Onderwerp: Polityka - Polska i Świat 2

No i widzisz, ja swoje, a on swoje, z głupotą nie wygrasz ;p

Dokładnie, wszyscy głupi, tylko ty mądry.

A nie... czekaj, ty, Edson i Rocky mądrzy... dziwnym trafem 3 Konfederatów :D

I kolejne pudło, strzelaj dalej, ważne że w końcu możesz się uśmiechać :>

Bo u mnie to uśmiech politowania wywołujesz co najwyżej

Na kogo głosowałeś?

Jeżeli twoje zdanie o PO/pis nie sprowadza się do krytykowania absolutnie wszystkiego niezależnie od tego co robią lub nie robią to należysz do sekty tych partii. Czego nie rozumiesz.

Ciekawe na kogo można głosować aby zostało to uznane za dobry wybór.
(gewijzigd)

No właśnie nie wiem, miałem nadzieję, że wonsky90 mi powie... niedługo kolejne wybory... i chciałem podjąć mądrą decyzję.

Myślałem, że historia Kukiza wyleczyła naiwnych anty-systemowców, ale ewidentnie nie, mocno się trzymają :P

Najzabawniejsze że jak brakuje mu argumentów to momentalnie jest szufladkowanie, obrażanie, wymyślanie poglądów i próby dyskredytowania tego co pisze jego rozmówca jakimiś argumentami z dupy, które nie mają nawet specjalnie związku z tym co się do niego pisze. Polityka z TV już za mocno weszła w krew ewidentnie :p

Argumenty? Ten o sektach? To jest argument z którym mam dyskutować? Ten argument, który mówi o tym, że KO robi te same wałki, pomimo że nie macie na to żadnych dowodów, a jedynie "że robią to w białych rękawiczkach"....

Tymczasem nie zmieniaj tematu, bo ustalane jest aktulnie na kogo należy głosować, aby można było z czystym sumieniem i bez sekciarskiej nalepki - patrzeć w lustro.

a czy ja komuś narzucam na kogo ma głosować? zdejmij te klapki i zacznij samodzielnie myśleć, bo te marsze miliona uśmiechów czy innych LGBT za mocno ci weszły do głowy...

nigdy nie głosowałem na żadne konfederacje, nie jestem antysystemowcem, piszę tu tylko o głupocie ludzi zapatrzonych w swoje partie jak w obrazki i nie widzących co się wokół nich dzieje...
najlepiej sobie posłuchać Ewki Kopacz jak mówi, że jest w kraju lepiej, bo ona idzie do sklepu i ludzie się uśmiechają, a wcześniej się nie uśmiechali.

jedni powiedzą, że jarek jest święty, drudzy powiedzą, że rudy jest święty i dyskusja na tym się kończy

jedni powiedzą, że jarek jest święty, drudzy powiedzą, że rudy jest święty i dyskusja na tym się kończy

Tylko, że jak np. Malebo nie pisze, że jarek czy donek są święci to momentalnie jest szufladkowanie, obrażanie, wymyślanie poglądów i próby dyskredytowania tego co pisze jego rozmówca jakimiś argumentami z dupy, które nie mają nawet specjalnie związku z tym co się do niego pisze.
(gewijzigd)

no tak, bo dyskusja polega na tym, że "tamci robili wałki, a jeżeli ci robią wałki to zgłoś do prokuratury, bo ja tego nie widzę" :>

szkoda strzępić ryja

Czyli tak jak napisałem:

Jeżeli twoje zdanie o PO/pis nie sprowadza się do krytykowania absolutnie wszystkiego niezależnie od tego co robią lub nie robią to należysz do sekty tych partii. Czego nie rozumiesz.

Z jednej strony śmieszy Cię popis i trzeba włączyć myślenie z drugiej strony nie piszesz nic innego jak popis. Malebo zapytał na kogo warto głosować aby było dobrze i oczywiście cisza.

Nie narzucasz na kogo głosować, ale chciałbym się dowiedzieć, na kogo taki mędrzec głosował. No chyba się nie wstydzisz swojego wyboru?

Nikt tutaj nie twierdzi, że Jarek czy Donek są święci. Po prostu sobie to wymyśliłeś. Natomiasz zestawiasz dwie osoby, gdzie jedna rządzi partią, która wymaga ułaskawień prezydenta, a druga była podsłuchiwana i nawet nie poszły za tym jakiekolwiek zarzuty. Taka jest różnica, której starasz się nie dostrzegać. I twoim argumentem jest to, że nie wiem co się dookoła mnie dzieje. I mam słuchać Ewy Kopacz... że jej się poprawiło i co mam z tym zrobić? Mi też lepiej się teraz żyje. W TVP jest normalniej, relacje UE są normalniejsze... jest spoko.

Wystarczyło zadać proste pytanie o to na kogo głosował i "zatkao kakao". Ale PiSPO jedno zło, sekta, włącz myślenie, głupota ludzi zapatrzonych w swoje partie. No, ale ci mądrzejsi to przez 8 lat milczeli lub bronili... a teraz, mają ogromne poczucie obowiązku informowania o tym co się dzieje... jakby się działo coś nadzwyczajnego.