdybym grał samymi wychowankami to byłbym teraz w 5 lidze. Niektórzy gracze co chwilę łowią jakiegoś kozaka, a ja od początku mojej gry nie miałem ani jednego - co najwyżej kilku dobrych grajków przez te wszystkie lata. Miałem szkółce talenty, ale z wysokim wiekiem i niskim początkowym poziomem. Miałem też dostateczne lub solidne szesnastki na starcie, ale całkowite beztalencia. Nigdy nie trafił mi się grajek jednocześnie z talentem i z wysokim poziomem początkowym. Gdyby było mniej losowości i podobna liczba fajnych grajków przychodziła by do każdego zespołu to można by był o tym myśleć.

dlaczego niesprawiedliwe? możesz wskazać przykłady?

@marian
Ja, gdybym grał samymi wychowankami to byłbym teraz w 5 lidze.
mylisz się, chyba że jesteś aż tak tragicznym managerem, a wystarczy potrenować tych średniaków i są fajnymi piłkarzami, ale trzeba chcieć, a nie liczyć na kozaków

dlaczego niesprawiedliwe?

Bo nie każdemu nawet co 2-3 sezony wpada junior warty chociaż 10 na początku? Żeby można było nim sensownie pograć?

Spójrz na swoje łowy, spójrz na staty Mariana czy Borkosa.

obowiązku gry wychowankiem bym nie wprowadzał, prędzej limit obcokrajowców, co wy na to?

ale wychowanków na pewno powinni premiować kibice.

ale wychowanków na pewno powinni premiować kibice.

Tak

prędzej limit obcokrajowców, co wy na to?

Nie


:-p

Bo nie każdemu nawet co 2-3 sezony wpada junior warty chociaż 10 na początku
taki to się trafia co 2-3 lata, bez przesady, nie może być tak, że szkółka wypluwa co chwile takich wybitnych zawodników

Spójrz na swoje łowy, spójrz na staty Mariana czy Borkosa.
to jest losowe, to prawda, ale moje łowy wcale nie są takie dobre, a ich takie złe, po prostu nie doceniają tego co dostają

takie jest przynajmniej moje zdanie, nie udowodnie tego oczywiście tak jak oni nie udowodnią, że źle im ta szkółka losuje, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że mam taką zajebistą szkółkę, która właściwie nie wypluwa kozaków, a jednak trzon mojej drużyny od 30+ sezonów pewnie stanowią wychowankowie

przykładowo jakby przyszedł wam do szkółki niedostateczny 16-latek w najbliższy czwartek czyli praktycznie 17-latek - to czy taki gość jest wystarczająco dobry czy nie, zostawilibyście czy od razu zwolnili?

prędzej limit obcokrajowców, co wy na to?
fajny pomysł, albo jakieś drobne kary dla obcokrajowców, mniej drobne dla graczy krajowych, kupionych a wychowankowie bez kar (w sensie trochę inwersja tego pomysłu czyli zamiast bonusów kary)

Lepiej nagradzać niż karać, nie uważasz? :)
Twój pomysł - czyli niższe pensje, również wydaje się ciekawy, pomysł Robala z podnoszeniem frekwencji również - wzrost liczby kibiców na meczu / w klubie kibica mógłby być zależny od liczby grających w ostatnim meczu.

@Kurzy popatrz jakie dyskusje wywołuje temat wymogu gry młodzieżowca w Ekstraklasie (tej prawdziwej). Nie wiem czy to dobry pomysł, by wprowadzać to i w Sokkerze. :P Gdyby było łatwiej o przyzwoitego wychowanka...

@Robal W Polsce byłoby to dobre, ale co miałby zrobić taki użytkownik z Nigerii albo Uzbekistanu, gdzie jest zaledwie 1-2 "dostarczycieli" grajków z jego kraju?
(gewijzigd)

taki to się trafia co 2-3 lata, bez przesady, nie może być tak, że szkółka wypluwa co chwile takich wybitnych zawodników
Rzecz w tym, że jednym wypluwa w miarę regularnie. Co 2-4 sezony wpada taki warty minimum 10 na start i takim można grać, a inni przez 9-12 sezonów dostają gwna warte max 100k
Jak taki user ma sensownie grać MUSZĄC wystawiać szrot do składu?

przykładowo jakby przyszedł wam do szkółki niedostateczny 16-latek w najbliższy czwartek czyli praktycznie 17-latek - to czy taki gość jest wystarczająco dobry czy nie, zostawilibyście czy od razu zwolnili?
Kiedyś kupiłem gracza 16y za 23k i zrobiłem z niego reprezentanta Polski u21
http://sokker.org/player/PID/34550038
+/- połowa sezonu, miał ss chyba 16 punktów
także z każdego można zrobić kozaka jak ma talent i nawet startuje z niskiego poziomu, więc ja nigdy nie zwalniam od razu słabiutkich 16y czy jakichś tam dobrych 17y, tylko najpierw ich trochę testuję i dopiero później ew. wywalam (po 3-5 tygodniach).
Ale nie wyobrażam sobie MUSIEĆ grać takim prawdopodobnym szrotem mając ambicje na np. 3 ligę :P

Tutaj uważam, że jestem FEST obiektywny, bo siedzę na dwóch krzesłach...
bez przerwy prowadzę szkółkę od listopada/grudnia 2016
AŻ do września 2019 wychodził mi SAM SZROT
3 lata, ca 9 sezonów i dopiero wyszedł mi pierwszy sensowny junior!

Od września 2019 do kwietnia 2020 wyszlo mi za to kilku naprawdę fajnych graczy, żeby nie powiedzieć kozaków.

Spokojnie 6 zawodników, w tym momencie w wieku max 22y którym mógłbym spokojnie walczyć o top 3 w dobrej 4 lidze (a więc obrodziło). Nie będę podawał nazwisk, bo to nie ma sensu :P ALE obrodziło, mam fart, miałbym kim grać

ale przez 3 lata musiałbym wystawiać 20y grającego na 42% :P


-------- więcej kibiców, troszkę lepsze nastroje za granie wychowankami (chociaż jednym)- TAK
--------- zazwyczaj lepsza forma wychowanka, lepsze zgranie, nawet szybszy rozwój- TAK

------- obowiązki- NIE

Pomysł fajny, w hokeju czy w piłce w składzie trzeba mieć młodzieżowca do lat 23. Można pomysł troszkę zmienić na wychowanek musi być w składzie na mecz ligowy, jeżeli go nie będzie to walkower.

a jak ktos nie ma szkolki ? czyli nie ma zaciagu wychowankow ? ;) zly pomysl


ps. bardziej bym sie kierowal jak juz ... aby w skladzie byl gracz w wieku u22-u23 narodowosci w jakiej gra druzyna - czyli grasz w Polsce to krajan :P
(gewijzigd)