Onderwerp: »»[ok] Obcokrajowiec w szkółce juniorskiej!

A moim zdaniem opłaty powinny być te same. Wielkość szkółki również powinna być określana jednym parametrem.

W rzeczy samej. Miejsca są opłacane co tydzień od czasu rozpoczęcia scoutingu i stoją puste, tak długo, aż nie przesuniemy którego z juniorów z teczki do szkółki, ale nadal po regularnej cenie 5/slot.
Rozpoczynając scouting płacisz za samo poszukiwanie, a poza tym musisz posiadać i opłacać ilość wolnych miejsc dla juniorów zagranicznych już od momentu wysłania scouta poza granice PL.

Bo większość graczy, która prowadzi szkółki nie sprzedaje swoich najlepszych młodzików od razu po wyjściu. W szkolce chodzi poniekąd o zachowanie jakiejkolwiek realności w grze, czyli budawnie zespołu na wychowankach. Dlatego nie każda perełka wychodząca w czwartek w sobotę jest już na TLu

Ja bym sie nie bawil osobiscie w zaden scouting tylko po prostu tak jak zwykly nabór sobotni do szkółki - 95% szans ze wpadną ci juniorzy z kraju rodzimego, 5% ze zagraniczni, i manewrowac tym suwakiem tylko. Scouting zaraz by doprowadzil do tego ze masz mase Kenijczykow na TL albo innych randomowych nacji na które rzucą się userzy.

Imo proste do skonstruowania i mieści się w idei prostoty gry, którą to ideę ja osobiście w Sokkerze doceniam najbardziej chyba.

ja bym zostawił 30 miejsc w szkółce dla krajowych
a jak zatrudnisz skauta to masz drugą szkółkę dla zagranicznych też max 30 miejsc
albo droższą od naszej za miejsce albo taki sam koszt ale skauta wysyłasz i on w zależności gdzie go wyślesz kosztuje

kogo stać jak teraz to robi mniej lub więcej miejsc w szkółce

oczywiście szkółka zagraniczna ma swojego osobnego trenera

każdy wybierze na jaką szkółkę stawiać i gdzie kupić trenera lepszego , gorszego

a skauta przed losowaniem sobotnim wysyłasz dzisiaj do brazylii za 50 tysi a za tydzień do Kenii za 10 tysi dla przykładu
i czekasz ilu ci przyjdzie i jakich jak teraz w sobotni ranek

trudne do zrobienia by to chyba by nie było (kopiuj wklej szkółkę krajową i zmienić nazwę na zagraniczną
tylko nad skautem popracować
(gewijzigd)

Scouting ciekawy pomysł, ale de facto to byłaby tylko ciekawa nakładka, przy tym kosztowna. Myślę, że najpierw trzeba byłoby wdrożyć wersję soft, zaobserwować wyniki i z czasem urozmaicać. Zarzucenie użytkownika dodatkowymi kosztami i wprowadzenie zbyt wiele zmiennych rzutujących na wynika zagranicznego naboru może odbić się czkawką. W każdym razie fajny pomysł, twórcy na pewno czytają :)

Kosztowna fakt, ale gdzieś trzeba zacząć odprowadzać te biliony nagromadzone na kontach chomików :P
I tu mamy znowu 2 opcje. Albo ktoś chce się bawić w zagraniczny scouting i jest gotowy ponieść koszty,
Albo woli grać bezpiecznie i rozsądniej dysponować swoimi środkami, więc w razie zachcianki posiadania fajnego młodzika pod trening, kieruje swój wzrok w stronę TLa i tam próbuje wyrwać coś ciekawego.

A nowe narzędzie do drenowania hajsu na sokkerze mogłoby sprawić, że doczekalibyśmy czasów, w których - tak jak w rzeczywistości, transfery opiewające na 50-80 mln to coś WOW.
Odprowadzenie części środków z kont bogatszych graczy miałoby wymierny skutek na ceny zawodników na TLu, a co za tym idzie, każdy z zaangazoaanych graczy musiałby stworzyć jakąś politykę klubu i stargetowac się na określony przez siebie kierunek rozwoju drużyny. Dla jasności, u mnie w kasie klubu zalega 30 mln zł i ani tego wydać na zabawe, ani na grajkow, bo kadra jest obecnie zamknięta. Trenerzy nieziem główny, nieziem juniorów, 3x mag asystenci, koszty wynagrodzenia i utrzymania stadionu bilansuja się z wpłatami od sponsorów i przychodzu z dnia meczowego i trwa stagnacja, przez co jeśli na TL pojawi się ciekawy grajek to osiąga zawrotną cenę. Taki prosty pomysł jak scouting juniorów wniósłby ozywnie do gry, zwiększył przepływ pieniądza, a w ostatecznym rachunku i jego wartość :)

Lit(e)rówka
(gewijzigd)

Miałem pewną koncepcję odnośnie zagranicznych juniorów w szkółce, ale nie miałem czasu opisać tego ze szczegółami. Może w najbliższych dniach. Sporo pomysłów wpisuje się w mój pomysł na ten temat.

