Onderwerp: »Bayern Monachium

Tak, Bundesliga nie jest wyznacznikiem. Co popijasz?

Nie twierdzę, że jest to jedna z silniejszych lig, ale chyba za bardzo ją lekceważysz.

Wolę mecze z Schalke, Lipskiem czy Dortmundem niż z Parmą, Bologną czy Torino

Przy czym Lipsk to obecnie lider, Dortmund i Schalke też jakoś w czołówce. Parma, Bologna i Torino to srodek tabeli. Mecze Augsburga, Union czy Wolfsburg też nie porywają. Ale z Interem, Roma i Atalanta już są ciekawe. Bundesliga generalnie jest na poziomie SerieA.

raczej nietrafione porównanie, powinieneś wymienić jakieś Intery, Napoli czy Romy a nie Torina i Bologny, ewentualnie napisać że wolisz mecze z dajmy na to Freiburgiem, Augsburgiem i Mainz niż z Parmą, Bologną czy Torino

chyba, że to nie miało być porównanie tylko stwierdzenie faktu, to ok
niezaprzeczalnego faktu zresztą, bo raczej każdy je woli poza kibicami Bologny, Parmy i Torino oraz szwambem

W 100% się z Tobą zgadzam. Obecnie obie ligi bym umiejscowił na podobnym poziomie.
Hiszpania i Anglia zdecydowanie wyżej.

Nie wiem jak Francuzka liga, nie oglądałem w tym sezonie nic.

Ok

z pewnością jest ciut niżej

Ale chyba wielka różnica nie jest?

wg mnie nie ma wielkiej różnicy, ale jest wyraźna, w sensie wyraźnei widać że tamte ligi to wyższy poziom, ale nie jest to duża różnica pewnie dlatego, że Francuzi nadrabiają talentem do gry w piłke
aczkolwiek też mi trudno powiedzieć/zaufać, bo oglądałem tylko Juve/Inter/Bayern/Lipsk w LM i ze dwa mecze Bayernu w Bundeslidze, a z ligi francuskiej oglądałem większość meczów Lyonu, + jakieś pojedyncze potencjalnie fajne mecze typu PSG-Monaco

Bayern szybko, już 0-3. BvB też jakby z forma wystrzelil przed LM.

Bayern żadna niespodzianka :-))

Geniusze :-D
Już nawet nie ukrywają, że LM ich nie interesuje he he
W 2022 roku celem jest. A w 2022 powiedzą, że jednak jeszcze nie teraz

Przecież to gra psychologiczna, starają się zmniejszyć presję na zawodnikach, bo tacy co nic nie muszą mają większe szansę.

Tiaaa, zapewne. A brak transferów i 12-osobowa kadra przed startem rundy rewanżowej, to w ramach tych psychologicznych zabiegów :-)

Bartoshu...czasem napiszesz coś mądrego, ale tym razem kapiszon :-P

A wierzysz w to, że sobie tak poprostu odpuszczają? Co do kadry to masz rację, ale nie wierzę że nic nie oczekują od tych zawodników i trenera w LM.

Nie jest na zasadzie, że odpuszczają.
Ktoś tam z zarządu powiedział po prostu, że celem jest Mistrzostwo i Puchar Niemiec. A Liga Mistrzów jest celem w 2022 roku gdy finał będzie w Monachium.
Choć podkreślił, że zamierzają walczyć i teraz.

Tylko, że takie teksty padają już od kilku lat, a działania wskazują, że po prostu chcą utrzymać krajową dominację. I tyle.

Karl z kolei nigdy nie ukrywa i mówi wprost, że ćwierć/półfinał, to dobry wynik i taki jest cel.