Onderwerp: ceny biletów

Czy ceny biletów za krzesełka powinny być wyższe niż, ceny za ławki( jeśli tak, to mniej więcej o ile)??

P.s Wiem że pogoda bardzo wpływa na ilość widzów podczas meczu

Możesz to sobie wykminic na podst. ostatniej sekcji w zasadach. Bez dachu, wzdłuż boiska to powiedzmy x 6/5

dzieki

Mam pytanie odnośnie tego jak zapełnić stadion?



- Mam 1018 fan klubiczów
- na ostatni mecz przyszło mi 4164 (ceny były o 10zl wyższe niż obecnie na zdjęciu)
- gram w VI lidze

Jak zbalansować cenę i działania by mieć jak największy zysk z biletów?
Czy opłaca mi się bardziej grac towarzyskie na wyjezdzie z II-III liga czy lepiej zapraszać mocniejszych do siebie?

Duże znaczenie ma chyba przeciwnik.
No i pewnie pojemność stadionu - u mnie to zaledwie 4000 miejsc.
Na moje dwa mecze pucharowe przyszedł komplet widzów - i to mimo znacznie wyższych cen biletów niż u Ciebie. Ostatni mecz ligowy, na swoim terenie, zapełnił trybuny w 95%. Dalej pewnie już nie będzie tak kolorowo, bo dotychczasowe wyniki nie są oszałamiające, a kibice zniecierpliwieni, czekają na awans do wyższej ligi.
Co do meczów towarzyskich, to sam parę razy decydowałem się na grę z dużo silniejszym rywalem, i to na jego boisku, bo w ten sposób chciałem zarobić trochę grosza, żeby wyjść z długów, których sobie narobiłem przez brak roztropności (rekrutacja trenerów! - na co radzę uważać, gdy się nie ma sporej sumki na koncie klubu).
Co do innych rad, zapewne skuteczniejszych, to już musisz czekać na wskazówki bardziej zaawansowanych graczy.

Myślę, że nie ma co panikować, na razie dobrze że obniżyłeś bo ostatnio kibiców w grze jest trochę mniej, kiedyś to zapowiadano i niby odstąpiono, ale może uwikłało się to i tak w tę mechanikę nastawienia sympatyków.

Stadion masz jak na bazę kibiców i siłę drużyny duży. Fani są zawiedzeni bo spadłeś i w tej lidze też grałeś z mocnymi rywalami, ale to się uleży. Graj i ulepszaj zawodników. Dodatkowo tak jak mówicie - na słabych przeciwników przychodzi mniej. Rywalom w VI jak na drużyny zarządzane przychodziło 20 tys., to na to słabe botowe tło około 14 tys.

Towarzyskie możesz grać i tak i tak, ale spróbuj u siebie, bo pojemności masz dość na prawie każdy (jedyną wadą to że zadaszenia mniej), a masz wpływ na ceny biletów. Jeśli ktoś ma ustawione ceny niedalekie od trzydziestek a więcej dachu i najlepszą murawę to możesz woleć grać tam, bo ludzie rzadko przestawiają ceny, chyba że ci co ich tu widzicie na forum. Fani obu drużyn są najwyraźniej kumulowani i nie robi im różnicy czy mają blisko czy daleko. Z kolei powyżej 20 tys. kibiców się prawie nie widuje na towarzyskich, więc ilość krzesełek pod dachem ma znaczenie do tej kwoty.

W obecnej sytuacji może się okazać że podobne ceny będą właściwe i na ligę i na towarzyskie (na te botowe drużyny wręcz i mnej). Masz teraz trzydziestki na zadaszonej i próbuj wokół tego, ja daję na towarzyskich 35 na długi bok z zadaszonymi krzesłami - a na ligę młodzieżową około dwudziestu, ale to już znikomy zarobek. Na takie towarzyskie przychodzi wtedy między 10 a 20 tysięcy i do zarobienia jest 100 do 200 tys. zł. na drużynę. Tak jak widzę w tej chwili to proporcje są odpowiednie, tarasy są drogie, ale na towarzyskie to dobrze, bo wtedy kierują fanów gdzie indziej. Na ligę mogą być tańsze żeby też je wypełniono.

Oprócz cen i ligi rywala na frekwencję wpływ ma nastawienie fanów, czyli jakie miejsce drużyny zajmują i jaką mają serię, a też jakość desygnowanych zawodników.