Mogę teraz napisać, że nie szalałbym z zagranicznymi juniorami, bo będzie spory burdel na rynku. Byłbym przy tym bardzo rygorystyczny. Dwóch juniorów na sezon to mogłoby być maksymalne rozwiązanie. W połowie sezonu jeden junior, w drugiej połowie drugi junior.

Domyślam się, że wszyscy ruszą w kraje afrykańskie lub te mniej popularne, gdzie jest niewielu użytkowników. To może kompletnie wywrócić sytuację na rynku.

Myślę, że lepiej dać możliwie najmniejszy dostęp do zagranicznych juniorów. Przynajmniej na początek. Zawsze można zwiększyć, ale testowo zacząłbym od małej liczby zawodników. Jeden lub dwóch zawodników. Sprawy techniczne opiszę, gdy będę miał więcej wolnego czasu.

W połowie sezonu jeden junior, w drugiej połowie drugi junior.

jak beda przychodzic tak jak zazwyczaj to przyjda dwie ndst-mierne 18stki na 10 tyg :P SZAŁ !!! faktycznie jest na co czekac

Tak, tak to widzę. Chyba nie chciałbyś dwóch 16-letnich zawodników na początku sezonu z egzotycznego kraju. ;p
Ba, nawet w sezonie mogłoby dojść dwóch tragicznych, którzy mają po 19 lat.

Powiem więcej. Jeszcze słono za taką przyjemność zapłacisz. ;D

Może przesadziłem, ale nie chciałbym, żeby zagraniczny junior z niezłym poziomem był dobrem ogólnodostępnym. Loteria. Droga loteria.

Już teraz przy naborach stosunkowo rzadko trafia się sensowny junior, więc jeśli miałoby dochodzić tylko dwóch zagranicznych juniorów na sezon to szanse wyciągnięcia grywalnego grajka są bliskie zeru.
Ja bym to zrobił w oparciu o jakiś geograficzny algorytm, czyli największa szansa na wyciągnięcie juniorów z krajów sąsiadujących z naszym rodzimym.

Zawsze ktoś będzie miał szczęście.

Przydałaby się informacja o liczbie prowadzonych szkółek. Powiedzmy, że da się to trochę określić na podstawie drużyn w ligach juniorów, ale mogłaby się pojawić taka informacja w "światowych" statystykach. Można to też rozbić na poszczególne kraje.

Zbyt duża liczba juniorów z krajów, gdzie nie ma użytkowników, zaburzyłaby proporcje i w pewnym sensie logikę. Na pewno nie chciałbym, żeby można było wybrać konkretny kraj. Bardziej ująłbym to na podstawie kontynentów. Pozwoliłoby to uniknąć sytuacji, gdzie x użytkowników umawia się na wybór danego kraju. Mogłoby dojść do tego, że Kenia ma np. 100 szkółek, Egipt ma 5. Mocno napompowałoby to jeden z krajów. Anormalnie. Nie twierdzę, że SK jest logiczny i wszystko ma takie być, ale wolałbym tego uniknąć.

Wolałbym losowanie z puli kontynentalnej. Możesz trafić zawodnika z RPA, możesz trafić Nigeryjczyka, Kenijczyka, Egipcjanina. Losowo. Całkowicie.
(gewijzigd)

jesli maja cos zmienic in plus dla graczy ( szczegolnie weteranow ) w temacie pozysku juniorow z zagranicy itp to tak aby raz na 1-2 sezony ktos cos sensownego wyjal co sie nadaje chociaz na trening a nie szrot w postaci 1-2 grajkow na 20 tygodni ktorych z miejsca zmienisz . Szkoda zachodu na takie zmiany bo sa stricte kosmetyczne i jakosciowe na 0 - zgadzam sie z kolega powyzej ze sensu w tym zadnego nie ma - trafienie juniorka z zagranicy ( znosnego ) bedzie nieosiagalne - wiecej frustracji z tym bedzie niz zabawy

---

Całkowicie losowo to jedyny słuszny wariant.